Puchar Narodów. Groźne „Lwy Atlasu”

W środę zakończyła się pierwsza część grupowych meczów Pucharu Narodów Afryki. W miejscowości San Pedro na stadionie im. Laurenta Pokou, świetnego napastnika z przeszłości, zmarłego w 2016 roku, zagrały drużyny z grupy F. W pierwszym wieczornym spotkaniu czwarty zespół mundialu w Katarze czyli Maroko mierzyło się z Tanzanią. Zdecydowanym faworytem były „Lwy Atlasu” i nie zawiodły. Do przerwy trafił Romain Saiss, wykorzystując błąd bramkarza rywala Aishi Manula, po wolnym wykonywanym przez Hakima Ziyecha. Kiedy w 70 minucie czerwoną kartkę zobaczył Novatus Miroshi za faul na świetnie grającym Azzedine Ounahi, to „Taifa Stars” zainkasowały kolejne gole. Na listę strzelców wpisali się właśnie Ounahi – po kapitalnej akcji, gdzie pokazał swój techniczny kunszt – a potem jeszcze Youssef En-Nesyri. Przy trafieniu napastnika Sevilli asystował Achraf Hakimi. W drugim mecz w grupie F DR Konga, mimo oddania blisko 20 strzałów na bramkę Zambii, tylko zremisowała z „Miedzianymi Pociskami”, które z kolei zanotowały w całym spotkaniu… dwa uderzenia, w tym jedno celne, po którym gola w kuriozalnych okolicznościach, po błędzie bramkarza „Lampartów” Lionel Nzau Mpasim zdobył Kings Kangwa. Asystę z autu zaliczył Patson Daka. Kapitanem mistrz Afryki z 2012 roku był były gracz Śląska Wrocław Lubambo Musonda. Zagrał przyzwoicie w tym ciekawym pojedynku.

W czwartek początek drugiej serii grupowych gier. Zważając na wiele niespodziewanych czy wręcz sensacyjnych rozstrzygnięć, to dla dużej liczby drużyn to już gra o być albo nie być, w tym dla jednego z faworytów imprezy reprezentacji Nigerii, która w grupie A mierzy się z gospodarzami Wybrzeżem Kości Słoniowej. Początek meczu w Abidżanie o godz. 18. Ten pojedynek to jeden z grupowych hitów 34. Africa Cup of Nations.

W pierwszym meczu „Super Orły” tylko zremisowały z Gwineą Równikową. Ta zagra wcześniej z Gwineą Bissau (godz. 15.00). – Wzywam naszych piłkarzy, aby wykazali się odpowiednią postawą i zdecydowaniem, bo nie tylko będziemy walczyć przeciwko jedenastce gospodarzy, ale też przeciwko ich kibicom i pogodzie – przestrzega minister sportu Nigerii i senator [John Owan Enoh]. Przy okazji przypomina, że 11 lat temu, kiedy Nigerii po raz trzeci i ostatni triumfowała w PNA, to w ćwierćfinale okazała się lepsza od złotej generacji graczy WKS z Didierem Drogbą na czele, wygrywając ze „Słoniami” w ćwierćfinale 2:1. – Udało się wtedy, czemu nie może się udać i teraz! – podkreśla minister.

34 PUCHAR NARODÓW AFRYKI, WYBRZEŻE KOŚCI SŁONIOWEJ, 13 STYCZNIA – 11 LUTEGO 2024

GRUPA A

13 stycznia 2024, Wybrzeże Kości Słoniowej – Gwinea Bissau 2:0. S. Fofana 4., Krasso 58.

14 stycznia, Nigeria – Gwinea Równikowa 1:1. Osimhen 38. – Salvador 36.

18 stycznia, Gwinea Równikowa – Gwinea Bissau

WKS – Nigeria

22 stycznia, Gwinea Równikowa – WKS

Gwinea Bissau- Nigeria

GRUPA B

14 stycznia, Egipt – Mozambik 2:2. Mohamed 2., Salah 90+7. karny – Witi 56., Clesio 58.

Ghana – Republika Zielonego Przylądka 1:2. Djiku 56. - Monteiro  17., Rodrigues  90+2.

18 stycznia, Egipt – Ghana

19 stycznia, Republika Zielonego Przylądka – Mozambik

22 stycznia, Mozambik – Ghana

Republika Zielonego Przylądka – Egipt

GRUPA C

15 stycznia, Senegal – Gambia 3:0 (1:0). Gueye 4, L. Camara 52. 86.

Kamerun – Gwinea 1:1 (0:1). Magri 51. – Bayo 10.

19 stycznia, Senegal – Kamerun

Gwinea – Gambia

23 stycznia, Gwinea – Senegal

Gambia – Kamerun

GRUPA D

15 stycznia, Algieria – Angola 1:1 (1:0). Bounedjah 18. – Mabululu 68. karny

16 stycznia, Burkina Faso – Mauretania 1:0 (0:0). B.Traore 90+6. karny

20 stycznia, Algieria – Burkina Faso

Mauretania – Angola

23 stycznia, Angola – Burkina Faso

Mauretania – Algieria

GRUPA E

16 stycznia, Tunezja – Namibia 0:1 (0:0). Hotto 89.

Mali – RPA 2:0 (0:0). H. Traore 80., Sinayoko 66.

20 stycznia, Tunezja – Mali

21 stycznia, RPA – Namibia

24 stycznia, RPA – Tunezja

Namibia – Mali

GRUPA F

17 stycznia, Maroko – Tanzania 3:0 (1:0). Saiss 30.,  Ounahi 77., En-Nesyri 80.

DR Konga – Zambia 1:1 (1:1). Wissa 28. – Kangwa 24.

21 stycznia, Maroko – DR Konga

Zambia – Tanzania

24 stycznia, Tanzania – DR Konga

Zambia – Maroko

FAZA PUCHAROWA

1/8

27 stycznia, drugi zespół grupy A – drugi zespół grupy C (1)

zwycięzca grupy D – trzeci zespół z grupy B/E/F (2)

28 stycznia, drugi zespół grupy B – drugi zespół grupy F (3)

zwycięzca grupy A – trzeci zespół z grupy C/D/E (4)

29 stycznia, zwycięzca grupy B – trzeci zespół z grupy A/C/D (5)

zwycięzca grupy C – trzeci zespół z grupy A/B/F (6)

30 stycznia, zwycięzca grupy F – drugi zespół z grupy E (7)

zwycięzca grupy E – drugi zespół z grupy D (8)

1/4

2 luty, zwycięzca meczu 1 – zwycięzca meczu 2

zwycięzca meczu 8 – zwycięzca meczu 6

3 luty, zwycięzca meczu 5 – zwycięzca meczu 7

zwycięzca meczu 3 – zwycięzca meczu 4

PÓŁFINAŁY – 7 lutego

MECZ O III MIEJSCE – 10 lutego

FINAŁ – 11 lutego

ZOBACZ POPRZEDNIE TURNIEJE

2023 – Eliminacje Pucharu Narodów

2022 – Triumf “Lwów Terangi”

Alfabet Pucharu Narodów

Eliminacje Pucharu Narodów

2019 – Puchar dla Algierii

Alfabet PNA

Eliminacje Pucharu Narodów

2017 – Nieposkromione Lwy po raz piąty

Eliminacje Pucharu Narodów

2015 – Barry bohaterem Słoni

Podsumowanie turnieju

Eliminacje Pucharu Narodów

2013 – Nigeria po raz trzeci!

Jedenastka mistrzostw

Eliminacje Pucharu Narodów

2012 – Historyczny sukces Zambii!

Jedenastka mistrzostw

Eliminacje Pucharu Narodów

ONI ZDOBYWALI MISTRZOSTWO AFRYKI

1957 – Egipt – trener Mourad Fahmy, 1959 – Egipt – Josef Titkos (Węgry), 1962 – Etiopia – Slavko Milosevic (Jugosławia), 1963 – Ghana – Charles Gyamfi, 1965 - Ghana – Charles Gyamfi, 1968 – Kongo-Kinszasa – Ferenc Csanadi (Węgry), 1970 – Sudan – Abdelfattah Hamad, 1972 – Kongo – Adolph Bibanzulu, 1974 – Zair – Blagoje Vidinic (Jugosławia), 1976 – Maroko – Gheorge Mardarescu (Rumunia), 1978 – Ghana – Fred Osam Duodu, 1980 – Nigeria – Otto Gloria (Brazylia), 1982 – Ghana – Charles Gyamfi, 1984 – Kamerun – Rade Ongnajović (Jugosławia), 1986 – Egipt – Mike Smith (Wales), 1988 – Kamerun – Claude Le Roy (Francja), 1990 – Algieria – Abdelhamid Kermali, 1992 – Wybrzeże Kości Słoniowej – Martial Yeo, 1994 – Nigeria – Clemens Westerhof (Holandia), 1996 – RPA – Clive Barker, 1998 – Egipt – Mohamed Al Gohari, 2000 – Kamerun – Pierre Lechantre (Francja), 2002 – Kamerun – Winfried Schafer (Niemcy), 2004 – Tunezja – Roger Lemerre (Francja), 2006 – Egipt – Hassan Shehata, 2008 – Egipt – Hassan Shehata, 2010 – Egipt – Hassan Shehata, 2012 – Zambia – Herve Renard (Francja), 2013 - Nigeria – Stephen Keshi, 2015 –  Wybrzeże Kości Słoniowej – Herve Renard, 2017 –  Kamerun – Hugo Broos (Belgia), 2019 – Algieria – Djamel Belmadi, 2021 – Senegal  – Aliou Cisse.

Ten wpis zostal opublikowany w środa, Styczeń 17th, 2024 o 21:12 i jest napisany pod Afryka. Mozesz sledzic komentarze do tego wpisu poprzez RSS 2.0 kanal. Mozesz rowniez zamiescic komentarz, lub sledzic post ze swojej wlasnej strony.

11 odpowiedzi dla “Puchar Narodów. Groźne „Lwy Atlasu””

  1. Kartagińczyk napisal(a):

    Reprezentacja Kamerunu przystąpiła do trwających mistrzostw kontynentu w komplecie strojów z… mundialu w Katarze. To efekt kolejnego zamieszania wywołanego przez prezydenta Samuela Eto’o i jego świtę.

  2. Kartagińczyk napisal(a):

    W meczu DR. Konga z Zambią połowa doliczonego czasu w drugiej połowie została przeznaczona na zmiany lub ich brak…

  3. Michal Zichlarz napisal(a):

    To była taktyka ze strony Avrama Granta :) Z drugiej strony Silas wszedł na kilkadziesiąt sekund i mógł przesądzić o wygranej “Lampartów”. Strzały:
    DR Konga – 18, w tym 7 celnych
    Zambia – 2, jeden celny po którym padł gol!

  4. Michal Zichlarz napisal(a):

    Na razie zaskakująco dobre sędziowanie!
    Praktycznie zero kontrowersji.

  5. Ndzovu napisal(a):

    Dobry, pewny mecz Maroka i słabiuteńki Zambii (plus kupa szczęścia tej ostatniej: 2 strzały, 1 bramka). O awansie drugiego zespołu z tej grupy zapewne przesądzą mecze DRK i Zambii z Tanzanią. Gdyby sądzić po dzisiejszym meczu, to raczej przejdzie DRK, ale kto to wie [ja nie ;) ]… Wolę Zambię, ale nic wielkiego na razie nie pokazała, niestety.

  6. Michal Zichlarz napisal(a):

    no też rozczarowałem się Zambią, zobaczymy jak w kolejnych grach

  7. kris74 napisal(a):

    Lwy Atlasu pokazały miejsce w szyku Tanzanii i tak powinni faworyci grać.

  8. Azuke napisal(a):

    Dopiero kolejne mecze pokażą czy Hakimi, Ziyech i spółka są tak mocni, czy rywalizowali z najsłabszym przeciwnikiem. Zresztą jak mogło być inaczej skoro sam Ez Abde jest wart więcej niż cała reprezentacja Tanzanii :) Algierski selekcjoner Taifa Stars chyba mocno przeszacował poziom i jakość sportową odkrytych przez siebie czy federacje zawodników z pół-amatorskich lig Anglii. To jakieś typowo afrykańskie kuriozum, że w wyjściowej jedenastce Tanzanii było trzech piłkarzy, którzy nie rozegrali w reprezentacji więcej niż 3 meczów. A potem wychodzą w podstawie na mistrzostwach kontynentu. To się po prostu nie miało prawa udać.

    PS. Gdzieś bokiem przeszła koperkowa afera, w której w głównej roli wystąpił reprezentant Mauretanii, Aboubakar Kamara. Na grafikach ze składem zamieszczonych w mediach społecznościowych widniał jako AK-47. Zresztą pod taką nazwą ma konto na Instagramie. Kariera sportowa mu raczej nie wyszła, ciągną się za nim sprawki z przeszłości, to chyba chciał zabłysnąć w inny sposób. Kolejna odsłona serii Afrykański Folklor na PNA :)

  9. Bartek1986 napisal(a):

    Na razie zaobserwowałem dobrą grę bramkarzy. Naprawdę coraz lepiej każda reprezentacja wybiera graczy na tej pozycji. Trudno doszukać się jakiś rażących błędów. Może można mieć jakiś mały żal do bramkarza Tanzanii przy golu, z drugiej strony strzał z wolnego obronił, a koledzy mu nie pomogli. Potem bronił świetnie. Na razie Herve Koffi wyrasta na najlepszego. Ondoa też jak zawsze dobry. Choć przy Koffim też trudno mówić o zaskoczeniu, to uznany bramkarz. Ovono z Gwinei Równikowej też fajnie bronił.

  10. Fan napisal(a):

    Fakt, jak zawsze od bramkarzy na PNA można było oczekiwać różnych wybryków to na tym turnieju spisują się naprawdę solidnie. Tak samo jeśli chodzi o sędziowanie. Arbitrzy naprawdę dają radę, pewne decyzje, które często potwierdza Var.

  11. Fan napisal(a):

    Ogólnie zawsze uwielbiałem (z resztą pewnie jak każdy tutaj obecny) klimat na trybunach podczas PNA. W tej edycji absolutnie to tez stoi na wysokim poziomie, szkoda tylko że często jest masa pustych miejsc, ale podobno “koniki” wykupują i chcą odsprzedawać za zdecydowanie większą cenę….niestety zawsze znajdzie się ktoś kto chce w nieczysty sposób zarobić..

 

Zamiesc komentarz