Zmarł wielki trener
W Ghanie byłem dwukrotnie. Podczas Pucharu Narodów w 2008 roku i trzy lata temu. Szczególnie za drugim razem przekonałem się, jakim szacunkiem i poważaniem cieszy się tam Cecil Jones Attuquayefio. Mówił mi o tym choćby Sellas Tetteh, który z młodzieżową reprezentacją Ghany wywalczył w 2009 roku młodzieżowe mistrzostwo świata.
Dla takich szkoleniowców, jak Tetteh – Attuquayefio był prawdziwym wzorem. Obaj pracowali zresztą razem w Liberty Professionals, skąd w ostatnich latach wyszli piłkarze światowego formatu grających w czołowych klubach i na wielkich imprezach. ZOBACZ TEKST TAM GDZIE SZKOLĄ NAJLEPSZYCH PIŁKARZ
Sam Attuquayefio był bardzo dobrym piłkarzem. W 1965 roku wywalczył z „Black Stars” Puchar Narodów. Jako trener poprowadził z kolei Hearts of Oak w 2000 roku do klubowego mistrzostwa Afryki, a cztery lata później poprowadził reprezentację Beninu w PNA na boiskach w Tunezji. Dla „Wiewiórek” był to wtedy debiut w Pucharze Narodów.
Attuquayefio zmarł dzisiaj po długiej walce z rakiem. W październiku skończyłby 70 lat.
Hołd Attuquayefio oddają piłkarze. „Smutny dzień… Zmarł mój wielki trener” – napisał na Twitterze Asamoah Gyan.