Mane i spółka słabo. Awantura w Jaunde

W kolejnym spotkaniu słabo zaprezentował się jeden z głównych kandydatów do czołowych miejsc, reprezentacja Senegalu. „Lwy Terangi” zagrały wprawdzie bez borykających z koronawirusowymi problemami Eduardem Mendy i Kalidou Koulibaly, ale to przecież zawodnicy z formacji defensywnej, a z przodu wicemistrz kontynentu ma kim straszyć, żeby wymienić tylko Sadio Mane. Tymczasem w bezbramkowo zremisowanym spotkaniu z Gwineą pierwszą bramkową okazje Senegalczykom udało się stworzyć po prawie godzinie gry, kiedy to Aly Keitę próbował zaskoczyć Abdou Diallo, ale bez powodzenia.

Ciekawiej było i przede wszystkim z golami w innych spotkaniach. Marokańczycy, którzy jak Kamerun na swoim koncie mają już dwa zwycięstwa i mogą sposobić się do gier w 1/8, na bramkę Komorów strzelali aż 19, w tym dziewięć razy celnie, nie wykorzystując przy tym karnego. Ostatecznie świetnie radzącego sobie między słupkami Salima Ben Boina udało się pokonać tylko dwa razy. Selekcjoner „Lwów Atlasu”, słynny Vahid Halilhodzić ma jednak powody do zadowolenia. Podobnie zresztą jak rumuński trener malutkiego Malawi Mario Marinica. Zespół pod jego wodzą w swoim trzecim występie w finałach PNA wygrał dopiero po raz drugi w historii, pokonując Zimbabwe 2:1. To pierwsze zwycięstwo miało miejsce w 2010 roku, kiedy Malawi sensacyjnie na początek pokonało Algierię 3:0. Dwie bramki dla „Płomieni” z Malawi zdobył dzisiaj grający na co dzień w południowoafrykańskim Orlando Pirates Gabadinho Mhango. Póki co najskuteczniejszy w 33. Africa Cup of Nations, z 4 bramkami na koncie jest Vincent Aboubakar z Kamerunu.

Skandalem skończył się ostatni piątkowy mecz pomiędzy Gabonem, a Ghaną na stadionie w Jaunde. Do końcowych minut wydawało się, że „Czarne Gwiazdy” dowiozą jednobramkowe prowadzenie po pięknym uderzeniu z dystansu w wykonaniu niezawodnego Andre Ayew. „Pantery” jednak nie odpuściły i tuż przed końcem wyrównał rezerwowy Jim Allevinah. W tym czasie zaczęły się prowokacje. Zaczął – niestety – francuski selekcjoner Gabonu Patrice Neveu, który rzucił coś w kierunku jednego z zawodników Ghany. Po meczu ruszył w jego kierunku rozjuszony Andre Ayew, a potem na środku boiska zaczęła się jatka i mordobicie! Wszystko skończyło się żółtą kartką, już po zakończeniu spotkania, pokazaną przez prowadzącego mecz sędziego z Algierii Lahlou Benbraham, Josephowi Paintsil, a czerwoną Benjaminowi Tettehowi.

Jak po meczu Tunezja – Mali, tak i dziś sędzia opuszczał boisko otoczony wianuszkiem ochroniarzy. Oj dzieje się podczas tego Pucharu Narodów! Ale czy o takie emocje nam chodzi?

PUCHAR NARODÓW AFRYKI

9 stycznia – 6 lutego 2022, Kamerun

GRUPA A

9 stycznia, Kamerun – Burkina Faso 2:1. Aboubakar 40 i 45+3. z karnych – Sangare 24.

Etiopia – Republika Zielonego Przylądka 0:1. Tavares 45+1.

13 stycznia, Kamerun – Etiopia 4:1. Ekambi 8., 68., Aboubakar 53., 55. – Hotessa 4.

Republika Zielonego Przylądka – Burkina Faso 0:1. Bande 39.

1. Kamerun 2 6 6-2

2. Burkina Faso 2 3 2-2

3. Republika Zielonego Przylądka 2 3 1-1

4. Etiopia 2 0 1-5

17 stycznia, Republika Zielonego Przylądka – Kamerun

Burkina Faso – Etiopia

GRUPA B

10 stycznia, Senegal – Zimbabwe 1:0.  Mane 90+7. karny

Gwinea – Malawi 1:0. Sylla 35.

14 stycznia, Senegal – Gwinea 0:0

Malawi – Zimbabwe 2:1. Mhango 43., 58. – Wadi 38

1-2. Senegal 2 4 1:0

Gwinea 2 4 1:0

3. Malawi 2 3 2:2

4. Zimbabwe 2 0 1:3

18 stycznia, Malawi – Senegal

Zimbabwe – Gwinea

GRUPA C

10 stycznia, Maroko – Ghana 1:0. Boufal 83.

Komory – Gabon 0:1. Boupendza 16.

14 stycznia, Maroko – Komory 2:0. Amallah 16., Aboukhlal 88.

Gabon – Ghana 1:1. Allevinah 88. – A. Ayew 18.

1. Maroko 2 6 3:0

2. Gabon 2 4 2:1

3. Ghana 2 1 1:2

4. Komory 2 0 0:3

18 stycznia, Gabon – Maroko

Ghana – Komory

GRUPA D

11 stycznia, Nigeria – Egipt 1:0. Iheanacho 30.

Sudan – Gwinea Bissau 0:0

15 stycznia, Nigeria – Sudan

Gwinea Bissau – Egipt

19 stycznia, Gwinea Bissau – Nigeria

Egipt – Sudan

GRUPA E

11 stycznia, Algieria – Sierra Leone 0:0

12 stycznia, Gwinea Równikowa – Wybrzeże Kości Słoniowej 0:1. Gradel 5.

16 stycznia, WKS – Sierra Leone

Algieria – Gwinea Równikowa

20 stycznia, WKS – Algieria

Sierra Leone – Gwinea Równikowa

GRUPA F

12 stycznia, Tunezja – Mali 0:1. Kone 48. karny

Mauretania – Gambia 0:1 Jallow 10.

16 stycznia, Gambia – Mali

Tunezja – Mauretania

20 stycznia, Gambia – Tunezja

Mali – Mauretania

TAK BYŁO W ELIMINACJACH PUCHARU NARODÓW

ZOBACZ POPRZEDNIE TURNIEJE

2019 – Puchar dla Algierii

Alfabet PNA

Eliminacje Pucharu Narodów

2017 – Nieposkromione Lwy po raz piąty

Eliminacje Pucharu Narodów

2015 – Barry bohaterem Słoni

Podsumowanie turnieju

Eliminacje Pucharu Narodów

2013 – Nigeria po raz trzeci!

Jedenastka mistrzostw

Eliminacje Pucharu Narodów

2012 – Historyczny sukces Zambii!

Jedenastka mistrzostw

Eliminacje Pucharu Narodów

ONI ZDOBYWALI MISTRZOSTWO AFRYKI

1957 – Egipt – trener Mourad Fahmy, 1959 – Egipt – Josef Titkos (Węgry), 1962 – Etiopia – Slavko Milosevic (Jugosławia), 1963 – Ghana – Charles Gyamfi, 1965 - Ghana – Charles Gyamfi, 1968 – Kongo-Kinszasa – Ferenc Csanadi (Węgry), 1970 – Sudan – Abdelfattah Hamad, 1972 – Kongo – Adolph Bibanzulu, 1974 – Zair – Blagoje Vidinic (Jugosławia), 1976 – Maroko – Gheorge Mardarescu (Rumunia), 1978 – Ghana – Fred Osam Duodu, 1980 – Nigeria – Otto Gloria (Brazylia), 1982 – Ghana – Charles Gyamfi, 1984 – Kamerun – Rade Ongnajović (Jugosławia), 1986 – Egipt – Mike Smith (Wales), 1988 – Kamerun – Claude Le Roy (Francja), 1990 – Algieria – Abdelhamid Kermali, 1992 – Wybrzeże Kości Słoniowej – Martial Yeo, 1994 – Nigeria – Clemens Westerhof (Holandia), 1996 – RPA – Clive Barker, 1998 – Egipt – Mohamed Al Gohari, 2000 – Kamerun – Pierre Lechantre (Francja), 2002 – Kamerun – Winfried Schafer (Niemcy), 2004 – Tunezja – Roger Lemerre (Francja), 2006 – Egipt – Hassan Shehata, 2008 – Egipt – Hassan Shehata, 2010 – Egipt – Hassan Shehata, 2012 – Zambia – Herve Renard (Francja), 2013 - Nigeria – Stephen Keshi (Nigeria), 2015 –  Wybrzeże Kości Słoniowej – Herve Renard, 2017 –  Kamerun – Hugo Broos (Belgia), 2019 – Algieria – Djamel Belmadi (Algieria)

Ten wpis zostal opublikowany w piątek, Styczeń 14th, 2022 o 21:25 i jest napisany pod Afryka. Mozesz sledzic komentarze do tego wpisu poprzez RSS 2.0 kanal. Mozesz rowniez zamiescic komentarz, lub sledzic post ze swojej wlasnej strony.

22 odpowiedzi dla “Mane i spółka słabo. Awantura w Jaunde”

  1. Kartagińczyk napisal(a):

    Jak dla mnie postacią dzisiejszych spotkań był Salim Ben Boina. Świetne parady. Gdyby nie on, Marokańczycy schodziliby z przynajmniej czteroma golami na koncie.

    Ghana od dawna gra taką “mizerię”. Odnosiła zwycięstwa, co prawda, ale zazwyczaj strzelając jednego gola, męcząc się niemiłosiernie. Rajevac miał być zbawcą. Mówi się, że nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki, bo ta rzeka nie jest już tym samym I tak jest z “Czarnymi Gwiazdami”, które mają o wiele słabsze pokolenie piłkarzy, niż to było w latach 2008-2010.

    Tymczasem z Komorami nie będzie łatwo, tym bardziej jak Boina znów będzie w formie.

  2. Kartagińczyk napisal(a):

    CAF odrzuca tunezyjską skargę dotyczącą wcześniejszego zakończenia meczu z Mali i nie podaje żadnych wyjaśnień.

  3. Biker napisal(a):

    @Kartagińczyk
    I do tego histeryk i neurotyk pod postacią Andre Ayew. Czy ktoś taki jest w stanie jako kapitan doprowadzić swój team do jakiegokolwiek sukcesu??? -:|

  4. inspiw napisal(a):

    Obawiam się, że tegoroczny mistrz może być najsłabszy od wielu lat.

  5. Bartek1986 napisal(a):

    Hej. Podzielam Wasze opinie. Salim Ben Boina trafił dziś do mojego notesu, pomimo 35 lat na karku, w tym roku 36 bawię się w notatki. Dziś udało mi się obejrzeć trzy mecze PNA. Maroko-Komory był zdecydowanie najlepszy. Marokańczycy muszę popracować nad skutecznością, chociaż Ben Boina wyciągał niesamowite piłki. 9 strzałów celnych, z czego obronił siedem, nie było to strzały w koszyczek, wszystko mocne uderzenia, nie do złapania. Szczególnie podobała mi się interwencja przy karnym, El Nesri fatalnie strzelił, ale Ben Boina obronił piłkę nogami. W tym meczu wyjął przynajmniej cztery setki, a przy drugiej bramce był bliski obrony.
    Co do Ghany, kiepski mecz, liczyli na to, że dotrwają do końca, tak nie można, Gabon to dobry rywali, zbyt ograna i doświadczona drużyna. Malawi mi zaimponowało. Chociaż Wadi zdobył piękną bramkę głową z około 15 metrów. Dziś był dobry dzień dla PNA.

  6. Biker napisal(a):

    @Bartek 1986
    Mecze Komorów i Malawi oglądałem tylko we fragmentach…
    Obejrzę w powtórkach :-)
    Ciekaw jestem tych interwencji Salina Boin Boina z Komorów :)
    Kolejny bohater jak Camara ,, Fabiański ,, z Sierra Leone !

  7. Biker napisal(a):

    https://pl.soccerway.com/players/salim-ben-boina/393050/

  8. Fan napisal(a):

    Nie wiem jak u was ,ale u mnie Dzisiaj Gabon zyskał na sympatii!

  9. Michal Zichlarz napisal(a):

    @inspiw
    nie przesadzaj, turniej dopiero się rozkręca (szczególnie poza boiskiem…), Kamerun pokazuje moc, Nigeria świetnie z Egiptem. Kartagińczyk bodajże przywołała przykład Hiszpanii na MŚ 2010, która zaczęła od porażki. A Portugalia podczas Euro 2016? Oni grali pięknie? Z grupy wyszli z 3 miejsca, a pamiętam potem ich mecz z Chorwacją, patrzeć się nie dało. Nie liczy się jak kto gra, tylko żeby wygrać. Ghana czeka na to od 1982, Maroko wygrało raz w 1976. A Senegal nigdy… Ja nie odbieram szans nawet Senegalowi. Co z tego że słabo, ale jak się sytuacja z koronawirusem ustabilizuje, to mogą ruszyć. Uważam, że jeszcze będzie naprawdę ciekawie!

  10. Michal Zichlarz napisal(a):

    @Fan
    Gabon super. Jak pisał wcześniej Biker – to może być turniej Afryki Zachodniej, bo mnie i Mali i Burkina Faso się podobają. To by było, trzy ekipy stamtąd w 1/2 + Kamerun! Ale jeszcze Maroko, jeszcze Algieria… Wiele się może wydarzyć. Zagrasz jeden gorszy mecz i po wszystkim.

  11. Biker napisal(a):

    @Michał Zichlarz
    Oczywiście, że turniej się rozkręci. Przecież jest jeszcze faza 1/8 której wcześniej nie było :-)
    Będzie klimat,a ja się cieszę bardzo, że CAF TV umożliwia mi oglądanie za darmo meczów :) … Oglądam na Smartfonie…
    @inspiw
    Coś z Tobą nie tak…nie poznaję kolegi :-( Można coś więcej w tym temacie?

  12. Fan napisal(a):

    @Michał Zichlarz dokładnie Mali i Burkina są w formie, też liczę,że zajdą bardzo daleko. Ciężko też teraz wyrokować bo zespoły się rozkręcają, w drugiej kolejce niektóre zespoły już ogląda się o niebo lepiej!

  13. Michal Zichlarz napisal(a):

    @Fan
    też trzeba pamiętać, jak słabo te przygotowania wyglądały, teraz dodatkowo koronawirus, ale będzie lepiej

  14. Fan napisal(a):

    @Michał Zichlarz też prawda, mało kto zwraca na to uwagę,ale trenerzy nie mieli praktycznie czasu ,żeby zespół do tego turnieju przygotować. Dlatego czekamy z wiarą na dalszą część turnieju!

  15. Kartagińczyk napisal(a):

    @Biker – Czasem mam wrażenie, że to rozkapryszony dzieciak w ciele dorosłego. W zasadzie okrzyknięto go kiedyś przyszłą gwiazdą, ale nadziei nie spełnił, przynajmniej w moim odczuciu. Granie dla West Hamu czy Swansea to nie jest szczyt.

    Tak, jak kiedyś pisałem, więcej uczestników na jakichkolwiek mistrzostwach, to wielka nuda. Emocje zaczną się w drugiej fazie rozgrywek. Z drugiej strony jest też inne podejście zespołów – rozkręcają się powoli, rozkładają siły i szykują najlepszą formę na najważniejsze mecze.

    A może mistrzem zostanie ktoś niespodziewany, jak Grecja na Euro 2004 lub grająca nie po portugalsku Portugalia w 2016? Może ktoś jak Zambia w 2012? Portugalia nigdy wcześniej nie wygrała Euro, choć zawsze była mocna. Takim kimś w Afryce jest cały czas Senegal. Rzetelne Mali też nie ma złota… A nim – choć to dawne czasy – mogą się pochwalić Etiopia, Kongo i Sudan.

  16. zich napisal(a):

    @Kartagińczyk
    Ja uważam, że nie będzie żadnej niespodzianki, jak nie było w eliminacjach MŚ, gdzie do III – barażowej fazy, awansowali wszyscy wielcy. Ci też moim zdaniem rozdadzą karty i na 33. Africa Cup of Nations. Przed turniejem obstawiałem tak:
    I (główni kandydaci) – Algieria, Senegal, Maroko
    II (drugi rzut) – Kamerun, Egipt
    III – Nigeria, Mali, Tunezja, gdzieś tam Ghana.
    Jak będzie zobaczymy!

  17. Kartagińczyk napisal(a):

    @zich
    Czytałem jakiś czas temu wywiad i w zasadzie zgadzam się z Tobą. Raczej takiej afrykańskiej Grecji nie będzie i jakbym miał stawiać, to również na tych najsilniejszych.

    Pape Gueye zawieszony przez FIFA. Senegalczyk nie zagrał we wczorajszym meczu PNA, mimo że był desygnowany w wyjściowym składzie. Chwilę przed spotkaniem zapadła decyzja o jego zawieszeniu przez FIFA z powodu nieprawidłowości przy transferze do Marsylii w 2020 roku.

  18. Fan napisal(a):

    Dzisiaj niestety nie będzie mi dane obejrzeć meczów,ale liczę na to,że będziecie mieli masę emocji. Jutro wszystko nadrobię,ale dzisiaj liczę bardzo mocno na Gwineę Bissau, moim zdaniem nie są na straconej pozycji w meczu z Egiptem. Jeśli w obronie nie będą popełniać głupich błędów to będzie ciekawie. W drugim meczu chociaż bym chciał to jednak Sudan raczej nie ma najmniejszych szans w meczu z Nigerią, która w pierwszej kolejce zagrała bardzo dobre spotkanie.

  19. Biker napisal(a):

    Szczegóły Pucharu Narodów Afryki Wybrzeże Kości Słoniowej 2023 :-)

    https://foot-africa.com/can-2023-date/

  20. Kartagińczyk napisal(a):

    1:0 dla Egiptu.

  21. Kartagińczyk napisal(a):

    Szczęśliwe zwycięstwo “Faraonów”. Piękny gol Balde, jednak nieuznany.

  22. zich napisal(a):

    Nie wiem jak Wy, ale dla mnie sędziowski przekręt. Kolejny niestety… Nie wiem jak mógł się dopatrzeć faulu Mame Balde i nie uznać mu gola w 82 minucie. Choć Egipt miał oczywiście przewagę, trzy słupki.

 

Zamiesc komentarz