Zabrzanie nie chcieli być bogaci
FAKT, 3 lutego 2006, dział Katowice, str. 5
Zabrzanie nie chcieli być bogaci
Gdyby działacze Górnika mieli trochę więcej oleju w głowie, to ich klub
nie miałby dzisiaj kłopotów finansowych. Kilka lat temu zabrzanie
zrezygnowali z Benjamina Mwaruwari (28 l.), który został sprzedany z
Auxerre do Portsmouth za 4,1 mln funtów…
Mwaruwari mógł trafić do Zabrza w 2001 roku. Obiecującego napastnika
polecał pochodzący z Górnego Śląska trener i menedżer Wiesław
Grabowski, który od wielu lat mieszka w Zimbabwe.
W Zabrzu jednak nie potrzebowano kolejnego piłkarza z Afryki. W kadrze
Górnika byli już bowiem Shingyi Kaondera i Dickson Choto.
- Nic z tych rozmów nie wynikło. W końcu trafiłem do RPA, a stamtąd do
Szwajcarii – opowiada Faktowi Mwaruwari.
W Europie jego kariera nabrała rozpędu. Z Grasshoppers Zurich wysoki
napastnik trafił do francuskiego Auxerre, a stamtąd przeszedł do
angielskiej Premiership.
- Moim najlepszym kolegą jest Emmanuel Olisadebe. Trafiliśmy do Anglii w
tym samym czasie, więc trzymamy się razem – mówi Mwaruwari, który z
reprezentacją Zimbabwe zakończył już udział w Pucharze Narodów Afryki.
Michał Zichlarz, Port Said