Wrony blisko wygrania Pucharu Konfederacji

NA MUNDIALU W RPA REPREZENTACJA GHANY AWANSOWAŁA DO ĆWIERĆFINAŁÓW. JAK BĘDZIE W JUTRZEJSZYM MECZU Z ZAMBIĄ U SIEBIE? FOT. M.ZICHLARZ

Zdaje się, że będzie kolejny sukces na koncie TP Mazembe. W pierwszym meczu finału Confederations Cup algierska MO Bejaia zremisowała na boisku w Blidzie z TP Mazembe 1-1. Przed rewanżem w niedzielę za tydzień stawia to w dobre sytuacji jedenastkę z Lubumbashi. We wczorajszym spotkaniu prowadzenie dla jedenastki z DR Konga zdobył Jonathan Bolingi, jeden z czterech reprezentantów swojego kraju w składzie „Wron”. Wyrównał w drugiej połowie, po trafieniu z wolnego, kapitan MO Bejaia Faouzi Yaya. Mecz oglądało 37 tysięcy kibiców, a wśród nich nowy selekcjoner „Lisów Pustyni” Belg Georges Leekens.

Przypomnę, że TP Mazembe, pięciokrotny zdobywca klubowego mistrzostwa Afryki, w tym triumfator z 2015 roku roku, teraz nie zdołał wejść nawet do fazy grupowej afrykańskiej Ligi Mistrzów, przegrywając w 1/8 rozgrywek z Wydad Casablanca (0:2, 1:1). W tej sytuacji, na pocieszenie, została rywalizacja w Pucharze Konfederacji, gdzie „Wrony” są bliskie triumfu. Więcej o samej rywalizacji napisał w jednym z postów Azuke. Zachęcam do zobaczenia ciekawego wpisu.

Jeszcze o TP Mazembe. To prawdziwie międzynarodowa ekipa, w składzie jest czterech reprezentantów DR Konga, trzech Zambijczyków oraz po dwóch Malijczyków i graczy z Wybrzeża Kości Słoniowej. Na przestrogę ekipy z Lubumbashi trzeba przypomnieć rywalizację z CS Sfaxien trzy lata temu. Wtedy to w dwumeczu lepsi okazali się Tunezyjczycy. Jak będzie teraz dowiemy się za tydzień.

DOTYCHCZASOWI TRIUMFATORZY AFRYKAŃSKIEGO PUCHARU KONFEDERACJI

2004 – Hearts of Oak (Ghana)

2005 - FAR Rabat (Maroko)

2006 – Etoile Sportive du Sahel (Tunezja)

2007 – CS Sfaxien (Tunezja)

2008 – CS Sfaxien

2009 – Stade Malien (Mali)

2010FUS Rabat (Maroko)

2011 – MAS Fes (Maroko)

2012 – AC Leopards (Kongo)

2013 – CS Sfaxien

2014 – Al-Ahli (Egipt)

2015 – Etoile Sportive du Sahel

Ten wpis zostal opublikowany w niedziela, Październik 30th, 2016 o 11:45 i jest napisany pod Afryka. Mozesz sledzic komentarze do tego wpisu poprzez RSS 2.0 kanal. Mozesz rowniez zamiescic komentarz, lub sledzic post ze swojej wlasnej strony.

12 odpowiedzi dla “Wrony blisko wygrania Pucharu Konfederacji”

  1. Azuke napisal(a):

    Rewanż Orange Confederations Cup 2016 już w niedzielę w Lubumbashi. Odkąd rozgrywki prowadzone są w nowej formule, czyli od 2004 roku, żaden zespół z Algierii i Demokratycznej Republiki Kongo nie wzniósł pucharu do góry jako zwycięzca. Także pewne jest jedno: w niedzielę MO Bejaia lub TP Mazembe przeżyją swój pierwszy raz :) Gra idzie także o całkiem sporą kasę (oczywiście jak na warunki afrykańskie), bo triumfator zgarnie 660 tysięcy dolarów premii, a przegrany w finale 462 tys.

  2. Urbus napisal(a):

    Jorge Costa (młodsza wersja Fernando Santosa; nie cierpię oglądać ich drużyn i nic w tym dziwnego, bo obaj to byli obrońcy) pogoniony przez gaboński pałac prezydencki. Nie poprowadzi reprezentacji na Pucharze Narodów Afryki. Federacja piłkarska nie miała w tej sprawie niczego do powiedzenia…Kpiny. Wystarczyło pół roku by z obrazu Gabonu jako państwa wyróżniającego się na tle pozostałych afrykańskich zostały zgliszcza.

  3. Urbus napisal(a):

    Weselsza informacja jest taka, że – jak pewnie wiecie – Ekstraklasa będzie mieć przedstawiciela w decydującej rundzie eliminacji. Gwinejczycy najwyraźniej nie doświadczają kłopotów bogactwa w ataku, ale José Kanté to niezły piłkarz. W poprzednim sezonie oglądałem go nawet na żywo – wszystko robił świetnie do momentu strzału. Jesienią nareszcie się ogarnął i to wystarczyło do powołania.

  4. Michal Zichlarz napisal(a):

    @Urbus
    - co do tego, że federacja nie ma nic do powiedzenia, to zupełnie mnie to nie dziwi, tak działają przecież wszystkie afrykańskie federacje vide ministerstwa sportu, które dają kasę (więcej w Afryka gola!)
    - co do Kante… oglądałem go w zeszłym sezonie regularnie w Górniku, nie potrafił trafić do siatki. Na szczęście teraz trafia w Płocku.

  5. Kartagińczyk napisal(a):

    Nowym trenerem Gabonu ponoć został Portugalczyk José António Garrido, obecny dyrektor techniczny “Panter”. Być może to rozwiązanie tymczasowe. Wcześniej prowadził on kluby z Omanu, Kuwejtu, Bahrajnu, nie wytrzymując w żadnym z nich długo…

  6. LOLo napisal(a):

    Fenerbahce : Manchester United 2:1

    Gol na 1:0 Moussa Sow, coś fantastycznego.

  7. LOLo napisal(a):

    https://m.youtube.com/watch?v=WURkjqHiWx0&itct=CBUQpDAYASITCMDKl_q3jdACFQktFgodIuoJIFIKbW91c3NhIHNvdw%3D%3D&hl=pl&client=mv-google&gl=PL

  8. Kartagińczyk napisal(a):

    Niesamowity gol :)

  9. Michal Zichlarz napisal(a):

    jak powiedział komentator po tym trafieniu speechless

  10. Biker napisal(a):

    Wspaniały gol Senegalczyka!
    Tym bardziej jest satysfakcja, że jego klub Fenerbahce ograł Manchester United…

  11. Biker napisal(a):

    @Urbus
    Wiem doskonale, że Gabon jest dla Ciebie istotny i żywo reagujesz na to co dzieje się z futbolem w tym kraju. Mam nadzieję że, te,, zmiany,, niezbyt logiczne zresztą nie wpłyną bardzo na postawę reprezentacji na PNA. Napewno trybuny będą wsparciem, a co dalej czas pokaże

  12. Puchar Konfederacji dla Mazembe | AfrykaGola.pl napisal(a):

    [...] Wrony blisko wygrania Pucharu Konfederacji [...]

 

Zamiesc komentarz