Korespondencja z Tunezji. Ciemność na stadionie
Do meczu została niewiele ponad godzina. Przed chwilą na murawę stadionu wyszli piłkarze Esperance. Cała drużyna, łącznie z Emmanuelem Clotteyem z Ghany, który dziś nie może grać, a z którym chcę rozmawiać po spotkaniu. Największy aplauz wzbudził Youssuf Msakni. „Youssuf, Youssuf!!!” – skandowało ponad trzydzieści tysięcy fanów na trybunach. Piłkarze Esperance pospacerowali po boisku parę minut i zeszli do szatni.
Na pewno zapowiada się ostry doping, bo tutaj tzw. kibiców-pikników nie ma na trybunach. Krzyczą wszyscy, a doping jest niesamowicie żywiołowy. Porażki fani nie wybaczają.
Żeby nie było wątpliwości. Nie wszyscy dziś życzą sukcesu Esperance. Spotkałem parę osób, które otwarcie mówiły, że wolą wygraną Al-Ahly. Byli to najczęściej kibice rywalizujących z Esperance klubów, jak Club Africain czy Etoil du Sahel. Mogę to zrozumieć, bo też nie wszystkie kluby w Polsce lubię.
Na stadionie sporo palestyńskich flag. Zarówno po stronie tunezyjskiej, jak i egipskiej. Świat arabski mocno solidaryzuje się z Palestyną po ostatnich wydarzeniach.
Co mnie dziwi? Mecz za chwilę, a na stadionie robi się ciemno. Reflektory póki co nie świecą. Oby do 18.30 zdążyły się zagrzać…
Styczeń 22nd, 2013 at 22:31
[...] stadiony świata. Kapitalne uderzenie z 20 metrów pod poprzeczkę. Ja cieszę się z jednego, że miałem okazję zobaczyć tego piłkarza na żywo w listopadowym finale afrykańskiej Ligi Mistr…. Przekonałem się tam, jakim jest bożyszczem w Tunezji. Szkoda, że teraz zamiast w silnej [...]
Październik 7th, 2017 at 21:01
[...] afrykańskich piłkarzy Youssef Msakni. Ten świetnie wyszkolony piłkarz zdobył aż trzy bramki! Miałem okazję oglądać go na żywo, kapitalny piłkarz, na którego grę patrzy się z wielką pr… W kolejnym meczu trafił też Mohamed Ben Amor. To napastnik, który trafia ostatnio regularnie w [...]