Sensacyjne Komory! Kobieta rozjemcą
Sporo działo się dzisiaj podczas 33. Africa Cup of Nations. W tych wieczornych meczach w grupie C było sporo strzelania, emocji i dramatów. Kapitalny występ debiutujących w PNA Komorów, które odesłały do domu faworyzowaną Ghanę! Ta od 25 minuty musiała sobie radzić w dziesiątkę, po tym – jak czerwoną kartkę, za brutalny faul na świetnym podczas tego turnieju bramkarzu Salimie Ben Boinie – zobaczył Andre Ayew. Debiutant wygrał 3:2 i z trzema punktami na koncie może awansować do 1/8. Przypomnę, że zagrają tam cztery spośród sześciu reprezentacji z najlepszym punktowym bilansem. W drugim meczu tej grupy Gabon zremisował z Marokiem 2:2. W składzie tych pierwszych nie ma Pierre-Emerick Aubameyanga, który nie tyle co miał czy ma problemy kardioligiczne, ale zabawiał się z panienkami poza hotelem swojej reprezentacji. Naprawdę żenada… ZOBACZ TEKST DZIEWCZYNY, ALKOHOL, PIĄTA RANO
Co w grupie B? Tutaj grupę wygrywa Senegal z… jedną strzeloną bramką w trzech meczach, na dodatek po kontrowersyjnym karnym w premierowym starciu z Zimbabwe. W tej grupie na największe słowa zasługi zasłużyło małe Malawi, które dziś zremisowało z “Lwami Terangi” 0:0.
Sadio Mane i spółka kompletnie nie mieli pomysłu, jak zaskoczyć kompletnego żółtodzioba i debiutanta w bramce Malawi, ledwie 22-letniego Charlesa Thomu z miejscowego klubu w swoim kraju Silver Strikes z Lilongwe, który skutecznie bronił piłki po strzałach przeciwników. Nie było ich dużo, bo ledwie trzy celne, ale zachował czyste konto, pomógł swojej drużynie w wywalczeniu cennego punktu, który może dać awans z 3 miejsca do 1/8 rozgrywek. Gdyby “Płomieniom” z Malawi ta sztuka się udało, a wszystko wskazuje na to, że tak będzie, to byłby to dla nich historyczny wynik, bo z grupy w poprzednich starach (1984, 2010) jeszcze nie wyszli. Po meczu do Thomu z gratulacjami pospieszył słynny Edouard Mendy, a potem odebrał statuetkę za najlepszego zawodnika spotkania.
- To był świetny mecz w naszym wykonaniu. Zdobyliśmy ważny i cenny punkt. Gratuluję wszystkim zawodnikom, członkom naszego sztabu, a ten rezultat dedykujemy wszystkim fanom w naszym kraju. Mają powody do dumy ze swojej reprezentacji – komentował po zremisowanym 0:0 meczu Mario Marinica, rumuński selekcjoner “Płomieni”
Mecz Gwinea – Zimbabwe zapamiętamy przede wszystkim z tego, że rozjemcą tego spotkania była kobieta. Pani sędzi z Rwandy Salimy Mukansanga została pierwszą kobietą prowadzącą mecze w finałach PNA. Trzeba przyznać, że spisała się więcej niż poprawnie, zawstydzając wielu panów sędziów, których decyzje z kilku wcześniejszych gier do dzisiaj wzbudzają wielkie kontrowersje.
PUCHAR NARODÓW AFRYKI
9 stycznia – 6 lutego 2022, Kamerun
GRUPA A
9 stycznia, Kamerun – Burkina Faso 2:1. Aboubakar 40 i 45+3. z karnych – Sangare 24.
Etiopia – Republika Zielonego Przylądka 0:1. Tavares 45+1.
13 stycznia, Kamerun – Etiopia 4:1. Ekambi 8., 68., Aboubakar 53., 55. – Hotessa 4.
Republika Zielonego Przylądka – Burkina Faso 0:1. Bande 39.
17 stycznia, Kamerun – Republika Zielonego Przylądka 1:1. Aboubakar 39. – Rodrigues 53.
Burkina Faso – Etiopia 1:1. Bayala (29) – Kebede 52. karny
1. Kamerun 3 7 7:3
2. Burkina Faso 3 4 3:3
3. Republika Zielonego Przylądka 3 4 2:2
4. Etiopia 3 1 2:6
GRUPA B
10 stycznia, Senegal – Zimbabwe 1:0. Mane 90+7. karny
Gwinea – Malawi 1:0. Sylla 35.
14 stycznia, Senegal – Gwinea 0:0
Malawi – Zimbabwe 2:1. Mhango 43., 58. – Wadi 38
18 stycznia, Malawi – Senegal 0:0
Zimbabwe – Gwinea 2:1. Musona 26., Mahachi 43. – Keita 49.
1. Senegal 3 5 1:0
2. Gwinea 3 4 2:2
3. Malawi 3 4 2:2
4. Zimbabwe 3 3 3:4
GRUPA C
10 stycznia, Maroko – Ghana 1:0. Boufal 83.
Komory – Gabon 0:1. Boupendza 16.
14 stycznia, Maroko – Komory 2:0. Amallah 16., Aboukhlal 88.
Gabon – Ghana 1:1. Allevinah 88. – A. Ayew 18.
18 stycznia, Gabon – Maroko 2:2. Allevinah 21., Aguerd 81. (samobójcza) – Boufal 74. (karny), Hakimi 84
Ghana – Komory 2:3. Boakye 64., Djiku 77. – Ben Nabouhane 4., Mogni 61., 85.
1. Maroko 3 7 5:2
2. Gabon 3 5 4:3
3. Komory 3 3 3:5
4. Ghana 3 1 3:5
GRUPA D
11 stycznia, Nigeria – Egipt 1:0. Iheanacho 30.
Sudan – Gwinea Bissau 0:0
15 stycznia, Nigeria – Sudan 3:1. Chukwueze 3., Awoniyi 45., Simon 46. – Khedr 70. karny
Gwinea Bissau – Egipt 0:1. Salah 69.
19 stycznia, Gwinea Bissau – Nigeria
Egipt – Sudan
1. Nigeria 2 6 4:1
2. Egipt 2 3 1:1
3. Gwinea Bissau 2 1 0:1
4. Sudan 2 1 1:3
GRUPA E
11 stycznia, Algieria – Sierra Leone 0:0
12 stycznia, Gwinea Równikowa – Wybrzeże Kości Słoniowej 0:1. Gradel 5.
16 stycznia, WKS – Sierra Leone 2:2. Haller 25., Pepe 65. – M. Kamara 55., A. Kamara 90+3.
Algieria – Gwinea Równikowa 0:1. Obiang 70.
20 stycznia, WKS – Algieria
Sierra Leone – Gwinea Równikowa
1. WKS 2 4 3:2
2. Gwinea Równikowa 2 3 1:1
3. Sierra Leone 2 2 2:2
4. Algieria 2 1 0:1
GRUPA F
12 stycznia, Tunezja – Mali 0:1. Kone 48. karny
Mauretania – Gambia 0:1 Jallow 10.
16 stycznia, Gambia – Mali 1:1. Barrow 90. karny – Kone 78. karny
Tunezja – Mauretania 4:0. Mathlouthi 4., Khazri 8., 64., Jaziri 66.
20 stycznia, Gambia – Tunezja
Mali – Mauretania
1-2. Gambia 2 4 2:1
2. Mali 2 4 2:1
3. Tunezja 2 3 4:1
4. Mauretania 2 0 0:5
TAK BYŁO W ELIMINACJACH PUCHARU NARODÓW
ZOBACZ POPRZEDNIE TURNIEJE
2017 – Nieposkromione Lwy po raz piąty
2012 – Historyczny sukces Zambii!
ONI ZDOBYWALI MISTRZOSTWO AFRYKI
1957 – Egipt – trener Mourad Fahmy, 1959 – Egipt – Josef Titkos (Węgry), 1962 – Etiopia – Slavko Milosevic (Jugosławia), 1963 – Ghana – Charles Gyamfi, 1965 - Ghana – Charles Gyamfi, 1968 – Kongo-Kinszasa – Ferenc Csanadi (Węgry), 1970 – Sudan – Abdelfattah Hamad, 1972 – Kongo – Adolph Bibanzulu, 1974 – Zair – Blagoje Vidinic (Jugosławia), 1976 – Maroko – Gheorge Mardarescu (Rumunia), 1978 – Ghana – Fred Osam Duodu, 1980 – Nigeria – Otto Gloria (Brazylia), 1982 – Ghana – Charles Gyamfi, 1984 – Kamerun – Rade Ongnajović (Jugosławia), 1986 – Egipt – Mike Smith (Wales), 1988 – Kamerun – Claude Le Roy (Francja), 1990 – Algieria – Abdelhamid Kermali, 1992 – Wybrzeże Kości Słoniowej – Martial Yeo, 1994 – Nigeria – Clemens Westerhof (Holandia), 1996 – RPA – Clive Barker, 1998 – Egipt – Mohamed Al Gohari, 2000 – Kamerun – Pierre Lechantre (Francja), 2002 – Kamerun – Winfried Schafer (Niemcy), 2004 – Tunezja – Roger Lemerre (Francja), 2006 – Egipt – Hassan Shehata, 2008 – Egipt – Hassan Shehata, 2010 – Egipt – Hassan Shehata, 2012 – Zambia – Herve Renard (Francja), 2013 - Nigeria – Stephen Keshi (Nigeria), 2015 – Wybrzeże Kości Słoniowej – Herve Renard, 2017 – Kamerun – Hugo Broos (Belgia), 2019 – Algieria – Djamel Belmadi (Algieria)
Styczeń 19th, 2022 at 08:51
Jeśli doniesienia o ekscesach ze strony Aubameyanga są prawdziwe to wstyd dla niego samego, bo Gabon sobie radzi bardzo dobrze i z taką grą może pokuszą się o wygraną z Burkina Faso w 1/8 finału. Poradzą sobie bez niego.
Przewidujecie dziś jakieś sensacje? Może obudziłem się dziś “lewą nogą”, ale na razie wydaje mi się, że dziś obędzie się bez większych emocji – planowe wygrane Nigerii i Egiptu. Bissau i Sudan skończą z 1 pkt na koncie, co wywoła radość w Malawi i na Wyspach Zielonego Przylądka, które już będą miały pewny awans z trzeciego miejsca.
Styczeń 19th, 2022 at 10:03
Insha Allah
Styczeń 19th, 2022 at 11:09
Zasłużenie odpadła Ghana grali futbol zachowawczy i niech wracają do domu;) Brawo dla reprezentacji Komorów niech awansują do 1/8 finału PNA.
Styczeń 19th, 2022 at 11:21
@Podlaszuk
ja się nie wypowiadam, przewidywałem pewną wygraną Ghany
Styczeń 19th, 2022 at 13:33
W Ghanie potrzeba restartu i powolnego oraz cierpliwego budowania mocnej drużyny.
Styczeń 19th, 2022 at 21:08
Wyjątkowa mizeria w meczach grupy D.
Styczeń 19th, 2022 at 21:21
Tak jakos w kosciach rano czulem, ze to bedzie wlasciwie najnudniejszy matchday tej kolejki.
Ja juz odliczam godziny do meczu Sierra Leone-Gwinea Równikowa. Tam będą fajerwerki, obie druzyny nabuchane motywacją i entuzjazmem!
Styczeń 19th, 2022 at 22:02
Czuję ulgę, że te dwa spotkania się skończyły, bo było naprawdę nudno.
Jesteśmy już po czterech ukończonych grupach. Na razie żaden faworyt nie umiał zdominować swojej grupy. Właściwie mam wrażenie, że tylko Kamerun czy Maroko wyglądały na pewne siebie zespoły, ale taki Egipt pewnie pożegnamy bez żalu nie dalej niż w ćwierćfinale.
Jutro będzie o wiele, wiele ciekawiej! Sierra Leone-Gwinea Równikowa i WKS-Algieria to będzie dwugodzinny thriller Liczę na to, że rozczarowująca Algieria odpadnie i otworzy drogę na awans Gwinei lub Leończyków
Mali ma łatwą przeprawę z Mauretanią. Ciekawe czy Gambia jutro będzie w stanie utrzymać zaskakująco wysokie miejsce w grupie. Tunezyjczycy się postawią na pewno twardo, ale Gambijczycy czują jak wyjątkowa szansa na awans przed nimi się otworzyła i po cichu liczę, że tego nie zmarnują. Skoro faworyci zawodzą to niech to będzie turniej pełen czarnych koni wychodzących z grup
Styczeń 19th, 2022 at 22:05
Dzisiaj bez niespodzianek. Awans faworytów. I pewne wyjście z trzecich miejsc Zielonego Przylądka (zagra z Senegalem) oraz Malawi (zagra z Marokiem).
Styczeń 19th, 2022 at 22:17
Tak patrzę, co musiałoby się stać, żeby Komory awansowały z 3 miejsca. Kluczem jest grupa E. Gwinea Równikowa musiałaby wygrać ze Sierra Leone, a Algieria nie zwyciężyć w meczu z WKS. Wtedy Komory grałyby w 1/8. To możliwe Waszym zdaniem?
Styczeń 19th, 2022 at 22:26
@zich
Tak, uważam, że to możliwe. WKS jest w stanie sobie poradzić z Algierią bez problemu. Mecz GR z SL jest z mojego punktu widzenia loterią, ale nie widzę powodu dla którego miałbym stwierdzić, że SL koniecznie wygra z GR i w efekcie korespondencyjnie eliminuje Komory. Wydaje mi się, ze Komorczycy nadal są w grze.
Przy Twoim założeniu z trzecich miejsc wyszły by kolejno Zielony Przylądek, Malawi, Komory, ktoś z F, a zatem Komory trafiłyby Kamerun według schematu rozstawienia trzecich miejsc w fazie pucharowej.
Styczeń 19th, 2022 at 23:30
Zielony Przylądek i Malawi już pewne gry w 1/8. Malawi po raz pierwszy w historii zagra w takiej fazie.
Styczeń 20th, 2022 at 13:40
Jeśli chodzi o Algierię, ja bym ich jeszcze nie przekreślał w meczu ze Słoniami. Właśnie Słoniątka mają awans w kieszeni, więc nie będzie im zależeć zbytnio…
Listopad 3rd, 2022 at 19:07
[...] mając w swoim składzie takich zawodników, jak bracia Ayew, Thomas Partey czy Mohammed Kudus zajęła ostatnie miejsce w grupie C przegrywając nawet z debiutantem w PNA Komorami 2:3. Od razu oczywiście pogoniono serbskiego szkoleniowca Milovana Rajevaca, który przed 12 laty o [...]