Tragedia dla braci Toure

Wielka tragedia dla dwójki reprezentantów Wybrzeża Kości Słoniowej, Yaya i Kolo Toure. W szpitalu w Manchesterze zmarł ich młodszy brat Ibrahim.

Podobnie jak rodzeństwo, tak i Ibrahim grał w piłkę. Nie był może tak dobry, jak Yaya, który jest przecież wielką gwiazdą nie tylko afrykańskiej, ale i światowej piłki czy wciąż będący w kadrze „Słoni” Kolo, ale miał na swoim koncie występy w zagranicznych klubach. W latach 2005-06 grał w ukraińskim Metalurgu Donieck, a potem w OGC Nice. Do reprezentacji nie udało mu się jednak przebić. Teraz zmarł nie skończywszy 28 lat. Media na Wyspach informują, że przegrał walką z rakiem.

Jego bracia przebywają teraz na mundialu w Brazylii. Za kilka dni czeka ich decydujący mecz w grupie C z Grecją, który może przypieczętować historyczny awans do drugiej fazy mistrzostw świata. Nie wiadomo co teraz Yaya i Kolo Toure postanowią.

Ten wpis zostal opublikowany w piątek, Czerwiec 20th, 2014 o 13:32 i jest napisany pod Afryka. Mozesz sledzic komentarze do tego wpisu poprzez RSS 2.0 kanal. Mozesz rowniez zamiescic komentarz, lub sledzic post ze swojej wlasnej strony.

20 odpowiedzi dla “Tragedia dla braci Toure”

  1. Biker napisal(a):

    Smutna informacja :-(
    Już pisałem o tym kilka chwil temu…
    W meczu z Grekami nie zagra Didier Zokora, który musi pauzować za kartki. Z oczywistych powodów na środku obrony może nie zagrać Kolo Toure….

  2. Sebastian Czapliński napisal(a):

    Straszna sprawa :/ Kondelencje dla chłopaków i rodziny :(

  3. Mark D napisal(a):

    Bardzo smutna sprawa, , najpierw Serey Die stracił ojca, a teraz bracia Toure brata ktory umarł w tak młodym wieku, duzy smutek w ekipie Słoni,a teraz bedzie trzeba sie zmobilizować na mecz z Grecją ciężka sprawa,,

  4. Biker napisal(a):

    @Mark D
    Serey Die stracił ojca 10 lat temu.
    Polskie media szumu narobiły pisząc bzdury…
    A W.K.S. z Grecją poradzi sobie, bo w zasadzie może im starczyć remis. Kolumbia napewno nie da się ograć Japonii :-)

  5. Mark D napisal(a):

    jak zwykle narobili szumu,@Biker dzieki za wyjasnienie,,!

  6. Biker napisal(a):

    @Mark D
    Napewno regularnie zaglądasz na ten nowy Igol. Jedno co mi się rzuca w oczy, to zupełne pustki jeśli chodzi o komentarze, a mamy przecież mundial i dużo się dzieje. Drażnią mnie te łączone relacje live z meczów m.ś……
    Ciekawe jak dalej to będzie wszystko wyglądało?

  7. Mark D napisal(a):

    Predzej czy później będą musieli coś zmienić, widzą pewnie ze komentarzy nie ma, a jest mundial, za dużo tam tego jest, wpisy z twittera, jakies bez sensowne żarty przy okazji relacji live,tez mnie to denerwuje,z jednej strony wygląda to profesjonalnie,a z jednej kompletnie nie frasobliwie, Oglądam mecz Fra-Szwa, i powiem ze w tym meczu widze wynik 0-0, 1-0 dla Francji,,tak to bedzie oscylowac,będzie nudno, relaks dla mnie przed jutrzejszym Spotkaniem Nigeria-BiH

  8. Mark D napisal(a):

    a jednak się myliłem “allez le bleu”!!!!

  9. Biker napisal(a):

    Też śledze mecz Francja – Szwajcaria i dziś mam pecha. Zawsze jak odchodzę od telewizora to padają bramki ;-)
    Ani jednej na żywo nie widziałem.
    To się nazywa ,,fart,,:)
    No ja także chce jutro obejrzeć Nigerie…
    Muszą zagrać o niebo lepiej, bo jak widziałem Obi Mikela, kreatora gry podającego piłki do przeciwników w 1 meczu, to oczy bolały.

    Widze, że masz takie samo zdanie co do nowego Igola jak ja.
    Zresztą full ludzi tak samo myśli…

  10. Mark D napisal(a):

    .:) ja akurat wychodze dość często, ale na bramke zawsze trafie jest 3-0 pięknie, ,!! Mam sentyment do ligue 1 i do Reprezentacji Francji, po wyelimniowaniu Anglii, im Kibicuje z drużyn Europejskich

  11. Mark D napisal(a):

    z reprezentacji europejskich”poprawiam.:) zle napisałem .

  12. Biker napisal(a):

    No ja też Francji dobrze życze. Zauważ ciekawą
    rzecz.
    Co drugi mundial grają dobrze, a co drugi słabo i to się sprawdza. Gol Valbueny widziałem :)
    Zawsze ten zawodnik kojarzył mi się z Bakarim Kone. Grali razem w Marsylii i obaj szybcy i filigranowi-163 cm ;-)

  13. Urbus napisal(a):

    Godne podkreślenia, że mimo choroby grał jeszcze w piłkę (na to wygląda przynajmniej). Bardzo smutna informacja :(

  14. Mark D napisal(a):

    0-5!, ,pieciu roznych strzelców ,!!

  15. Mark D napisal(a):

    Matuidi, Sissoko, Valbuena, Benzema-Co drugi Mundial grają dobrze, racja @Biker,

  16. Urbus napisal(a):

    Zmieniając trochę temat – jako, że nie ma już naszej strony, na forum i tak nikt nie zagląda, a nikt z was nie ma konta na twitterze (?), to pozwolę sobie napisać co nieco o najważniejszych przeprowadzonych do tej pory w Afryce transferach tego okienka. Może kogoś zainteresuje, chociaż wiem, że na tej stronie dominuje głównie futbol reprezentacyjny ;)
    Imponująco wyglądają poczynania Zamaleku na rynku transferowym. Podopieczni Mido byli o krok od odpadnięcia z rywalizacji po sezonie zasadniczym, co oznaczałoby również brak awansu do afrykańskich pucharów w 2015 roku. Ostatecznie jednak nie dość, że udało im się awansować do najlepszej czwórki po dreszczowcu z El-Shortą, to podpisali lukratywną umowę sponsorską opiewającą na 12 mln $. Dzięki tym pieniądzom kupili m.in. reprezentanta Burkina Faso Mohameda Koffiego, dobrego stopera Saleha Musę z Ismaily, uważanego za najlepszego obcokrajowca w Egipcie Nigeryjczyka Maaroufa Youssoufa (def. pomocnik), Khaleda Kamara, czyli drugiego najlepszego strzelca ligi. Co więcej, przymierzają się też do kupienia najbardziej skutecznego zawodnika rozgrywek – Ghańczyka Johna Antwiego, i nie odstrasza ich nawet wysoka cena wyjściowa (1,5 mln dolarów).
    W Al-Ahly na razie cicho. “Czerwone Diabły” przegrały rywalizację o Youssoufa oraz Kamara i obecnie szukają nowych kandydatów do zasilenia drużyny. Pierwsze wzmocnienie zapewnili sobie już 2 miesiące temu, kiedy to wstępny kontrakt podpisał napastnik reprezentacji Etiopii Saladin Said z Wadi Degla.

    Bardzo spokojnie jak na razie również na rynku w RPA. Składy uzupełniają ligowe średniaki, a potentaci śpią. Orlando Pirates ściągnęli młodego Theophilusa Tsowaseba z Namibii. Sundowns zastanawiają się co zrobić z 20 zawodnikami, którzy wracają z wypożyczeń, a Kaizer Chiefs szukają kogoś do ataku, bo Bernard Parker odniósł ciężką kontuzję i może nie zagrać nawet do końca roku. Priorytetem będzie wykupienie Knowledge’a Musony z Hoffenheim, ale Niemcy mają ponoć w planach zatrzymanie Zimbabwejczyka.

    Równie niewiele dzieje się w Tunezji. Najwięcej mówi się o Fakhreddine Ben Youssefie (według mnie i nie tylko najlepszy zawodnik grający obecnie w Afryce), o którego stara się wiele klubów europejskich. Esperance sprowadziło wczoraj czołowego strzelca francuskiej 3. ligi – Moussę Maregę. Nie powala na kolana ten transfer, ale może akurat będzie to strzał w dziesiątkę.

    Latem w Angoli jest przerwa między rundami, więc jakiś niewyobrażalnych hitów transferowych nie będzie, ale zaczęło się obiecująco. Do kraju wraca Dede, wielokrotny reprezentant Angoli, w ostatnim sezonie mający pewne miejsce w składzie AEL-u Limassol. Trafi do Benfiki de Luanda, podobnie jak król strzelców drugiej ligi portugalskiej (22 gole) – Pires z Moreirense oraz czołowa postać grającego w Lidze ZON Sagres Rio Ave – Braga. Dwóch ostatnich wymienionych to Portugalczycy. Mają po 31-33 lat, więc jeszcze te kilkanaście miesięcy gry na dobrym poziomie gwarantują.
    Bravos do Maquis obok zaklepanego już wcześniej króla strzelców ligi mozambijskiej – Sonito zakontraktowali również solidnego skrzydłowego z Uniao Madeira – Ludgerio Santiago Silvę.
    Dużą stratę do lidera mają Kabuscorp, Petro czy Primeiro de Agosto, ale mimo wszystko większe wzmocnienia będą dopiero zimą. Z tego ostatniego klubu może za to odejść młody Ary Papel, którego podobno chce Benfica (Jorge Jesus był dzisiaj w Luandzie). Zwracam uwagę na tego chłopaka, bo (może jestem trochę nieobiektywny) to może być przyszła gwiazda afrykańskiej piłki.
    W Maroku większość uwagi skupia się na Rajy, która szuka wzmocnień przede wszystkim w ofensywie. Działacze z Casablanki są ponoć zainteresowani młodziutkim Agustinem Okrahem, który, choć jest skrzydłowym, był najlepszym strzelcem ligi ghańskiej oraz Seidou Banceyem z Asante Kotoko, również czołowym napastnikiem. Prawie pewne jest za to odejście Moutoualiego, który będzie grać w Turcji.
    Na koniec ciekawostka z innej ligi – Gor Mahia ściągnęła napastnika Roberta Ssentogo i ma w składzie już pięciu reprezentantów Ugandy. Ponoć w planach jest i szósty.
    Wybaczcie, jeżeli pominąłem coś ważnego – pisałem z pamięci ;)

  17. Urbus napisal(a):

    Ten komentarz wyszedł dłuższy niż myślałem, może ktoś dotrwa chociaż do połowy ;)

  18. Biker napisal(a):

    @Urbus
    To się nazywa post :)
    Profesjonalizm jak się patrzy!
    Oczywiście przeczytałem od deski do deski i podziwiam Twoją wiedzę….
    Myśle, że ten blog to dobre miejsce, gdzie można pogadać, a nie szukać się po całym intrenecie ;-)
    Faktycznie, futbol reprezentacyjny to to co najbardziej lubimy jeśli chodzi o Afrykę.
    Jednak dzięki Twoim komentarzom i klubowa piłka będzie bardziej w kręgu zainteresowań.

  19. Mark D napisal(a):

    @Urbus, szacunek, bardzo interesujący post, tez mnie ciekawi Afrykanska klubowa piłka..
    Co do meczu 2-5 , ja pisałem na początku 0-1 i nuda,..:) jiz więcej nie typuje meczu Tricolore,,he he.

  20. Stracona szansa Słoni. To koniec tej drużyny | AfrykaGola.pl napisal(a):

    [...] był najsłabszy z trzech meczów na mundialu w Brazylii “Słoni”. Na pewno jakiś wpływ na to miało to co wydarzyło się przed spotkaniem. Zresztą ekipa WKS wyszła na mecz z czarnymi opaskami na rękawach. Bez liku było błędów i [...]

 

Zamiesc komentarz