Mistrzostwa Narodów Afryki. Obrońca bohaterem + martwy nietoperz

MARTWY NIETOPERZ NA BOISKU W JAUNDE...

Na trzech stadionach Kamerunu trwają African Nations Championship czyli turniej dla zawodników, którzy na co dzień grają w afrykańskich klubach. Tych najlepszych nie ma. Za 16 reprezentacjami już po pierwszych meczach. W grupie A, gdzie grają gospodarze, z 4 punktami na koncie Kameruńczycy i Mali. W bezpośrednim meczu wczoraj pomiędzy tymi dwiema ekipami padł remis 1:1. Na razie bohaterem miejscowych jest obrońca Salomon Banga. Zdobył zwycięskiego gola w meczu otwarcia przeciwko Zimbabwe, strzelił tez bramkę w starciu z Malijczykami na stadionie w Jaunde. Z turniejem szybko pożegnało się Zimbabwe, które po porażce 1:3 z Burkina Faso, nie ma już szans na awans do czołowej ósemki. Dziś drugie mecze w grupie B i ciekawie zapowiadająca się konfrontacja Libii i DR Konga. Obie te reprezentacje wygrywały CHAN w przeszłości.

Dodajmy jeszcze, że pierwsze dni turnieju zdominowane były przez… czary. Jak to na afrykański boiskach się zdarza. Przed inaugurującym turniej spotkaniem Kamerun – Zimbabwe przedstawiciele drużyny gości znaleźli na murawie… martwego nietoperza. Selekcjoner „Wojowników” Zdravko Logarusić zrobił sobie z nim zdjęcie, zarzucając gospodarzom niecne praktyki. „Czary w Kamerunie” widać na kartce, którą trzyma Chorwat. Czary czarami, ale grać trzeba, a piłkarzom z Zimbabwe nie najlepiej to wyszło i już muszą pakować manatki i wracać do domu. Więcej o afrykańskich czarach przeczytacie tutaj:

- Opowieść Franka Adu Kwame i jak to było w Nigerii

- Dlatego poległa Ghana

- Rzucała urok na piłkarza?

- Koniec z czarami

- Z afrykańskimi czarami nie ma żartów

MISTRZOSTWA NARODÓW AFRYKI, CHAN 2020

Kamerun, 16 stycznia – 7 lutego 2021

Grupa A

16 stycznia, Kamerun – Zimbabwe 1:0. Banga 72.

Mali – Burkina Faso 1:0. Bagayoko 70.

20 stycznia, Kamerun – Mali 1:1. Banga 6. -  Samake 12.

Burkina Faso – Zimbabwe 3:1. Sosso 14., Kiendrebeogo 53., Ouedraogo 67. – Jaure 23.

24 stycznia, Burkina Faso – Kamerun

Zimbabwe – Mali

Grupa B

17 stycznia, Libia – Niger 0:0

DR Konga – Kongo 1:0. Kubanza 47.

21 stycznia, Libia – DR Konga 1:1. Almahdi 5. – Masasi 90+4.

Kongo – Niger 1:1. Niors 34. – Moussa 70.

25 stycznia, Kongo – Libia

Niger – DR Konga

Grupa C

18 stycznia, Maroko – Togo 1:0. Jabrane 27. z karnego

Rwanda – Uganda 0:0

22 stycznia, Maroko – Rwanda 0:0

Uganda – Togo 1:2. Kyeyune 51. – Mbowa 48. samobójcza, Nane 57.

26 stycznia, Uganda – Maroko

Togo – Rwanda

Grupa D

19 stycznia, Zambia – Tanzania 2:0. Sikombe 64. z karnego, Chabula 81.

Gwinea – Namibia 3:0. Barry 13., 86.

23 stycznia, Zambia – Gwinea 1:1. Sautu 87. – Kantabadouno 56.

Namibia – Tanzania 0:1. Mussa 65.

27 stycznia, Namibia – Zambia

Tanzania – Gwinea

Ćwierćfinały

Zwycięzca grupy A – drugi zespół grupy B (mecz nr 25)

Zwycięzca grupy B – drugi zespół grupy A (mecz nr 26)

Zwycięzca grupy C – drugi zespół grupy D (mecz nr 27)

Zwycięzca grupy D – drugi zespół grupy C (mecz nr 28)

Półfinały

wygrany meczu 25 – wygrany meczu 28

wygrany meczu nr 26 – wygrany meczu nr 27

6 luty, mecz o III miejsce

7 luty, finał

POPRZEDNIE TURNIEJE MISTRZOSTW NARODÓW AFRYKI (CHAN)

2009 – zwycięstwo DR Konga

2011 – wygrana Tunezji

2014 – triumf Libii

2016 – wygrana DR Konga

2018 – Maroko pierwsze

Ten wpis zostal opublikowany w czwartek, Styczeń 21st, 2021 o 12:39 i jest napisany pod Afryka. Mozesz sledzic komentarze do tego wpisu poprzez RSS 2.0 kanal. Mozesz rowniez zamiescic komentarz, lub sledzic post ze swojej wlasnej strony.

4 odpowiedzi dla “Mistrzostwa Narodów Afryki. Obrońca bohaterem + martwy nietoperz”

  1. Big Mutombo napisal(a):

    Emocji jakby ciut więcej, bo i bramek więcej. Poziom nadal mizerny, ale czego można spodziewać się skoro mało kto potraktował CHAN poważnie. Mocną kadrę mają główni faworyci czyli Maroko. Dużo mówi się o Zambii, że może namieszać, ale w trakcie trwania CHAN liga zambijska z udziałem czołowych drużyn normalnie rozgrywa mecze. Tanzania np. ma w kadrze pięciu młokosów z ligowych drużyn U-20 i U-17. W kadrze Gwinei brakuje zawodników z flagowego klubu tego kraju, który ostatnio cyklicznie gra w LM, czyli Horoya AC. Zmierzam do tego, że to nawet nie są reprezentacje B w większości, tylko jeszcze słabsze. Kamerun radzi sobie zaskakująco dobrze, ale nie odkryję niczego nowego gdy napiszę, że dla mnie murowanym faworytem jest Maroko. Jeżeli nie pokpią sprawy i zagrają na miarę swoich możliwości, to obronią tytuł.

  2. zich napisal(a):

    Tam pojedyncze nazwiska się znajduje, jak Ouedraogo z Burkina Faso, który strzelał przecież bramki w Austrii, Marokańczycy czy gracze z kadry Florenta Ibenge z DR Konga, ale większość graczy faktycznie anonimowa. Zresztą tak było w poprzednich edycjach również.

  3. Big Mutombo napisal(a):

    Maroko jak na razie nie przekonuje. Skromna wygrana z Togo, gdzie po meczu więcej mówiło się o kontrowersyjnych decyzjach sędziego i nie podyktowaniu ewidentnego rzutu karnego dla Togo niż wysokiej formie obrońców tytułu. W drugim meczu mimo sporej przewagi tylko 0:0 z Rwandą i nadal trwa poszukiwanie skuteczności pod bramką rywali.

    W turnieju coraz mocniej karty zaczyna rozdawać COVID. Reprezentacja Demokratycznej Republiki Kongo mecz z Libią zagrała bez trenera Florenta Ibenge oraz czterech podstawowych zawodników. Wszyscy otrzymali pozytywne testy. Udało się zremisować, a bohaterem dnia był Masasi Obenza. Obrońca AS Vita Club w ostatniej akcji meczu kapitalnie przymierzył z blisko 25 metrów. Jak na razie to dla mnie gol CHAN, chociaż kilka ładnych trafień już się przydarzyło.

    Nie wiem czy wiecie, ale w “nowej rzeczywistości” kadry uczestników CHAN mogą liczyć aż 28 nazwisk i to się naprawdę przydaje, żeby drużyna przed końcem turnieju nie została zdekompletowana przez COVID.

    Jeżeli chodzi o liczące się reprezentacje Afryki, które uczestniczą w CHAN, biorąc pod uwagę liczbę zawodników znajdujących się w kadrze, którzy grali już w nominalnej Reprezentacji A czy to w eliminacjach czy finałach Pucharu Narodów Afryki, to najsolidniej pod tym względem wyglądają Maroko i Zambia. Jeżeli te drużyny nie wpadną na siebie w 1/4 finału, co jest możliwe, to taki właśnie finał prognozuję. Czarnym koniem może być Kamerun albo debiutujące w CHAN Togo.

  4. zich napisal(a):

    Każda reprezentacja ma swój hotel, każdy ma swój pókój. Ibenge jest na kwarantannie, jak mówi czuje się dobrze i nie ma żadnych symptomów, ale pozytywny wynik testu był.

 

Zamiesc komentarz