Afrykańska jedenastka mundialu

Maroko pierwszym w historii półfinalistą z Czarnego Kontynentu, mistrz Afryki Senegal w 1/8, a pozostałe trzy zespoły, choć nie wyszły z grupy, to wygrały chociaż raz. Tunezja z wicemistrzem świata Francją 1:0, Kamerun z Brazylią w takim samym stosunku, z kolei Ghana odprawiła z kwitkiem Koreę Południową po świetnym meczu 3:2. Tak po prawdzie można by stworzyć z dwie solidne afrykańskie reprezentacje, a gdybyśmy do tego dodali piłkarzy „Trójkolorowych”, to z trzy jak nic!

Tam na miejscu przez ponad dwa tygodnie widziałem wszystkie trzy grupowe mecze kameruńskich „Nieposkromionych Lwów”, dwa spotkania z udziałem Senegalu w grupie z Holandią i Ekwadorem oraz starcie Ghany z Urugwajem na stadionie Al-Janoub w Al-Wakra. Oto moja subiektywna jedenastka graczy z Afryki podczas XXII MŚ.

BRAMKARZ

Devis Epassy (Kamerun)

Naturalnym kandydatem jest Bono z Maroka, ale ja stawiam na 29-latka z Kamerunu! Kto przed mundialem słyszał o Devisie Epassy? Gra na co dzień w klubie Abha z Arabii Saudyjskiej. Przed mistrzostwami miał na koncie 5 gier w kadrze. Tak by zostało, gdyby nie konflikt Andre Onany z selekcjonerem Rigobertem Songiem. Zagrał z Serbią i Brazylią, z którą zanotował kilkanaście kapitalnych interwencji, pomagając swojej drużynie w osiągnięciu sensacyjnej wygranej na Lusail Iconic Stadium.

PRAWA OBRONA

Achrafa Hakimi (Maroko)

Najlepszy prawy obrońca całych katarskich mistrzostw. Znakomita dyspozycja od pierwszego meczu z Chorwacją, do ostatniej gry o medal z „Vatreni”. Widoczny z przodu, zabezpieczający tyły. Znakomity i kompletny gracz na swojej pozycji, a przecież ma dopiero 24 lata.

ŚRODEK OBRONY

Romain Saiss (Maroko)

Prawdziwy kapitan drużyny, jak na boisku, tak i poza nim. Bez niego nie byłoby tak świetnych wyników „Lwów Atlasu”, które przecież w pierwszych pięciu meczach turnieju straciły ledwie 1 gola. W końcówce turnieju grał z kontuzją, ale nie odpuszczał. Chciał pomóc.

Kalidou Koulibaly (Senegal)

Szybkość już może nie ta, co w okresie gry w Napoli, ale kiedy trzeba, to można na niego liczyć. Jak Saiss prawdziwy kapitan. W trudnym momencie, kiedy ważyło się wyjście z grupy A w kluczowym starciu z dobrze grającym na katarskim turnieju Ekwadorem, to nie kro inny jak on przesądził o wygranej 2:1, zdobywając gola na wagę awansu w 70 minucie. W tej sytuacji zachował się jak… Sadio Mane, którego przecież z powodu kontuzji zabrakło na tegorocznym mundialu.

LEWA OBRONA

Yahia Attiyat Allah (Maroko)

Przyznam, że byłem pod wrażeniem gry tego zawodnika, który był przecież na początku rezerwowym. Grał pewniak Noussair Mazraoui z Bayernu Monachium. Kapitalne dośrodkowanie przy trafieniu Youssefa En-Nesyri w meczu z Portugalią przejdzie do historii futbolu. Walid Regragui świetnie go zna z czasów pracy w Wydad Casabanca, z którego na mundialu była trójka graczy. Attiyat Allahem już interesuje się niemiecki Freiburg.

POMOC

Hakim Ziyech (Maroko)

Wszyscy go znają z występów w Ajaksie czy Chelsea, choć w londyńskim klubie przeżywa ostatnio trudny czas. Świetnym występem na mundialu w Katarze wszedł do światowej elity. Polot, błysk, łatwość wygrywania pojedynków 1 na 1. Warto było poświęcić Vahida Halilhodzicia, żeby to piłkarz z numerem 7 na koszulce pojechał na mundial.

Sofyana Ambrabat (Maroka)

Kolejny z graczy jedenastki z Afryki Północnej w zestawieniu. Zresztą jeden z najlepszych pomocników na MŚ. Doskonały występ we wszystkich spotkaniach. Typ nowoczesnego gracza na tej pozycji, bo robiący swoje i wiążący wszystkie linie, ale też pchający swoją drużynę do przodu. Szykowny do gry w samym Liverpoolu.

Mohammed Kudus (Ghana)

Znakomity występ kolejnego z graczy, związanego z Ajaksem. 22-latek był jednym z objawień fazy grupowej. Rozegrał znakomite spotkanie z Koreą Południową, z którą „Czarne Gwiazdy” wygrały po niezwykle emocjonującym spotkaniu. Szkoda, że w jego wypadku skończyło się tylko na trzech grupowych grach. Przyszłość należy do niego, jak i do jego kolegów, bo w Katarze reprezentacja Ghany miała najmłodszy skład.

ATAK

Ismaila Sarr (Senegal)

Dwa razy widziałem go na żywo w akcji w przegranym meczu z Holandią 0:2 i w wygranej z Ekwadorem 2:1. W tym drugim spotkaniu zdobył zresztą gola z jedenastki. Moim zdaniem najlepszy piłkarz mistrza Afryki na katarskim mundialu.

Vincent Aboubakar (Kamerun)

Co za występ króla strzelców ostatniego Pucharu Narodów! W drugim grupowym meczu z Serbią wszedł na murawę w drugiej połowie przy stanie 1:3 dla rywala, żeby po kilku minutach zdobyć niesamowitego gola technicznym uderzeniem, na jakie stać tylko najlepszych. Pomógł w wyciągnięciu na remis 3:3. Potem z Brazylią w doliczonym czasie zdobył zwycięskiego gola na 1:0 po czym dostał od amerykańskiego arbitra Ismail Elfatha drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę za niesportowe zachowanie. Wszystko z uśmiechem na ustach.

Youssef En-Nesyri (Maroko)

Z dwoma bramkami na koncie, za trafienie z Belgią w meczu, które „Lwy Atlasu” niespodziewanie wygrały 2:0 i za zwycięskiego gola z Portugalią, najskuteczniejszy gracz 4 drużyny świata. Jak to brzmi, prawda?! Kiedy wyskakiwał do główki z ekipą Cristiano Ronaldo, to znalazł się na wysokości… 2,87 metra, czyli jak koszykarze z NBA. To był kosmos! Świetny turniej napastnika Sevilli.

TRENER

Walid Regragui (Maroko)

Byłem w lutym 2004 roku na meczu, w którym grał, był to finał Pucharu Narodów Afryki na stadionie Rades pod Tunisem. Tunezyjczycy wtedy wygrali. Już jest w historii futbolu jako ten, który po raz pierwszy wprowadził reprezentację z Afryki czy ze świata arabskiego do czołowej czwórki mistrzostw świata, a przecież pracę zaczął ledwie trzy miesiące wcześniej. Za nim znakomity rok, bo w maju z Wydad triumfował w afrykańskiej Lidze Mistrzów.

ONI REPREZENTOWALI AFRYKĘ W MŚ

1934 Włochy – Egipt (I runda)

1970 Meksyk – Maroko (I runda)

1974 RFN – Zair (I runda)

1978 Argentyna – Tunezja (I runda)

1982 Hiszpania – Kamerun, Algieria (I runda)

1986 Meksyk – Maroko (1/8 mundialu), Algieria (I runda)

1990 Włochy – Kamerun (ćwierćfinał), Egipt (I runda)

1994 USA – Nigeria (1/8 mundialu), Kamerun, Maroko (I runda)

1998 Francja – Nigeria (1/8 mundialu), RPA, Kamerun, Maroko, Tunezja (I runda)

2002 Japonia/Korea Południowa – Senegal (ćwierćfinał), Kamerun, Nigeria, RPA, Tunezja (I runda)

2006 Niemcy – Ghana (1/8 mundialu), Angola, WKS, Togo, Tunezja (I runda)

2010 RPA – Ghana (ćwierćfinał), RPA, Nigeria, WKS, Kamerun, Algieria (I runda)

2014 Brazylia – Nigeria, Algieria (1/8 mundialu), WKS, Ghana, Kamerun (I runda)

2018 Rosja – Senegal, Egipt, Maroko, Nigeria, Tunezja (I runda)

2022 Katar – Maroko (IV miejsce), Senegal (1/8), Ghana, Kamerun, Tunezja (I runda).

PODSUMOWANIE

Kamerun – 8 razy w finałach

Nigeria, Tunezja, Maroko – 6 razy

Algieria, Ghana – 4 razy

RPA, Wybrzeże Kości Słoniowej, Egipt, Senegal – 3 razy

Zair/DR Konga, Angola, Togo – 1 raz

Łącznie 13 reprezentacji

Afrykańskie eliminacje MŚ 2022.

Ten wpis

Ten wpis zostal opublikowany w czwartek, Grudzień 22nd, 2022 o 00:05 i jest napisany pod Afryka. Mozesz sledzic komentarze do tego wpisu poprzez RSS 2.0 kanal. Mozesz rowniez zamiescic komentarz, lub sledzic post ze swojej wlasnej strony.

9 odpowiedzi dla “Afrykańska jedenastka mundialu”

  1. Kartagińczyk napisal(a):

    Avram Grant nowym trenerem reprezentacji Zambii.

  2. zich napisal(a):

    Duże nazwisko, potencjał tam też jest, co okazali 10 lat temu

  3. Kartagińczyk napisal(a):

    Onana zakończył reprezentacyjną karierę.

  4. Kartagińczyk napisal(a):

    Ja z mundialu wyróżniłbym dwóch Tunezyjczyków:

    - Aymen Dahmen – w końcu bramkarz, który nie jest chimeryczny, a zapewnia spokój. Do tego młody, więc “Orły Kartaginy” będą miały pociechę przez kolejnych parę lat. Już ma oferty z klubów europejskich i sam chce wykonać kolejny krok, aby się rozwinąć.

    - Aïssa Laïdouni – środkowy pomocnik znajduje się na radarze Herthy, Celticu i Liverpoolu. Lepszej rekomendacji nie ma :)

  5. Biker napisal(a):

    Myślę, że wkrótce zmieni zdanie jak przyjdzie odpowiedni czas…
    Andre Onana rezygnuje z gry w
    https://transfery.info/aktualnosci/oficjalnie-andre-onana-zakonczyl-kariere-reprezentacyjna-w-wieku-26-lat/177729reprezentacji Kamerunu:-/

  6. zich napisal(a):

    Właśnie, z “Orłami” miałem problem, bo nie zaliczyłem ich meczu. Dzięki Kartagińczyk za wzmiankę :)

  7. zich napisal(a):

    Co do Onany – to skompromitował się. Ale zgadzam się, we właściwym czasie wróci.

  8. Kartagińczyk napisal(a):

    @zich Żaden problem ;)

  9. Kartagińczyk napisal(a):

    Wesołych Świąt i wszystkiego, co najlepsze w nowym roku! :)

 

Zamiesc komentarz