Odmówili wjazdu młodym piłkarzom z Nigerii i Senegalu
W sobotę w Bemowskim Ośrodku Piłkarskim w Warszawie przy ulicy Obrońców Tobruku 11 futbolowe święto. Z okazji 90-lecia klubu RKS Sarmata odbędzie się mecz czarnoskórych piłkarzy grających w naszym kraju z warszawskim zespołem. W imprezie, która rozpoczyna się o godzinie 10 rano, miały też wziąć udział dwa młodzieżowe zespoły z Afryki. Drużyna Canal Prod z Dakaru i ekipa AACC Lagos. Niestety, konsulowie pełniący za granicą funkcję przedstawicieli rządu RP odmówili młodym chłopcom z Nigerii i Senegalu, wjazdu na nasze terytorium.
Swojego zdenerwowania i wzburzenia nie kryje z tego powodu organizator imprezy w Warszawie Mirosław Skorupski. – To skur…. – nie przebiera w słowach znany piłkarski menedżer ze stolicy, który jest też prezesem integracyjnego stowarzyszenia kultury fizycznej „Daj Szansę”.
- Z Senegalu miało do nas przyjechać 18 chłopaków, a z Nigerii 15. Tym młodym piłkarzom odmówiono jednak wjazdu do Polski. Konsulowie napisali w uzasadnieniu, że „nie mają pewności czy wrócą z powrotem do kraju”. To działanie według zasady nie bo nie. Nie potrafię tego zrozumieć. Sprawa jest dla mnie jeszcze bardziej bulwersująca z tego powodu, że konsulat RP w Rabacie, gdzie swoje wnioski składali piłkarze z senegalskiego klubu, dwa razy pobrał od nich opłaty po 60 euro od osoby. Za pierwszym razem, kiedy wydano odmowną decyzję, i za kolejnym razem, kiedy wnioski zostały uzupełnione. Z tego co się orientuję, to wbrew jednemu z artykułów Wspólnotowego Kodeksu Wizowego. Mówi on, że od osób poniżej 25 roku życia, które biorą udział w seminariach czy imprezach sportowych o niekomercyjnym charakterze nie pobiera się opłat – tłumaczy Mirosław Skorupski.
Faktycznie, mówi o tym artykuł 16, punkt 4, dotyczący opłat wizowych:
„Opłatę wizową znosi się względem osób ubiegających się o wizę należących do jednej z następujących kategorii:
Lipiec 31st, 2012 at 14:36
[...] [...]