Znowu chciałby zagrać w Polsce

FAKT, 10 lutego 2005, str. 20

Znowu chciałby zagrać w Polsce

Nigeryjski piłkarz Eric Fasindo w Polsce nie pograł i nie zarobił zbyt

wiele. Wrócił do siebie i z zespołem Enyimby Aba wygrał afrykańską

Ligę Mistrzów.

Fasindo (w Polsce jego nazwisko pisano Fasindoh – red.) zagrał w 10

II-ligowych meczach Zagłębia Sosnowiec w sezonie 2000/01. Nie miał

szczęścia. W meczu z Polarem Wrocław złamał nogę i szybko musiał

wracać do siebie.

Teraz napastnik z Delty Nigru gra w najlepszym zespole Czarnego Lądu.

To, że tak jest, to też w dużej mierze jego zasługa.

- W półfinałowym meczu Ligi Mistrzów z tunezyjskim Esperance wszedł na

boisko w drugiej połowie i w końcówce meczu zdobył wyrównującego gola.

Gdyby nie to, Enyimba Aba nie zdobyłaby po raz drugi z rzędu klubowego

mistrzostwa Afryki – mówi Sab Osuji, dziennikarz nigeryjskiej gazety

“Sports Souvenir”.

Fasindo miał niedawno propozycje przejścia do beniaminka nigeryjskiej

Premier League – Sharks Port Harcourt. Nie zdecydował się jednak na

zmianę klubu. Został w Enyimbie Aba. Myśli za to o grze w Polsce. -

Jeśli byłaby jakaś propozycja, to na pewno jeszcze raz przyjechałbym

do Polski – podkreśla Fasindo.

Michał Zichlarz z Lagos