Awans Henriego
Trener Henryk Kasperczak zanotował pierwszy sukces w ponownej pracy z reprezentacją Tunezji. Z zespołem złożonym z graczy występującymi na co dzień w rodzimej lidze, awansował do Mistrzostw Narodów Afryki.
Przypomnę, to turniej rozgrywany od 2009 roku, w którym grają wyłącznie ci piłkarze, którzy grają na Czarnym Lądzie.
Tunezja awans z trzyosobowej grupy, złożonej z zespołów z Afryki Północnej, wywalczyła dzięki wczorajszej wygranej Maroka z Libią 4:0. Gospodarzem meczu, który odbył się na stadionie Rades pod Tunisem, byli Libijczycy. Mecz w ich kraju nie mógł się odbyć z powodu napiętej sytuacji politycznej.
W tej sytuacji niedzielne spotkanie Tunezji z Marokiem, też na stadionie Rades (na zdjęciu powyżej), nie będzie miał już znaczenia, bo oba zespoły zagrają w styczniu, w finałowym turnieju w Rwandzie. Tam, oprócz gospodarzy i dwóch zespołów z Afryki Północnej, awans zapewniła już też sobie jedenastka DR Konga, która zdobyła pierwsze Mistrzostwo Narodów Afryki (CHAN) sześć lat temu.
Październik 23rd, 2015 at 13:54
Brawo, Heniu! Pozdrawiam wszystkich!
Październik 23rd, 2015 at 16:15
@Kartagińczyk
A gdzie Ty się podziewasz?
Dawno Cię nie było…
Ja też się ciesze z pewnego awansu Nigerii do 1/8 finału U – 17. Mali też powinno spokojnie awansować
Listopad 2nd, 2015 at 22:57
Dla mnie ten trener to już przeszłość. Kiedyś był dobry. Obecnie jest tylko respektowany na czarnym lądzie. Ludzie pamiętają co dobrego zrobił w jego rodzinnym Zabrzu. Mimo tego i tak życzę powodzenia, bardziej z racji tego, że taka bieda w polskich trenerach za granicą.
Listopad 3rd, 2015 at 13:36
Ważna jest przyszłość, a tutaj eliminacje MŚ, eliminacje Pucharu Narodów no i finały Mistrzostw Narodów Afryki. Losowanie grup tego ostatniego turnieju 15 listopada.