Piraci w finale Ligi Mistrzów. Zagrają z Czerwonymi Diabłami
Kiedy rok temu leciałem do Tunezji na rewanżowe spotkanie finału African Champions League pomiędzy Esperance Tunis, a egipskim Al-Ahli spodziewałem się, że z ostatecznego triumfu będą się cieszyć gospodarze. W pierwszym meczu na wyjeździe zremisowali bowiem w Kairze 1:1. W decydującym spotkaniu u siebie pokpili jednak sprawę. Przegrali 1:2.
Teraz sytuacja się powtórzyła. W półfinale afrykańskich rozgrywek EST bezbramkowo zremisowali pierwsze wyjazdowe spotkanie z Orlando Pirates. Przed meczem na stadionie Rades, to Tunezyjczycy byli faworytem do występu w swoim czwartym finale z rzędu. Nie udało się. Stracili bramkę w 51 minucie po trafieniu Rooi Petros Mahamutsa. Dla 31-letniego obrońcy “Piratów” było to chyba najważniejsze trafienie w karierze. Potem Esperacne zdołało wprawdzie wyrównać, ale bramkowy remis premiuje jedenastkę z RPA.
Klubowa drużyna z tego kraju zagra w finale Afrykańskiej Ligi Mistrzów po 12 latach przerwy. W 2001 roku w decydujących spotkaniach wystąpiło Mamelodi Sundowns FC. Przegrali jednak rywalizację z Al-Ahli. “Piraci” zdobyli klubowe mistrzostwo Czarnego Lądu w 1995 roku pokonując Zamalek.
Teraz w finale spotkają się z inną z jedenastek z Kairu, a konkretnie siedmiokrotnym triumfatorem w tych rozgrywkach, Al-Ahli. Mecz “Czerwonych Diabłów” z kameruńskim Coton Sport miał dramatyczny przebieg. Gospodarze po bramce zdobytej zaraz na początku prowadzili, ale w 65 minucie wyrównał jeden z najskuteczniejszych zawodników w tegorocznej edycji Ligi Mistrzów, niespełna 19-letni Kada Yougouda. Już do końca regulaminowego czasu rezultat nie uległ zmianie. Podobnie było w dogrywce. O wszystkim decydowały więc karne. Nerwy na wodzy lepiej trzymali doświadczeni zawodnicy z Al-Ahli i ostatecznie zwyciężyli 7-6! Dla Egipcjan to jakaś pociecha za lanie, które kilka dni temu ich reprezentacji sprawili piłkarze z Ghany w eliminacjach mundialu.
Na stronie filgoal.com króciutkie fragmentu z meczu Al-Ahli – Coton Sport. Zachęcam do ich zobaczenia.
Dodajmy jeszcze, kto zagra w finale Pucharu Konfederacji (odpowiednik europejskiej Ligi Europy). W tych rozgrywkach TP Mazembe z DR Konga spotka się z tunezyjskim CS Sfaxien. “Wrony” w półfinałach uporały się ze Stade Malien (2:1, 1:0), a Sfaxien ograło w lokalnym boju inną z klubowych drużyn z Tunezji CA Bizertin (0:0, 1:0).
PÓŁFINAŁY
5 października: Orlando Pirates (RPA) – Esperance (Tunezja) 0:0
Coton Sport de Garoua (Kamerun) – Al-Ahli (Egipt) 1:1. Mbongo 33. – Aboutreika 45.
19 października: Esperance – Orlando Pirates 1:1. Msakni 55. – Rooi Petros Mahamutsa 51.
20 października: Al-Ahli – Coton Sport 1:1. Karne 7-6. El Said 3. – Yougouda 65.
FINAŁY: 2 i 9 listopada. Orlando Pirates – Al-Ahli
ROZGRYWKI GRUPOWE
GRUPA A
20 lipca: Orlando Pirates (RPA) – AC Leopards (Kongo) 0:0
24 lipca: Zamalek (Egipt) – Al-Ahli (Egipt) 1:1
3 sierpnia: AC Leopards – Zamalek 1:0. Ntela 38. karny
4 sierpnia: Al-Ahli – Orlando Pirates 0:3. Ntshumayelo 12. Jali 73. karny Myeni 76.
17 sierpnia: Orlando – Zamalek 4:1. Bacela 27., Segolela 52. Myeni 74. Klate 82. – Shikabala 29.
17 sierpnia: Leopards – Al-Ahli 0:1. Walid 41.
31 sierpnia: Al-Ahli – Leopards 2:1. Abdullah Said 37. Walid 69. – Beaullia 84.
1 września: Zamalek – Orlando 2:1. Ahmed Eid Abdel Malek 6. Salah Soliman 51. – Bacela 33.
14 września: Leopards – Orlando 1:0. Dimitri Bissik 71.
14 września: Al-Ahli – Zamalek 4:2. Walid 9. Naguib 15. Aboutreika 52. Ahmed Fathi 72. – Gaber 3. Ahmed Hassan 82.
22 września: Zamalek – Leopards 4:1. Ibrahim 33. Shikabala 45. Gaafar 58. 65. - Bebey Ndey 20.
22 września: Orlando – Al-Ahli 0:0
1. Al-Ahli 6 11 8:7
2. Orlando 6 8 8:4
3. Zamalek 6 7 10:12
4. Leopards 6 7 4:7
GRUPA B
21 lipca: Recreativo de Libolo (Angola) – Esperance Tunis (Tunezja) 1:0
3 sierpnia: Sewe Sport – Recreativo 3:1. Zougoula 24. 39. 45. karny – Sidney 34.
3 sierpnia: Esperance – Coton Sport 2:0. Belaili 61. I. Msakni 90.
11 sierpnia: Coton Sport (Kamerun) – Sewe Sport (Wybrzeże Kości Słoniowej) 1:0. Yougouda 58.
18 sierpnia: Coton Sport – Recreativo 2:1. Yougouda 31. Mbongo 47. – Rْben Gouveia 89.
18 sierpnia: Sewe Sport – Esperance 0:1. Darragi 48.
31 sierpnia: Esperance – Sewe Sport 1:0. Yahia 58.
1 września: Recreativo – Coton Sport 1:1. Aguinaldo 24. – Moussa Yedan 32.
14 września: Sewe Sport – Coton Sport 0:0
14 września: Esperance - Recreativo 3:2. N’Djeng 2. 80. Darragi 53. – Gouveia 48. 55
21 września: Recreativo – Sewe Sport 2:2. Joao Tomas 4. Nuno Silva 11. karny – Halidou 8. Binate 41.
21 września: Coton Sport – Esperance 1:2. Kamilou 90. - Gharsellaoui 7. Akaichi 23.
1. Esperance 6 15 9:4
2. Coton Sport 6 8 5:6
3. Sewe Sport 6 5 5:6
4. Recreativo 6 5 8:11
Listopad 1st, 2013 at 06:35
[...] czy po raz drugi tytuł zdobędzie zespół z RPA czy po raz ósmy “Czerwone Diabły”? Obie jedenastki spotkały się już w rozgrywkach grupowych i tam nie było wątpliwości kto jest l… Jak będzie jutro i w przyszłą niedzielę? Ja obstawiam Al-Ahli, ale wszystko jest możliwe. [...]