AfrykaGola.pl

We wrześniu miało się rozstrzygnąć to czy Janusz Waluś, po już prawie 23 latach, opuści więzienie w Pretorii. Jego sprawa będzie jednak przez sąd w RPA rozpatrywana 1 marca przyszłego roku. Póki co polski emigrant we więzieniu czeka więc na rozwój wypadków.

Przypomnę, 10 kwietnia 1993 roku polski emigrant zastrzelił w RPA lidera tamtejszej Partii Komunistycznej Chrisa Haniego. Został za to skazany na karę śmierci, którą potem zamieniono na dożywotnie więzienie. Od kilku lat Waluś stara się o warunkowe zwolnienie. Ma do tego podstawy.

W 2015 roku południowoafrykańskie władze zwolniły najpierw Eugene de Kocka, a potem Clive Derby-Lewisa. Ten pierwszy, stojący w czasach apartheidu na czele tzw. „szwadronów śmierci”, skazany był przez południowoafrykański wymiar sprawiedliwości na 212 lat. Derby-Lewis, zleceniodawca zamachu na Haniego, mury więzienia opuścił w czerwcu.

- Clyde wyszedł z więzienia głównie ze względu na stan zdrowia. Trzeba zresztą powiedzieć, że jego wolność jest mocno ograniczona. Może spacerować z domu do garażu. Nawet do kościoła nie może wyjść, a do lekarza tylko za specjalnym zezwoleniem. Nie wiem, jak byłoby w moim przypadku. Na razie wiem tyle, że moje położenie zmienia się z gorszego, na jeszcze gorsze. Moja sprawa miała być rozpatrywana we wrześniu, październiku, ale tutaj w tym czasie wszyscy już myślą o wakacjach – mówi Waluś.

Rozmawiałem z nim wczoraj. Polak może bowiem dzwonić w weekendy i dni świątecznie. Po ewentualnym wyjściu z więzienia Waluś będzie się starał o zezwolenie na wyjazd z RPA i powrót do Polski. Obecnie może zresztą liczyć na pomoc naszej ambasady. – Muszę powiedzieć, że pomagają mi jak mogą. Najwyższe słowa uznania dla naszej placówki – podkreśla.

O wyjście na wolność z Correctional Center stara się też Ferdi Barnard. To były agent południowoafrykańskich służb. Za kilka zabójstw skazany został na dożywocie + 63 lata. Był też zamieszany w tajemniczą śmierć innego z tamtejszych agentów Eugene Rileya, który wcześniej informował o przygotowywanym zamachu na Haniego.  Więcej o całej sprawie w książce „Zabić Haniego”.

Co w więzieniu w Pretorii robi Waluś? Przede wszystkim dużo czyta. W niedzielę polecił mi dwie książki. Z jedną z nich zapoznałem się dużo wcześniej. To historia Jana Zumbacha „Ostatnia walka”. Były dowódca dywizjonu 303 walczył potem w Afryce, w Katandze w DR Konga, a potem stanął po stronie secesjonistów z Biafry, którzy chcieli się oderwać od Nigerii. Fascynująca historia i książka.

Druga pozycja to z kolei opowieść Rafała Gan-Ganowicza „Kondotierzy”. Ten polski żołnierz na uchodźstwie, dziennikarz Radia Wolna Europa i najemnik też walczył w Katandze. Tej książki akurat nie znam, ale pewnie szybko po nią sięgnę.

WIĘCEJ O SPRAWIE JANUSZA WALUSIA

Marzec 2011. Telefon z RPA

Kwiecień 2012. Przekłamania na temat Walusia w Gazecie Wyborczej

Marzec 2013. Premiera książki “Zabić Haniego”

Kwiecień 2013. Wiece w RPA, transparenty w Polsce

Maj 2013. Filmik na YouTube promujący książkę

Maj 2013. Co by było gdyby… Polemika z dr Błażejem Popławskim

Lipiec 2013. City Press o książce “Zabić Haniego”

Sierpień 2013. Janusz Waluś: Czuję się więźniem politycznym

Wrzesień 2013. Kibice Legii Warszawa i Janusz Waluś

Luty 2014. W więzieniu w Pretorii zaatakowano Walusia

Marzec 2014. Wojciech Jagielski, Janusz Waluś i “Zabić Haniego”

Czerwiec 2014. Dziennikarka z RPA w Polsce

Recenzje książki “Zabić Haniego”

Lipiec 2014, Wokół mnie panuje cisza

Grudzień 2014. Telefon z Pretorii. Decyzja w styczniu?

Styczeń 2015. Film o Januszu Walusiu

Maj 2015. Zapomniana historia w Radiu RDC

Czerwiec 2015. Sąd zdecyduje o przyszłości Walusia. Polak opuści więzienie?

Sierpień 2015. O Walusiu w internetowej telewizji NamZależy.pl

Ten wpis zostal opublikowany w poniedziałek, Grudzień 21st, 2015 o 13:29 i jest napisany pod Afryka. Mozesz sledzic komentarze do tego wpisu poprzez RSS 2.0 kanal. Mozesz rowniez zamiescic komentarz, lub sledzic post ze swojej wlasnej strony.