Jak Chief handlował piłkarzami
FAKT, 16 marca 2005, str. 20
Jak Chief handlował piłkarzami
Nigeryjski menedżer oskarża polskich agentów. Tylko na transferze
Olisadebe przekręcili go na 300 tysięcy dolarów!
Nigeryjski działacz piłkarski Chief Jude Ezechukwu (45 l.) oskarża
polskich menedżerów o nieuczciwość. Twierdzi, że naciągnęli go na
sporą kasę.- Jest mi więcej winien niż ja jemu – odrzuca zarzuty Nigeryjczyka
Ryszard Szuster.
Ezechukwu jest ważną personą w nigeryjskiej piłce, działaczem
federacji, prezydentem klubu Abia Warriors. Wysłał do Polski 2 największe
afrykańskie gwiazdy, Kenetha Zeigbo i Emmanuela Olisadebe.
- Za przejście Zeigbo z Legii do Venezii mieliśmy dostać 10 proc. Został
sprzedany za 2 miliony dolarów. Niestety, agent Janusz Kowalik
stwierdził, że Legia zmieniła umowę. Do podziału na nas dwóch zostało
40 tys. dolarów… – wścieka się Chief Ezechukwu.
Chief mówi, że oszukano go też przy transferze Olisadebe do Polonii.
- Tym razem pośredniczył Szuster. Miałem dostać 100 tys. dolarów oraz
10 procent w przypadku transferu za granicę. Na moje konto Polonia przelała
100 tys. dolarów. Za przejście Emmanuela do Panathinaikosu nie dostałem
nic! – denerwuje się Ezechukwu.
Ryszarda Szustera, licencjonowanego agenta piłkarskiego FIFA dziwią
rewelacje Nigeryjczyka.
- Dziwię się, że teraz opowiada takie rzeczy. Powinien zrobić rachunek
sumienia. Wyjdzie, że on jest mi więcej winien niż ja jemu – twierdzi
menedżer.
Michał Zichlarz z Lagos