Nie ma mocnych na Issa Hayatou
Jeśli wziąć pod uwagą najdłużej panujących obecnie prezydentów czy przywódców danych państw, to w czołowej dziesiątce jest aż sześciu przywódców Afryki. Prezydent Kamerunu Paul Biya rządzi od 1975 roku, Teodoro Obiang z Gwinei Równikowej od 1979 roku. Kolejnymi są Jose Eduardo dos Santos z Angoli, też panuje od 1979 czy Robert Mugabe z Zimbabwe od 1980. Pod koniec pierwszej dziesiątki są też Yoweri Museveni z Ugandy od 1986 roku i Blaise Compaore z Burkina Faso, który rządzi od 1987.
Do tej listy można by też dodać Issa Hayatou (na zdjęciu). Kameruńczyk też lubi przewodzenie. Nie szkodzą mu żadne skandale korupcyjne i posądzenia o to, że nadużywa swojego stanowiska. Jak rządził Afrykańską Konfederacją Piłkarską, tak zarządza.
Kongres delegatów CAF, który w weekend obradował w marokańskim Marrakeszu, właśnie wybrał go na kolejną czteroletnią kadencję. To już jego szósta kadencja! W wyborach Hayatou był jedynym kandydatem. Wcześniej skutecznie wyciął opozycję.
Ten 67-letni były lekkoatleta z miejscowości Garoua zręcznie lawiruje w świecie futbolowej dyplomacji. Gdyby nie było inaczej, to pewnie nie utrzymałby się tak długo na tym stanowisku…
Oto lista wszystkich prezydentów CAF:
Abdel Aziz Salem (Egipt) od 1957 do 1958
Abdel Aziz Moustafa (Egipt) 1958-68
Abdel Halim Mohammad (Sudan) 1968-72
Ydnekatchew Tessema (Etiopia) 1972-87
Abdel Halim Mohammed (Sudan) 1987-88
Issa Hayatou (Kamerun) od 1988 roku