W Kenii giną kibice
Kolejny tragiczny wypadek podczas ligowego meczu w Nairobi. W wyniku paniki siedem osób straciło życie, a kilkanaście osób jest rannych, w tym część bardzo ciężko. Wszystko wydarzyło się przed spotkaniem zespołów Gor Mahia i AFC Leopards w stolicy Kenii.
Mecz dwóch czołowych drużyn wzbudził bardzo duże zainteresowanie. Cześć z kibiców była już na stadionie, a pozostali starli się tam dostać. Doszło do zamieszania, paniki i wzajemnego tratowania się setek kibiców, w wyniku czego kilka osób straciło życie. Śledztwo w sprawie zlecił premier Kenii Raila Odinga.
To nie pierwszy taki wypadek na Nyayo National Stadium. W 2005 roku w trakcie eliminacyjnego meczu do mistrzostw świata pomiędzy Kenią, a Marokiem jedna osoba poniosła śmierć, a rozgrywanie meczów na tym obiekcie zawieszono na dwa lata ze względów bezpieczeństwa. Potem pojemność stadionu zmniejszono z 35,000 na 25,000 tysięcy. Jak widać i to nie poprawiło warunków.
A jeśli chodzi o drużynę Gor Mahia, to podczas kolejnego meczu tego zespołu dochodzi do tragicznego wydarzenia. We wrześniu zginął fan tej drużyny w starciu z Kenya Commercial Bank.
Zobacz tekst „Śmierć kibica w Kenii”.
Tak na marginesie, te wypadki są w dużej mierze spowodowane fatalną infrastrukturą stadionów w Afryce. To dlatego, jak podała BBC, w ostatnich latach setki piłkarskich kibiców na Czarnym Lądzie straciło życie w wyniku paniki na stadionach czy przed nimi.
Przy tej okazji warto pamiętać, że jednym z celów rozgrywania co dwa lata Pucharów Narodów Afryki jest rozbudowa czy budowa nowych piłkarskich stadionów. Nowe obiekty sprawią, że na pewno nie będzie dochodziło do takich wypadków, jak ten w Nairobi…
Październik 27th, 2010 at 09:40
Nice blog. I just bookmarked you on my bloglines.