Zatrudniał Kasperczaka, teraz będzie prezydentem
Futbol i polityka. Chyba na żadnym innym kontynencie nie są sobie tak bliskie, jak w Afryce. To dobrze, ale i bardzo źle. Dobrze, bo miejscowi notable muszą dbać o rozwój tej dyscypliny sportu, a raczej starać się robić wszystko, żeby były sukcesy. Źle, bo często o sprawach piłkarskich decydują zupełni dyletanci.
Prezydent czy premier [...]