Puchar Narodów. Sypnęło niespodziankami!

Trzy niespodziewane rozstrzygnięcia w niedzielnych grach o mistrzostw Czarnego Kontynentu. W pierwszym spotkaniu Nigeria grała z Gwineą Równikową. Faworytem były oczywiście nigeryjskie „Super Orły”, które ostatnio jednak nie latają za wysoko. W listopadzie w dwóch meczach eliminacji MŚ ledwie zremisowali z Lesotho i Zimbabwe po 1:1. Z kolei tuż przed turniejem w Wybrzeżu przegrali w kontrolnej grze z Gwineą 0:2.

W spotkaniu z Gwineą Równikowa musieli odrabiać straty, bo do siatki trafił piłkarz… Miedzi Legnica! Chodzi o Ibana Salvadora, który wykorzystał dobre zagranie grającego we włoskiej Monzy Jose Machina. To jedyny zawodnik z naszego kraju, który jest na tegorocznym PNA. Dla 28-letniego pomocnika to szóste trafienie w 39 występie w barwach „Nzalang Nacional”.

Z prowadzenia Gwinejczycy nie cieszyli się długo, bo ledwie kilka minut. Po trafieniu Salvadora na listę strzelców wpisała się jedna z największych obecnie gwiazd afrykańskiej piłki, gracz kontynentu 2023 sam Victor Osimhen. W drugiej połowie bramki już nie padły i ostatecznie Gwinea Równikowa, 4 zespół Pucharu Narodów w 2015 roku, może się cieszyć z cennej zdobyczy. Jeżeli w czwartek uda się pokonać Gwineę Bissau, to ponowna gra w fazie pucharowej będzie pewne. Przypomnijmy, że do 1/8 awansują nie tylko po dwa najlepsze zespoiły z sześciu grup, ale też cztery z najlepszym bilansem z trzecich pozycji. Cztery punkty załatwiają sprawę.

Ze stryczka uratowali się Egipcjanie. Jeden z głównych faworytów mistrzostw Afryki sensacyjnie w swoim meczu otwarcia w grupie B przegrywał z Mozambikiem 1:2. Na początku II połowy w przeciągu kilku minut trafili Witi i Clesio. Ten pierwszy gra na portugalskiej Madarze w Nacional. Z kolei Clesio zarabia grając w azerskiej Gabali. Gdy wydawało się, że wicemistrz kontynentu zejdzie z murawy na tarczy, faul w polu karnym – zdaniem arbitrów, bo zdecydował VAR – popełnił Domingos Macandaza. Do jedenastki podszedł sam Mohamed Salah. Bramkarz „Mambas”, reprezentacji numer 111 w rankingu FIFA, był bliski skutecznej interwencji, ale ostatecznie piłka wpadła do siatki i skończyło się na wyniku 2:2.

W wieczornej grze Ghana uległa Republice Zielonego Przylądka, zasłużenie dodajmy, 1:2. Wyspiarze wygraną zapewnili sobie w doliczonym czasie po bramce rezerwowego Garry Rodriguesa.

W poniedziałek swoje zmagania rozpoczyna uważana za najsilniejszą grupa C. Mistrz kontynentu Senegal gra z Gambią, a Kamerun z Gwineą. Z kolei w wieczornym starciu Algieria, triumfator PNA z 2019, zagra z Angolą. Mecze można oglądać na platformie streamingowej Megogo.

34 PUCHAR NARODÓW AFRYKI, WYBRZEŻE KOŚCI SŁONIOWEJ, 13 STYCZNIA – 11 LUTEGO 2024

GRUPA A

13 stycznia 2024, Wybrzeże Kości Słoniowej – Gwinea Bissau 2:0. S. Fofana 4., Krasso 58.

14 stycznia, Nigeria – Gwinea Równikowa 1:1. Osimhen 38. – Salvador 36.

18 stycznia, Gwinea Równikowa – Gwinea Bissau

WKS – Nigeria

22 stycznia, Gwinea Równikowa – WKS

Gwinea Bissau- Nigeria

GRUPA B

14 stycznia, Egipt – Mozambik 2:2. Mohamed 2., Salah 90+7. karny – Witi 56., Clesio 58.

Ghana – Republika Zielonego Przylądka 1:2. Djiku 56. - Monteiro  17., Rodrigues  90+2.

18 stycznia, Egipt – Ghana

19 stycznia, Republika Zielonego Przylądka – Mozambik

22 stycznia, Mozambik – Ghana

Republika Zielonego Przylądka – Egipt

GRUPA C

15 stycznia, Senegal – Gambia

Kamerun – Gwinea

19 stycznia, Senegal – Kamerun

Gwinea – Gambia

23 stycznia, Gwinea – Senegal

Gambia – Kamerun

GRUPA D

15 stycznia, Algieria – Angola

16 stycznia, Burkina Faso – Mauretania

20 stycznia, Algieria – Burkina Faso

Mauretania – Angola

23 stycznia, Angola – Burkina Faso

Mauretania – Algieria

GRUPA E

16 stycznia, Tunezja – Namibia

Mali – RPA

20 stycznia, Tunezja – Mali

21 stycznia, RPA – Namibia

24 stycznia, RPA – Tunezja

Namibia – Mali

GRUPA F

17 stycznia, Maroko – Tanzania

DR Konga – Zambia

21 stycznia, Maroko – DR Konga

Zambia – Tanzania

24 stycznia, Tanzania – DR Konga

Zambia – Maroko

FAZA PUCHAROWA

1/8

27 stycznia, drugi zespół grupy A – drugi zespół grupy C (1)

zwycięzca grupy D – trzeci zespół z grupy B/E/F (2)

28 stycznia, drugi zespół grupy B – drugi zespół grupy F (3)

zwycięzca grupy A – trzeci zespół z grupy C/D/E (4)

29 stycznia, zwycięzca grupy B – trzeci zespół z grupy A/C/D (5)

zwycięzca grupy C – trzeci zespół z grupy A/B/F (6)

30 stycznia, zwycięzca grupy F – drugi zespół z grupy E (7)

zwycięzca grupy E – drugi zespół z grupy D (8)

1/4

2 luty, zwycięzca meczu 1 – zwycięzca meczu 2

zwycięzca meczu 8 – zwycięzca meczu 6

3 luty, zwycięzca meczu 5 – zwycięzca meczu 7

zwycięzca meczu 3 – zwycięzca meczu 4

PÓŁFINAŁY – 7 lutego

MECZ O III MIEJSCE – 10 lutego

FINAŁ – 11 lutego

ZOBACZ POPRZEDNIE TURNIEJE

2023 – Eliminacje Pucharu Narodów

2022 – Triumf “Lwów Terangi”

Alfabet Pucharu Narodów

Eliminacje Pucharu Narodów

2019 – Puchar dla Algierii

Alfabet PNA

Eliminacje Pucharu Narodów

2017 – Nieposkromione Lwy po raz piąty

Eliminacje Pucharu Narodów

2015 – Barry bohaterem Słoni

Podsumowanie turnieju

Eliminacje Pucharu Narodów

2013 – Nigeria po raz trzeci!

Jedenastka mistrzostw

Eliminacje Pucharu Narodów

2012 – Historyczny sukces Zambii!

Jedenastka mistrzostw

Eliminacje Pucharu Narodów

Ten wpis zostal opublikowany w niedziela, Styczeń 14th, 2024 o 23:19 i jest napisany pod Afryka. Mozesz sledzic komentarze do tego wpisu poprzez RSS 2.0 kanal. Mozesz rowniez zamiescic komentarz, lub sledzic post ze swojej wlasnej strony.

7 odpowiedzi dla “Puchar Narodów. Sypnęło niespodziankami!”

  1. Kartagińczyk napisal(a):

    Problemy faworytów, ale myślę, że nic im nie zagraża. Zabawa zacznie się po fazie grupowej.

  2. Azuke napisal(a):

    Przyjąłem zasadę, że oglądam jeden, góra dwa mecze fazy grupowej dziennie, bo co za dużo to niezdrowo :)

    W niedzielę wybrałem oczywiście Nigerię, bo kibicuję Super Orłom od 1994 roku. No i dowiedziałem się tego, o czym wszyscy wiemy od dawna. Olbrzymi potencjał w ofensywie i spore problemy w obronie. Gol dla Gwinei Równikowej kompletnie z niczego, a zachowanie Alexa Iwobiego niedopuszczalne. Pomyśleć, że to gość z Premier League. Koszmarnie nieskuteczny był wczoraj Victor Osimhen. Przecież spokojnie powinien skompletować hat-tricka, a zrobił bohaterem bramkarza Jesusa Owono, który został piłkarzem meczu. Długimi fragmentami drugiej połowy Nigeria grała wolno, ślamazarnie, jakby na biegu jałowym. Myślę, że takie tempo spokojnie wytrzymałby Jay-Jay Okocha, który obserwował ten mecz z trybun.

    Na spory minus frekwencja na trybunach. Wikipedia podaje 8500 kibiców, ale szczerze wątpię, że tyle ludzi było, bo stadion Olimpijski świecił pustkami. Bilety jak na europejskie standardy są w cenie czteropaku Heinekena :) Oczywiście w Afryce ta cena ma kompletnie inną wartość.

    Wpadło mi gdzieś w ręce ciekawe zestawienie oparte na TransferMarkt, że starcie Nigerii z Gwineą Równikową było rywalizacją najdroższej i najniżej wycenionej kadry. Proporcje wyglądały następująco: 346 milionów Euro vs 3,5 miliona Euro. Wartość kadry Nigerii jest 100 razy wyższa. No i to by było na tyle…

    PS. Andre Ayew dołączył do wąskiego grona piłkarzy, którzy zagrali na 8 Pucharach Narodów Afryki. W tym gronie są też Ahmed Hassan i Rigobert Song.

  3. Fan napisal(a):

    Dla mnie jedyny wynik którego się kompletnie nie spodziewałem to remis Egiptu z Mozambikiem. Egipt ostatnimi czasy naprawdę zaczął grac jak drużyna zwycięstwo za zwycięstwem,a tu proszę “mały” Mozambik tak blisko zwycięstwa….Co do Nigerii i Ghany te wyniki w ogóle mnie nie zaskoczyły. Od pewnego czasu te zespoły mówiąc łagodnie dołują, mimo kilku gwiazd nie potrafią że sobą po prostu grać jako drużyna, a te gwiazdy przyjeżdżając do afryki po prostu wtapiaĵą się w tło i nawet nie wyróżniają. To jest właśnie ten urok Pucharu Narodów Afryki. Gwinea równikowa i Republika Zielongo Przylądka od kilku lat solidne afrykańskie ekipy, bardzo dobre mecze i w pełni zasłużone punkty, według mnie Ghana i Nigeria będą miały problemy z wyjściem z grupy z pierwszych dwóch miejsc, dobrze dla nich że mają te 3 miejsce które też może dać awans.

  4. Kartagińczyk napisal(a):

    Kamerun – Gwinea 1:1.

  5. Ndzovu napisal(a):

    Cabo Verde e mestre ;) ! Jak na razie portugalskojęzyczne zespoły grają nieźle: Zielony Przylądek sprawił dużą niespodziankę (2:1 z Ghaną), a Mozambik sporą (2:2 z zadziwiająco słabym Egiptem). Gwinea Bissau nie miała za bardzo szans z gospodarzami. Czekam na Angolę; może pokrzyżuje szyki Algierii i Burkinie? Byłoby ciekawie.

    No i Zambia-Maroko to będzie coś. O ile Maroko nie stłucze Zambian ;) na kwaśne jabłko w pierwszych 20-30 minutach, to moim zdaniem mecz będzie super.

  6. kris74 napisal(a):

    Cały urok tego Pucharu, po przeczytaniu waszego skarbu kibica zastanawiałem po co ta Nigeria jedzie tam. Chyba raczej się skompromitować, same konflikty u niej..

  7. kris74 napisal(a):

    Faroni też zaliczyli falstart, ale w ich przypadku raczej wypadek przy pracy…

 

Zamiesc komentarz