Puchar Narodów. Kompromitacja „Słoni”. Kobieta rozjemcą

PANI ARBITER Z MAROKA BOUCHRA KARBOUBI. FOT. CAFONLINE.COM

Tego się nikt nie spodziewał! W swoim ostatnim grupowym meczu, typowana do czołowych miejsce reprezentacja gospodarzy czyli Wybrzeża Kości Słoniowej, została rozgromiona na Alassane Ouattara Stadium w Abidżanie przez Gwineę Równikową aż 0:4! To zupełna kompromitacja drużyny francuskiego szkoleniowca Jeana-Louisa Gasseta. Jedenastka z takimi asami w składzie, jak wyceniani na dziesiątki milionów euro Sekou Fofana, Franck Kessie, Ibrahim Sangare, Oumar Diakite była bezradna w starciu z niedocenionym rywalem, gdzie rządzi i dzieli 33-letni napastnik Emilio Nsue. Zdobył kolejne dwie bramki, a w całym turnieju ma już ich 5, zmierzając po tytuł króla strzelców 34. Africa Cup of Nations.

„Słonie” kończą rozgrywki na 3 miejscu w grupie z ledwie trzema punktami i bardzo niekorzystnym bilansem bramkowym. Może się okazać, że dla gospodarzy zabraknie miejsca w 1/8, gdzie zagrają po dwa najlepsze zespoły z każdej grupy + cztery ekipy z najlepszym bilansem z trzecich miejsc. Przed dwoma laty trzy punkty starczyły, żeby grać w fazie pucharowej, ale już 5 lat temu Kenia z trzema „oczkami” i różnicą goli minus 4 odpadła z rozgrywek. Teraz Wybrzeże Kości Słoniowej musi czekać na to, co wydarzy się w innych grupach.

W drugim poniedziałkowym spotkaniu grupy A Nigeria skromnie, bo 1:0 pokonała Gwineę Bissau. Zdecydowało samobójcze trafienie Opa Sangate, który uprzedził Victora Osimhena. Ten mecz prowadziła marokańska pani arbiter Bouchra Karboubi. Pomagały jej na liniach inne panie: Karin Fomo i Diana Shikutisha. W całym spotkaniu rozjemczynie nie uznały trzech goli, dwóch dla Nigerii, w tym zdobytego przez Osimhena i jednego w końcówce przez Gwineę Bissau – Franculino, ale były to usprawiedliwione decyzje. Dwa lata temu też mieliśmy kobietę w roli głównego rozjemcy, a była to Salimie Mukasanga z Rwandy. ZOBACZ TEKST SĘDZIOWAŁA Z DOBRYM SKUTKIEM

W grupie B działy się rzeczy niesamowite, o których pewnie długo będzie się pamiętać. Już wcześniej było wiadomo, że zwycięzcą grupy jest Republika Zielonego Przylądka. O 2 pozycję walczył Egipt i Ghana. „Faraonowie” gola na 2:1 z Cabo Verde zdobyli w doliczonym czasie, po trafieniu niezawodnego na tym turnieju Mustafa Mohamed, ale w dziewiątej doliczonej minucie na 2:2 wyrównał rezerwowy Bryan Teixeira, Egipcjanie byli załamani, bo wcześniej Ghana – po dwóch skutecznie wyegzekwowanych karnych przez Jordana Ayew prowadziła z Mozambikiem dwoma golami. Tyle, że ambitnie walczące „Mambas”, gdzie dobrze grał były zawodnik ŁKS Łódź Guima, w doliczonym czasie zdobyły dwa gole i skończyło się na remisie. Ostatecznie drugi w grupie jest Egipt, a Ghana z ledwie dwoma punktami, jak 2 lata temu, ponownie może skończyć na ledwie grupowych rozgrywkach!

34 PUCHAR NARODÓW AFRYKI, WYBRZEŻE KOŚCI SŁONIOWEJ, 13 STYCZNIA – 11 LUTEGO 2024

GRUPA A

13 stycznia 2024, Wybrzeże Kości Słoniowej – Gwinea Bissau 2:0. S. Fofana 4., Krasso 58.

14 stycznia, Nigeria – Gwinea Równikowa 1:1. Osimhen 38. – Salvador 36.

18 stycznia, Gwinea Równikowa – Gwinea Bissau 4:2. Nsue 21., 51., 61., Miranda 46. – Orozco 37. samobójcza, Ze Turbo 90+3.

WKS – Nigeria 0:1.

22 stycznia, Gwinea Równikowa – WKS 4:0. Nsue 42., 75., Ganet 75., Buyla 88.

Gwinea Bissau- Nigeria 0:1. Sangante 36. samobójcza

1. Gwinea Równikowa 3 7 9:3

2. Nigeria 3 7 3:1

3. WKS 3 3 2:5

4. Gwinea Bissau 3 0 2:7

GRUPA B

14 stycznia, Egipt – Mozambik 2:2. Mohamed 2., Salah 90+7. karny – Witi 56., Clesio 58.

Ghana – Republika Zielonego Przylądka 1:2. Djiku 56. - Monteiro  17., Rodrigues  90+2.

18 stycznia, Egipt – Ghana 2:2. Marmoush 69., M.Mohamed 74. – Kudus 45+3., 71.

19 stycznia, Republika Zielonego Przylądka – Mozambik 3:0. Bebe 32., Mendes 51., Pina 69.

22 stycznia, Mozambik – Ghana 2:2. Catamo 90+1. karny, Mandava 90+4. – J. Ayew 14., 70. obie z karnych

Republika Zielonego Przylądka – Egipt (1:1). Tavares 45+1,. Texeira 90+8. – Trezeguet 50., Mohamed 90+3.

1. Republika Zielonego Przylądka 2 6 5:1

2. Egipt 3 3 6:6

3. Ghana 3 2 5:6

4. Mozambik 3 2 4:7

GRUPA C

15 stycznia, Senegal – Gambia 3:0. Gueye 4, L. Camara 52. 86.

Kamerun – Gwinea 1:1. Magri 51. – Bayo 10.

19 stycznia, Senegal – Kamerun 3:1. I. Sarr 16. H. Diallo 71., Mane 90+5. – Castelletto 83.

Gwinea – Gambia 1:0. A. Camara 70.

23 stycznia, Gwinea – Senegal

Gambia – Kamerun

1. Senegal 2 6 6:1

2. Gwinea 2 4 2:1

3. Kamerun 2 1 2:4

4. Gambia 2 0 0:4

GRUPA D

15 stycznia, Algieria – Angola 1:1. Bounedjah 18. – Mabululu 68. karny

16 stycznia, Burkina Faso – Mauretania 1:0. B.Traore 90+6. karny

20 stycznia, Algieria – Burkina Faso 2:2. Bounedjah 51., 90+6. – Konate 45+3., B. Traore 71. karny

Mauretania – Angola 2:3. Bouna Amar 43., A. Koita 58. – Dale 30., 50., Gilberto 53.

23 stycznia, Angola – Burkina Faso

Mauretania – Algieria

1. Angola 2 4 4:3

2. Burkina Faso 2 4 3:2

3. Algieria 2 2 3:3

4. Mauretania 2 0 2:4

GRUPA E

16 stycznia, Tunezja – Namibia 0:1. Hotto 89.

Mali – RPA 2:0. H. Traore 60., Sinayoko 66.

20 stycznia, Tunezja – Mali 1:1. Rafia 20., – Sinayoko 20.

21 stycznia, RPA – Namibia 4:0. Tau 14. karny, Zwane 25., 40., Maseko 75.

24 stycznia, RPA – Tunezja

Namibia – Mali

1. Mali 2 4 3:1

2. RPA 2 3 4:2

3. Namibia 2 3 1:4

4. Tunezja 2 1 1:2

GRUPA F

17 stycznia, Maroko – Tanzania 3:0 . Saiss 30.,  Ounahi 77., En-Nesyri 80.

DR Konga – Zambia 1:1. Wissa 28. – Kangwa 24.

21 stycznia, Maroko – DR Konga 1:1. Hakimi 6. – Silas 76.

Zambia – Tanzania 1:1. Daka 87. – Msuva 11.

24 stycznia, Tanzania – DR Konga

Zambia – Maroko

1.Maroko 2 4 4:1

2-3. DR Konga 2 2 2:2

Zambia 2 2 2:2

4. Tanzania 2 1 1:4

NAJLEPSI STRZELCY

5 - Nsue (Gwinea Równikowa), 3 – Bounedjah (Algieria), M. Mohamed (Egipt), 2 – Dala (Angola), B. Traore (Burkina Faso), Kudus, J. Ayew (obaj Ghana), L. Camara (Senegal), Sinayoko (Mali), Zwane (RPA).   

FAZA PUCHAROWA

1/8

27 stycznia, Nigeria – drugi zespół grupy C (1)

zwycięzca grupy D – trzeci zespół z grupy B/E/F (2)

28 stycznia, Egipt – drugi zespół grupy F (3)

Gwinea Równikowa – trzeci zespół z grupy C/D/E (4)

29 stycznia, Republika Zielonego Przylądka – trzeci zespół z grupy A/C/D (5)

zwycięzca grupy C – trzeci zespół z grupy A/B/F (6)

30 stycznia, zwycięzca grupy F – drugi zespół z grupy E (7)

zwycięzca grupy E – drugi zespół z grupy D (8)

1/4

2 luty, zwycięzca meczu 1 – zwycięzca meczu 2

zwycięzca meczu 8 – zwycięzca meczu 6

3 luty, zwycięzca meczu 5 – zwycięzca meczu 7

zwycięzca meczu 3 – zwycięzca meczu 4

PÓŁFINAŁY – 7 lutego

MECZ O III MIEJSCE – 10 lutego

FINAŁ – 11 lutego

ZOBACZ POPRZEDNIE TURNIEJE

2023 – Eliminacje Pucharu Narodów

2022 – Triumf “Lwów Terangi”

Alfabet Pucharu Narodów

Eliminacje Pucharu Narodów

2019 – Puchar dla Algierii

Alfabet PNA

Eliminacje Pucharu Narodów

2017 – Nieposkromione Lwy po raz piąty

Eliminacje Pucharu Narodów

2015 – Barry bohaterem Słoni

Podsumowanie turnieju

Eliminacje Pucharu Narodów

2013 – Nigeria po raz trzeci!

Jedenastka mistrzostw

Eliminacje Pucharu Narodów

2012 – Historyczny sukces Zambii!

Jedenastka mistrzostw

Eliminacje Pucharu Narodów

ONI ZDOBYWALI MISTRZOSTWO AFRYKI

1957 – Egipt – trener Mourad Fahmy, 1959 – Egipt – Josef Titkos (Węgry), 1962 – Etiopia – Slavko Milosevic (Jugosławia), 1963 – Ghana – Charles Gyamfi, 1965 - Ghana – Charles Gyamfi, 1968 – Kongo-Kinszasa – Ferenc Csanadi (Węgry), 1970 – Sudan – Abdelfattah Hamad, 1972 – Kongo – Adolph Bibanzulu, 1974 – Zair – Blagoje Vidinic (Jugosławia), 1976 – Maroko – Gheorge Mardarescu (Rumunia), 1978 – Ghana – Fred Osam Duodu, 1980 – Nigeria – Otto Gloria (Brazylia), 1982 – Ghana – Charles Gyamfi, 1984 – Kamerun – Rade Ongnajović (Jugosławia), 1986 – Egipt – Mike Smith (Wales), 1988 – Kamerun – Claude Le Roy (Francja), 1990 – Algieria – Abdelhamid Kermali, 1992 – Wybrzeże Kości Słoniowej – Martial Yeo, 1994 – Nigeria – Clemens Westerhof (Holandia), 1996 – RPA – Clive Barker, 1998 – Egipt – Mohamed Al Gohari, 2000 – Kamerun – Pierre Lechantre (Francja), 2002 – Kamerun – Winfried Schafer (Niemcy), 2004 – Tunezja – Roger Lemerre (Francja), 2006 – Egipt – Hassan Shehata, 2008 – Egipt – Hassan Shehata, 2010 – Egipt – Hassan Shehata, 2012 – Zambia – Herve Renard (Francja), 2013 - Nigeria – Stephen Keshi, 2015 –  Wybrzeże Kości Słoniowej – Herve Renard, 2017 –  Kamerun – Hugo Broos (Belgia), 2019 – Algieria – Djamel Belmadi, 2021 – Senegal  – Aliou Cisse.


Ten wpis zostal opublikowany w poniedziałek, Styczeń 22nd, 2024 o 22:10 i jest napisany pod Afryka. Mozesz sledzic komentarze do tego wpisu poprzez RSS 2.0 kanal. Mozesz rowniez zamiescic komentarz, lub sledzic post ze swojej wlasnej strony.

24 odpowiedzi dla “Puchar Narodów. Kompromitacja „Słoni”. Kobieta rozjemcą”

  1. Bartek1986 napisal(a):

    Gwinea Równikowa znowu czarnym koniem turnieju? Piękny mecz Gwinei.

  2. Kartagińczyk napisal(a):

    Ale emocje! Egipt rzutem na taśmę, szkoda, że bez Salaha. Ghana wypuszcza prowadzenie! Czyżby “Faraonowie” prawie jak Portugalia w 2016 roku? Na pewno będą musieli się bardziej starać. Brawa też dla Zielonego Przylądka.

  3. Michal Zichlarz napisal(a):

    W grupie B działy się rzeczy niesamowite! Po golu Mohameda myślałem, że Cabo Verde trochę odpuściło, ale nie – walczyli do końca. Niesamowite spotkanie! Ghana – Mozambik, końcówki nie oglądałem, po trafieniu na 2:0 z synem stwierdziliśmy, że wszystko rozstrzygniete. Gdzie tam! Brawa dla Mozambiku. Oba mecze naprawdę dobre, o emocjach – jak pisze nasz Kartagińczyk – nie wspominam. Egipt zagra z drugim zespołem z grupy F.

  4. Fan napisal(a):

    Chyba Mozambik uratował WKS jednocześnie pogrążając Ghanę:) Myślę, że Słonie wyjdą jednak z 3 miejsca, ale zobaczymy jak będzie dalej w końcu tutaj tyle niespodzianek.

  5. kris74 napisal(a):

    Mój faworyt WKS odstawił mi numer, zamiast cieszyć z pewnego awansu będą trząść portkami do końca! Jeszcze nie wiadomo jak to skończy…

  6. Bartek1986 napisal(a):

    No cóż, afrykański futbol znowu pokazuje swą nieprzewidywalność. Brawo dla WZP za walkę i profesjonalną postawę z Egiptem! Jordan Ayew zdobywca dwóch goli częściowo pogrążył Ghanę, ręką w polu karnym. To po pierwsze, drugie…mam wiele zastrzeżeń do postawy w bramce Oforiego, był bardzo elektryczny. Błędy przy wyjściu i obronach. Myślę, że przy lepszym ustawieniu dało się odbić strzał na 2-2. Jakoś dziwnie stał i źle się rzucił (moim zdaniem). Chociaż bramkarz Cape Verde Vozinha też nie miał wczoraj najlepszego dnia. Przy pierwszym golu jakoś dziwnie odbił piłkę, która wpadła do bramki. Przy golu numer 2, mhm, Mohamed miał dwóch zawodników na plecach, nie można wychodzić przed bramkę, bo czeka się Lob. Przy innych sytuacjach bronił dobrze, szczególnie te strzały Egipcjan pod poprzeczkę. Wracając do WKS-u jeszcze może im się udać awansować. Ale ewentualnie ta 1/8 to absolutny maks. Drużyna jest bardzo rozbita.

  7. zich napisal(a):

    Ghana ma jakiś 1-2 proc. szans na awans z 3 miejsca, ale – Kamerun musiałby dziś zremisować z Gambią w grupie C, a Zambia przegrać z Marokiem w F.

  8. zich napisal(a):

    Ale jak sprawdzam w PNA 2019 i 2021 oraz w Euro 2016 i 2020, to jeszcze się nie zdarzyło, żeby w 1/8 z trzecich miejsc zagrał ktoś z 2 punktami.

  9. zich napisal(a):

    Natomiast podczas mundialu 1986, który też był rozgrywany w formule 24 drużyn, z których cztery awansowały z 3 miejsc do 1/8, to tam wtedy Bułgaria i Urugwaj weszły do fazy pucharowej z 2 punktami, mając na koncie dwa remisy i porażkę (myśmy wtedy weszli też z 3 miejsca, ale w grupie pokonali Portugalię i zremisowali z Marokiem).

  10. Azuke napisal(a):

    WKS to był zlepek ludzi, którzy nie wiedzieli co i jak mają grać. Ponieśli za to bolesną karę. Pojawiła się gdzieś ciekawa informacja, że po raz ostatni gospodarz PNA przegrał dwa mecze w fazie grupowej w 1984 roku, a tym gospodarzem było…Wybrzeże Kości Słoniowej ;)

    Moment straty bramki na 0:1, w którym Gasset w szoku złapał się za głowę i nie dowierzał w to co widzi, pokazuje chyba, że facet nie był gotowy na scenariusz kryzysowy i nie miał planu awaryjnego. Słonie wyglądały jak reprezentacja szkolna. Każdy niby coś potrafi, coś tam próbowali, a byli boleśnie wyjaśniani jak trampkarze.

    Gwinea Równikowa jest ciekawym zjawiskiem. W piłce klubowej w Afryce kompletnie nie istnieją. Kadra oparta na ludziach z niższych lig Hiszpanii, gwiazdą jest facet grający na trzecim poziomie w Hiszpanii. Kraj mocno niestabilny politycznie i nie spodziewam się, że krajowa federacja piłkarska działa wzorowo. Tak naprawdę objawili się Afryce ledwie dziesięć lat temu, gdy w 2012 roku będąc gospodarzem PNA awansowali do 1/4 finału. Mimo tych wszystkich niedoskonałości dzisiaj są naprawdę solidnym średniakiem i nie jest powiedziane, że skończyli sprawiać niespodzianki. A to wszystko pod wodzą rodzimego szkoleniowca, który piłkarsko był kompletnie anonimowy. To wszystko pokazuje, że nie nazwiska, pieniądze i kluby tworzą reprezentacje w Afryce. Generalnie trzymam za nich kciuki.

  11. czesiek1986 napisal(a):

    @Azuke, fajny komentarz do tej całej sytuacji. W stu procentach się zgadzam. Pamiętam ich debiut na PNA, gdy współorganizowali turniej. Wówczas na przykład przypomniał o sobie Junior “Rocky” Balboa, były piłkarz Realu Madryt. Grali ciekawy turniej, później było czwarte miejsce. Widać, że mimo niestabilnej sytuacji w kraju, w piłce nożnej dzieje się dobrze. Ponadto, jak widać ponownie… nawet na graczach z niższych lig hiszpańskich można zbudować fajną reprezentację. Ovono, bramkarz był cichym bohaterem, broniąc na początku meczu sytuację jeden na jeden, potem w drugiej połowie to samo zrobił. Mina Drogby była bezcenna. W sumie to zawsze był mój ulubiony afrykański piłkarz, jego kadra to też były gwiazdy, ale takie, które da się (w miarę) okiełznać, nie wspominam o Kalou. A teraz nie ma ani gwiazd prawdziwych, ani drużyny.

  12. Bartek1986 napisal(a):

    @Azuke, fajny komentarz do tej całej sytuacji. W stu procentach się zgadzam. Pamiętam ich debiut na PNA, gdy współorganizowali turniej. Wówczas na przykład przypomniał o sobie Junior “Rocky” Balboa, były piłkarz Realu Madryt. Grali ciekawy turniej, później było czwarte miejsce. Widać, że mimo niestabilnej sytuacji w kraju, w piłce nożnej dzieje się dobrze. Ponadto, jak widać ponownie… nawet na graczach z niższych lig hiszpańskich można zbudować fajną reprezentację. Ovono, bramkarz był cichym bohaterem, broniąc na początku meczu sytuację jeden na jeden, potem w drugiej połowie to samo zrobił. Mina Drogby była bezcenna. W sumie to zawsze był mój ulubiony afrykański piłkarz, jego kadra to też były gwiazdy, ale takie, które da się (w miarę) okiełznać, nie wspominam o Kalou. A teraz nie ma ani gwiazd prawdziwych, ani drużyny.

  13. Ndzovu napisal(a):

    Jest spora szansa, że z trójki rzekomych mocarzy – Ghana, Wybrzeże Kości Słoniowej, Kamerun – dwóch pojedzie do domu. A gdyby nie było tej dziwnej zasady awansu z trzeciego miejsca, to w zasadzie wszyscy by się już pakowali, hi hi :) .

    Do tego zaszczytnego towarzystwa rentierów i dobrze opłacanych emerytów mają wielką szansę dołączyć Tunezja i Algieria. Dość to kosmiczny wynik, no ale grają słabo, co zrobić.

    Za to Wyspy Zielonego Przylądka od paru lat grają nieźle, więc chyba nie ma tu wielkiego zaskoczenia (dla mnie raczej nie ma), że idą na razie jak burza w porze mokrej. Gwinea Równikowa może i politycznie dyktatura, ale w piłkę zaskoczyła, aż miło. Do tego przyjemną niespodziankę może sprawi mocarstwo w postaci dwumilionowej Namibii (trzymam kciuki za skromniutki remisik, dający awans…), może Angola oraz bardzo duże może – w co niespecjalnie wierzę – Zambia (jej gra przypomina zwiędłą sawannę pod koniec pory suchej); prędzej obok Maroka z ostatniej grupy wyjdzie DRK lub Tanzania, jeśli złoi przeciwnika.

  14. Fan napisal(a):

    Powiem tak Kamerun zasługuje na to, żeby z tego turnieju odpaść, tragiczni są..A Gambia brawo mam nadzieję, że wygrają

  15. Biker napisal(a):

    W w stolicy Gwinei radość taka, że sześć pogrzebów trzeba będzie urządzić…. powtórka z rozrywki niestety :(
    https://www.sport.pl/pilka/7,64946,30619221,wielki-sukces-o-krok-a-tu-dramat-nie-zyje-6-osob-pilkarze.html

  16. Kartagińczyk napisal(a):

    Kamerun się prześlizgnął, jak Egipt. Gwinea też z awansem, Ghana na pewno już wyeliminowana. WKS, o czym już niektórzy pisali, fartem się uratuje, ale raczej kibiców to na stadion nie przyciągnie.

    Znamy już pierwsze pary 1/8 finału:

    Nigeria – Kamerun
    Gwinea Równikowa – Gwinea

  17. Michal Zichlarz napisal(a):

    @Kartagińczyk
    no nie wiem czy to było prześlizgnięcie, świetny mecz z obu stron, ze zwrotami akcji, jak wczoraj w grupie B. Kamerun pokazał mimo wszystkich kłopotów charakter! Teraz grają z Nigerią. Świetny mecz także Gambii.

  18. Michal Zichlarz napisal(a):

    @Biker
    tak jak 20 lat temu
    http://afrykagola.pl/?page_id=106

  19. Bartek1986 napisal(a):

    A zatem szykuje się hit w 1/8 finału! Chyba jednak postawiłbym na Nigerię, chociaż serce kibicuje Kamerunowi. Zawsze lubiłem tę ekipę. Gwinea Równikowa – Gwinea to arcyciekawa para. Stawiam na Gwineę Równikową.

  20. Kartagińczyk napisal(a):

    @Michał Chodzi mi o całokształt Kamerunu na tym turnieju, bo w dwóch pierwszych meczach wyglądało to słabiutko. Dzisiaj masz rację, zaprezentował inne oblicze, pokazał, że mu zależy.

  21. Biker napisal(a):

    @Michał
    Dokładnie tą sytuację miałem na myśli – ten link który przypomniałeś….Czy ci ludzie nie potrafią opanować emocji? Taka już mentalność. Szalona radość a potem żałoba:-(

  22. Michal Zichlarz napisal(a):

    tak, rzeczywiście te dwa pierwsze mecze ich słabe, jak piszesz, ciekawe jak będzie teraz! gra zaczyna się od zera

  23. Kartagińczyk napisal(a):

    Tam już tylko jeden mecz, nie ma miejsca na pomyłki. Będą liczyły się między innymi dyspozycja dnia i zaangażowanie. Nie to, co było w fazie grupowej. Każdy będzie musiał się spreżyć i zrobić wszystko, by nie pluć sobie w brodę.

  24. Michal Zichlarz napisal(a):

    Algieria dramat… To był (jest ???) jeden z głównych kandydatów do wygranej, w 2023 nie przegrali meczu, a teraz znowu – jak Ghana – nie wyjdą z grupy…

 

Zamiesc komentarz