Mundialowa jedenastka Czarnego Lądu
W powodzi wszystkich podsumowań, klasyfikacji i rankingów warto by zestawić jedenastkę piłkarzy z Afryki, którzy najlepiej zaprezentowali się na mistrzostwach świata w RPA. Wybór nie jest łatwy, bo oprócz Ghany pozostałe pięć reprezentacji z Afryki zawiodło. Kamerun jako pierwsza reprezentacja pożegnała się z mundialem. „Bafana Bafana” okazała się z kolei pierwszą drużyną, która jako gospodarz nie przebrnęła pierwszej rundy MŚ. Zawiodła też Nigeria. Spośród innych zespołów afrykańskich „Super Orły” miały najkorzystniejsze losowanie, walczyły z Grecją i Koreą Południową o drugie premiowane miejsce w grupie B, ale nie dały rady.
Z grupy nie zdołały też wyjść mające mocarstwowe ambicje „Słonie” z Wybrzeża Kości Słoniowej. No cóż, Brazylia i Portugalia okazały się w grupie G za mocne. Wiele nie zdziałali też piłkarze Algierii.
W sumie na mundialu w Afryce zobaczyłem na żywo trzynaście spotkań, w tym kilka z udziałem drużyn z Czarnego Lądu. Oto moja jedenastka.
BRAMKARZE
Trudny wybór. Nikt specjalnie nie zachwycił. Tu kandydatów mam trzech. Vincent Enyeama z Nigerii, Richard Kingson z Ghany i Algierczyk Rais M’Bolhi. Ten ostatni zagrał w dwóch meczach z Anglią oraz USA i zaprezentował się dużo lepiej niż Fouzi Chaouchi, który zawalił mecz ze Słowenią.
Mój wybór to Enyeama. Głównie za kapitalny mecz z Argentyną, w którym zatrzymał Lionela Messiego.
OBROŃCY
Jak w każdej kolejnej formacji dominacja futbolistów „Czarnych Gwiazd”. Ja obstawiam piłkarzy z Ghany na bokach defensywy. Z prawej strony niezawodny John Paintsil, a z lewej Hans Sarpei. W środku dwójka Kolo Toure – Madjid Bougherra. Ten ostatni jest dla mnie najlepszym piłkarzem algierskim.
POMOCNICY
Spory wybór. Na skrzydle świetnie znany kibicom w Polsce Kalu Uche. Nigeryjczyk mający za sobą występy w Wiśle Kraków zdobył dla „Super Orłów” dwa gole. Szkoda, że tak jak on nie byli skuteczni inni piłkarze, a głównie Yakubu Ayegbeni , który w decydującym meczu z Koreą Południową spudłował do pustej bramki z trzech metrów… Na lewej stronie środkowej linii jedyny reprezentant RPA w mojej jedenastce Siphiwe Tshabalala. Kapitalna bramka w meczu otwarcia z Meksykiem. Oprócz tego mocny punkt zespołu w zwycięskim starciu z Francją.
W środku pola dwójka zawodników z Ghany. Jedno z odkryć turnieju Kevin-Prince Boateng, a także kapitalnie grający Andre Ayew. Ten ostatni wyrasta na wielką gwiazdę afrykańskiej piłki. Jego tata Abedi Pele może być z niego dumny.
NAPASTNICY
Tu numerem 1 jest Asamoah Gyan. Trzy gole i nominacja do „Złotej Piłki”. Po styczniowym Pucharze Narodów Afryki kolejny świetny turniej. I tylko szkoda tego nie wykorzystanego karnego w ćwierćfinałowym meczu z Urugwajem w 120 minucie… Jego partnerem w napadzie Samuel Eto’o. Za dwa gole w mundialu w meczach przeciwko Danii i Holandii.
MUNDIALOWA JEDENASTKA CZARNEGO LĄDU:
Vincent Enyeama (Nigeria) – John Paintsil (Ghana), Kolo Toure (WKS), Madjid Bougherra (Algieria), Hans Sarpei (Ghana) – Kalu Uche (Nigeria), Kevin-Prince Boateng (Ghana), Andrew Ayew (Ghana), Siphiwe Tshabalala (RPA) – Asamoah Gyan (Ghana), Samuel Eto’o (Kamerun)
Listopad 10th, 2010 at 15:24
[...] nie ma dnia bez tragicznych wydarzeń. Jedną z ostatnich ofiar jest piłkarz reprezentacji RPA Siphiwe Tshabalala. Kibice z pewnością pamiętają jego piękną bramkę, jak zdobył w otwierające mundial meczu [...]
Czerwiec 7th, 2013 at 22:27
[...] się zmieniło. Gyan to zawodnik międzynarodowego formatu. Piłkarz przechodził różne okresy, wielu pamięta jego pudło z karnego w pamiętnym ćwierćfinale mundialu 2010 w starciu z Urugwajem…… Strzelać bramki 28-letni zawodnik Al-Ain (ZEA) nadal jednak potrafi. Dziś dwukrotnie [...]
Lipiec 19th, 2023 at 15:20
[...] 2010 RPA – Ghana (ćwierćfinał), RPA, Nigeria, WKS, Kamerun, Algieria (I runda) [...]