Kto najlepszym piłkarzem Czarnego Lądu? Lista numer 5
Pora na kolejne już podsumowanie rundy. Z wyborem najlepszego afrykańskiego piłkarza biegającego na polskich boiskach nie było problemu. O ile jeszcze wiosną zastanawiałem się komu z dwóch reprezentantów Burkina Faso przyznać pierwszeństwo, to tym razem sprawa była jasna.
W porównaniu z pierwszym półroczem w dziesiątce Afrykagola.pl jest pięciu tych samych zawodników. Zastanawiałem się jeszcze nad solidnym Emilem Nollem, ale ostatecznie postawiłem na innych. W czołówce są przedstawiciele siedmiu afrykańskich krajów. Po dwóch piłkarzy ma wspomniana Burkina Faso, a także Nigeria i Senegal. Oto moja dziesiątka:
1. Abdou Razack Traore (24 l.), pomocnik Lechii Gdańsk, Burkina Faso
W pierwszej części sezonu zdobył dla swojego klubu dziewięć goli. Dziennikarze obliczyli, że miał udział w 62 proc. goli zdobywanych przez Lechię. Grał kapitalnie. Wielu kibiców to dla jego niekonwencjonalnych zagrań przychodzi na stadiony. Z końcem grudnia z klubem z Pomorza kończy mu się umowa. Nic dziwnego, że biało-zieloni kuszą go rekordową pensją w wysokości ok. 30 tys. euro!
2. Prejuce Nakoulma (25 l.), napastnik Górnika Zabrze, Burkina Faso
Cztery gole dla rewelacyjnie grającego jesienią Górnika, dla którego był jedną z czołowych postaci drużyny. Słabszy początek, ale potem szybko się rozkręcił. Podobnie jak Razack ma oferty z zagranicznych klubów. Spekuluje się, że w rundzie wiosennej może grać w Bundeslidze.
3. Princewill Okachi (21 l.), pomocnik Widzewa Łódź, Nigeria
Kompletne zaskoczenie. Przychodził jak skrzydłowy, a tymczasem teraz trener Radosław Mroczkowski zupełnie przestawił tego zawodnika. W nowym sezonie młody Nigeryjczyk zaczął grać jako środkowy pomocnik. Cofał się na swoją połowę, rozbijał ataki rywala, a kiedy trzeba było kreował grę. Lider Widzewa, który przez pierwszą część rundy jesiennej był rewelacją rozgrywek.
4. Kebba Ceesay (25 l.), obrońca Lecha Poznań, Gambia
Do „Kolejorza” trafił pod koniec letniego okienka transferowego ze szwedzkiego Djurgardens. Zagrał w 13 meczach i zdobył dwa gole w meczach przeciwko Piastowi Gliwice i Ruchowi Chorzów. Dynamicznie grający prawy obrońca. Dobry początek na polskich boiskach.
5. Hachem Abbes (26 l.), obrońca Widzewa Łódź, Tunezja
Pewny punkt defensywy łódzkiej jedenastki. Napastnikom rywala ciężko wygrać z nim pojedynki 1 na 1. Równą formę prezentował przez cały rok. W moim poprzednim rankingu był na miejscu 6. Kiedy byłem w listopadzie w Tunezji miejscowi dziennikarze wypytywali o jego formę i dyspozycję.
6. Costa Nhamoinescu (26 l.), obrońca Zagłębia Lubin, Zimbabwe
Po rundzie wiosennej klasyfikowałem go na miejscu 5. Teraz o „oczko” niżej. Jesienią zagrał w 11 ligowych spotkaniach i zdobył jednego gola. Cennego, bo ratującego remis w meczu na wyjeździe z Lechią Gdańsk (2:2). Jeden z najlepszych lewych obrońców na naszych boiskach. W jego przypadku też spekuluje się, że wyjedzie za granicę. Tym bardziej, że kontrakt kończy mu się już za pół roku i umowę z nowym pracodawcą może podpisać już w zimowym okienku transferowym.
7. Ugochukwu Ukah (28 l.), obrońca Jagiellonii Białystok, Nigeria
Po roku wraca do rankingu Afrykagola.pl. Po jesieni zeszłego sezonu był na miejscu numer 2. Teraz trochę niżej. W pierwszej części rozgrywek zaliczył w sumie 11 gier. Byłoby więcej, ale w starciu z Górnikiem Zabrze złamał rękę. Przykre jest to, że część fanów Jagi nie pomogła mu w aklimatyzacji w nowym miejscu… ZOBACZ TEKST OBRAZILI SWOJEGO ZAWODNIKA.
8. Cheikh Niane (28 l.), pomocnik Kolejarza Stróże, Senegal
Gdybym miał wybrać najlepszego piłkarza z Czarnego Lądu biegającego na boiskach zaplecza ekstraklasy, to byłby to właśnie on. Podobnie jak kilku innych zawodników z Afryki trzyma dobrą i stabilną formę przez cały rok. Jesienią zagrał w 14 meczach ligowych Kolejarza. W sumie wliczają mecze pucharowe zdobył 3 gole. Nieźle, jak na defensywnego pomocnika.
9. Dieme Yahiya (22 l.), pomocnik Polonii Warszawa, Senegal
Rok temu grał w B-klasowych rezerwach Górnika Wesoła i dorabiał jako parkingowy. Teraz występuje w ekstraklasie. I to daje sobie radę z powodzeniem. Gdyby nie uraz, to na swoim koncie miałby znacznie więcej niż sześć spotkań w barwach „Czarnych Koszul”.
10. Frank Adu Kwame (27 l.), pomocnik LZS Piotrówka, Ghana
Jest nominalnym lewym obrońcą, ale w tym sezonie w trzecioligowym klubie z Piotrówki grał w drugiej linii. I to z powodzeniem. Na swoim koncie ma 7 goli i jest najskuteczniejszym strzelcem drużyny. Co warte podkreślenia Frank mocno zaangażował się też w niecodzienny tegoroczny projekt Fundacji Ekonomicznej Polska – Afryka Wschodnia. Tylko przyklasnąć zawodnikowi.
TUTAJ RANKING Z WIOSNY 2012.
Lipiec 11th, 2013 at 15:11
[...] W porównaniu z jesienią w rundzie rewanżowej mocno spuścił z tonu. Nie był już tak widoczny, jak w pierwszej części sezonu, stąd też w moim rankingu zanotował spory spadek. Osobiście oczekiwałem po nim znacznie więcej. [...]