AfrykaGola.pl

Przed pierwszym meczem Senegalczyków z Holandią w poniedziałek po południu, dla mnie ma to być pierwszy mecz na katarskim mundialu, wszyscy sympatycy zespołu z Afryki Zachodniej zadają sobie pytanie czy Sadio Mane się wykuruje. Wszystko wskazuje na to, że z „Oranje” największa gwiazda mistrza Afryki nie zagra. Oby zdążył na kolejne mecze w grupie A z Katarem 25 listopada i z Ekwadorem cztery dni później. Mane (na zdjęciu) kuruje się po kontuzji odniesionej w ostatnim ligowym meczu Bayernu Monachium, gdzie jesienią spisywał się znakomicie.

Dodajmy też, ze jeżeli komuś z kwintetu afrykańskich reprezentacji ma udać się na mundialu w Katarze, to pierwszą na którą można wskazać jest futbolowa jedenastka właśnie Senegalu. Od lat to reprezentacja numer 1 na Czarnym Lądzie, o której sile przekonaliśmy się cztery lata temu na mundialu w Rosji, kiedy pokonali biało-czerwonych w Moskwie 2:1. W tym roku wreszcie, co było ich marzeniem, sięgnęli po miano najlepszej reprezentacji w Afryce. ZOBACZ TEKST TRIUMF SENEGALU

Drużyną od lat, a konkretnie od 2015 roku kieruje Aliou Cisse, były świetny reprezentant, który doskonale zna smak gry, sukcesu i porażki na MŚ, co nie jest przecież bez znaczenia. W 2002 roku był kapitanem drużyny, która pod wodzą charyzmatycznego i nieżyjącego już niestety znakomitego francuskiego szkoleniowca Bruno Metsu, awansowała do ćwierćfinału azjatyckiego mundialu, jako jedna z trzech w historii z Czarnego Lądu (oprócz tego udało się to jeszcze Kamerunowi w 1990 i Ghanie w 2010). Cztery lata temu Cisse prowadził zespół na mundialu na rosyjskich boiskach. Tam wyjść z grupy się nie udało, jak zresztą innym afrykańskim reprezentacjom. Teraz – przynajmniej w przypadku Senegalu – ma być inaczej.

W zespole nie brakuje graczy z wielkim doświadczeniem i ogranych w silnych europejskich klubach. Jest świetny bramkarz Edouard Mendy, jest obrońca nie do przejścia, do niedawno kolega klubowy Piotra Zielińskiego Kalidou Koulibaly, a z przodu świetny Sadio Mane czy zawodnicy grający w silnych klubach z Premier League. Jeśli nie uda im się wyjść z grupy, to będzie duży zawód. Jeśli tak, to stać ich na wiele. Czy na historyczny dla Afryki półfinał mundialu? Dziś ciężko na to pytanie odpowiedzieć, ale już pierwszy mecz z Holandią w poniedziałek da odpowiedź na pytanie, w którym kierunku będzie zmierzała jedenastka kierowana przez Aliou Cisse. Tutaj przypomnę, że dotychczasowe mundialowe inauguracje „Lwy Terangi” wygrywały. O meczu w Moskwie z nami przed ponad 4 laty pisałem. Z kolei 20 lat temu na początek mundialu w Azji, pokonali – co było wielką sensacją – ówczesnego mistrza świata Francję 1:0. Gola zdobył wtedy nie żyjący już niestety Papa Bouba Diop.

ONI REPREZENTOWALI AFRYKĘ NA MŚ

1934 Włochy – Egipt (I runda)

1970 Meksyk – Maroko (I runda)

1974 RFN – Zair (I runda)

1978 Argentyna – Tunezja (I runda)

1982 Hiszpania – Kamerun, Algieria (I runda)

1986 Meksyk – Maroko (1/8 mundialu), Algieria (I runda)

1990 Włochy – Kamerun (ćwierćfinał), Egipt (I runda)

1994 USA – Nigeria (1/8 mundialu), Kamerun, Maroko (I runda)

1998 Francja – Nigeria (1/8 mundialu), RPA, Kamerun, Maroko, Tunezja (I runda)

2002 Japonia, Korea Południowa – Senegal (ćwierćfinał), Kamerun, Nigeria, RPA, Tunezja (I runda)

2006 Niemcy – Ghana (1/8 mundialu), Angola, WKS, Togo, Tunezja (I runda)

2010 RPA – Ghana (ćwierćfinał), RPA, Nigeria, WKS, Kamerun, Algieria (I runda)

2014 Brazylia – Nigeria, Algieria (1/8 mundialu), WKS, Ghana, Kamerun (I runda)

2018, Rosja – Senegal, Egipt, Maroko, Nigeria, Tunezja (I runda)

2022, Ghana, Senegal, Kamerun, Tunezja, Maroko

PODSUMOWANIE

Kamerun – 8 razy w finałach

Nigeria, Tunezja, Maroko – 6 razy

Algieria, Ghana – 4 razy

RPA, Wybrzeże Kości Słoniowej, Egipt, Senegal – 3 razy

Zair/DR Konga, Angola, Togo – 1 raz

Łącznie 13 reprezentacji

Afrykańskie eliminacje MŚ 2022.

Ten wpis zostal opublikowany w czwartek, Listopad 17th, 2022 o 20:16 i jest napisany pod Afryka. Mozesz sledzic komentarze do tego wpisu poprzez RSS 2.0 kanal. Mozesz rowniez zamiescic komentarz, lub sledzic post ze swojej wlasnej strony.