Podsumowanie dnia. Bracia Ayew dali awans

W GHANIE PIŁKARSKICH TALENTÓW NIE BRAKUJE. TUTAJ MECZ GLO PREMIER LEAGUE, LIBERTY PROFESSIONALS Z HEART OF LIONS. FOT. MICHAŁ ZICHLARZ
W lutym 2008 roku w Akrze rozmawiałem z jednym z najlepszych afrykańskich piłkarzy przełomu lat 80. i 90. ubiegłego wieku Abedi Pele. Pytałem m.in. o jego utalentowanych synów. Akurat wtedy w kadrze Ghany byli Rahim Ayew i młodziutki Andre. Abedi Pele wiązał wielkie nadzieje z synami, wspominał też o Jordanie. Dziś jego synowie w wielki stylu zapewnili „Czarnym Gwiazdom” półfinał XXXI Pucharu Narodów. To ich bramki zdecydowały o wygranej z mającą wielkie ambicje DR Konga. Ghana ostatecznie wygrała 2:1. Najpierw do siatki trafił walczący na boisku za dwóch Jordan Ayew, a w końcówce z karnego awans zapewnił Andre.
Wydarzenie. Piłkarska reprezentacja Ghany ma niesamowitą serię. Od 2008 roku regularnie melduje się w czołowej czwórce PNA. W tym czasie dwa razy była 2, raz kończyła na trzecim miejscu i dwa razy na 4. Tegoroczny awans do półfinału, to też sukces mającego polski paszport Avrama Granta. Dwa lata temu doprowadził „Czarne Gwiazdy” do finału. Jak będzie teraz? Uda się w końcu przełamać złą passę? Na zwycięstwo w Pucharze Narodów piłkarscy kibice w Ghanie czekają bowiem od 1982 roku. Pamiętam, jakim niepowodzeniem była dla nich porażka w półfinale PNA 2008 z Kamerunem 0-1 w Akrze. Byłem wtedy na tym turniej, wiem jak przeżyli tą porażkę u siebie. Teraz szansa na zrewanżowanie się „Nieposkromionym Lwom”. Ze sobą zagrają już w czwartek.
Czyste konto El-Hadariego. Cztery razy wygrywał w Pucharze Narodów, a teraz ma kolejną szansę. Mowa o 44-letni Essamie El-Hadary. Dziś miał szczęście. W poprzeczkę strzeżonej przez niego bramki trafiali Saiss i Boussoufa. Marokańczycy z gry nie zasłużyli na porażkę, no ale wystarczył jeden błąd w koncówce, trafienie rezerwowego Kahraby i to “Faraonowie” są w 1/2 PNA, a nie “Lwy Atlasu”. Egipt jeszcze nie stracił gola na turnieju w Gabonie, a Essam El-Hadary czyste konto zachowuje od 580 minut!
XXXI PUCHAR NARODÓW AFRYKI
ĆWIERĆFINAŁY
28 stycznia, Libreville, g. 17; Burkina Faso – Tunezja 2:0. Bance 81., Nakoulma 85.
Franceville, g. 20; Senegal – Kamerun 0:0. Karne 4-5
29 stycznia, Oyem, g. 17; DR Konga – Ghana 1:2. M’Poku 68. – J.Ayew 63., A.Ayew 78. karny
Port-Gentil, g. 20; Egipt – Maroko 1:0. Kahraba 87.
PÓŁFINAŁY
1 luty, Libreville, g. 20; Burkina Faso – Egipt
2 luty, Franceville, g. 20; Kamerun – Ghana
MECZ O III MIEJSCE
4 luty, Port-Gentil, g. 20
FINAŁ
5 luty, Libreville, g. 20
GRUPA A
14 stycznia, Libreville, g. 17; Gabon – Gwinea Bissau 1:1. Aubameyang 52. – Juary 90.
Libreville, g. 20; Burkina Faso – Kamerun 1:1. Dayo 75. – Moukandjo 34. z wolnego
18 stycznia, Libreville, g. 17; Gabon – Burkina Faso 1:1. Aubameyang 38. karny – Nakoulma 23.
Libreville, g. 20; Kamerun – Gwinea Bissau 2:1. Siani 62., Ngadeu-Ngadjui 78. – Piqueti 13.
22 stycznia, Libreville, g. 20; Gabon – Kamerun 0:0
Franceville, g.20; Gwinea Bissau – Burkina Faso 0:2. Rudinilson 11. (samobójcza), B. Traore 57.
1. Burkina Faso 3 5 4-2
2. Kamerun 3 5 3-2
3. Gabon 3 3 2-2
4. Gwinea Bissau 3 1 2-5
GRUPA B
15 stycznia, Franceville, g. 17; Algieria – Zimbabwe 2:2. Mahrez 12., 82. – Mahachi 17., Mushekwi 29. z karnego
Franceville, 20; Tunezja – Senegal 0:2. Mane 10. karny, Mbodji 30.
19 stycznia, Franceville, g. 17; Tunezja – Algieria 2:1. Mandi (samobójcza) 51. Sliti 66. karny – Hanni 90.+2
Franceville, g. 20; Senegal – Zimbabwe 2:0. Mane 9., Saivet 13.
23 stycznia, Franceville, g.20; Senegal – Algieria 2:2. Diop 43., Sow 53. – Slimani 10., 52.
Libreville, g. 20; Tunezja – Zimbabwe 4:2. Sliti 9., Msakni 22., Khenissi 36. Khazri 45. karny – Musona 43., Ndoro 58.
1. Senegal 3 7 6-2
2. Tunezja 3 6 6-5
3. Algieria 3 2 5-6
4. Zimbabwe 3 1 4-8
GRUPA C
16 stycznia, Oyem, g. 17; Wybrzeże Kości Słoniowej – Togo 0:0
Oyem, g. 20; DR Konga – Maroko 1:0. Kabananga 55.
20 stycznia, Oyem, g. 17; WKS – DR Konga 2:2. Bony 26., Diey 67. – Kebano 9., Kabananga 28.
Oyem, g. 20; Maroko – Togo 3:1. Bouhaddouz 14., Saiss 21., En-Nesyri 72. – Dossevi 5.
24 stycznia, Oyem, g. 20; Maroko – WKS 1:0. Alioui
Port-Gentil, g. 20; Togo – DR Konga 1:3. Laba 69. – Kabananga 29., Mubele 54., M’Poku 80.
1. DR Konga 3 7 6-3
2. Maroko 3 6 4-2
3. WKS 3 2 3-5
4. Togo 3 1 2-6
GRUPA D
17 stycznia, Port-Gentil, g. 17; Ghana – Uganda 1:0. A.Ayew 32. karny
Port-Gentil, g. 20; Mali – Egipt 0:0
21 stycznia, Port-Gentil, g. 17; Ghana – Mali 1:0. Gyan 21.
Port-Gentil, g. 20; Egipt – Uganda 1:0. El Said 89.
25 stycznia, Port-Gentil, g. 20; Egipt – Ghana 1:0. Salah 11.
Oyem, g. 20, Uganda – Mali 1:1. Miya 70. – Bissouma 73.
1. Egipt 3 7 2-0
2. Ghana 3 6 3-1
3. Mali 3 2 1-2
4. Uganda 3 1 1-3
NAJLEPSI STRZELCY
3 – Kabananga (DR Konga)
2 – Nakoulma (Burkina Faso), Mahrez, Slimani (Algieria), Aubameyang (Gabon), Mane (Senegal), Sliti (Tunezja), M’Poko (DR Konga), A.Ayew (Ghana)
Pod tym linkiem kadry wszystkich reprezentacji.
ZOBACZ POPRZEDNIE TURNIEJE
2017 – eliminacje Pucharu Narodów
Styczeń 29th, 2017 at 21:47
Egipt 1-0 ależ przypadkowa bramka
Styczeń 29th, 2017 at 22:08
@Michał Zichlarz masz ogromną wiedzę o afrykańskiej pilce, ale zmartwie Cię. Egipt wygrał z Marokiem i to oni wygrają ten turniej. Dwa wyniki trafiłem. Tylko z Kamerunem pomyliłem się. Oglądałem jeszcze raz karne, Ondoa idzie na bramkarza turnieju. A Prezes na MBP, on albo któryś z braci Ayew.
Styczeń 29th, 2017 at 22:12
@Bartek1986
co do trafiania ćwierćfinałów, to pominę swoje typy, wolę milczeć (jutro podsumowanie)… a ja myślę, że Egipt nie wygra. Co do bramkarza, Ondoa oczywiście na tak, ale co z El-Hadary? Cholera gościa nie idzie pokonać! Szkoda mi Maroka…
Styczeń 29th, 2017 at 22:24
Tak. Masz rację El Hadary jest doskonaly. Niemniej z tego co widzę, aczkolwiek mogę się mylić @Michale to Egipt ma lepszych obroncow niż Kamerun. Mniej strzałów jest oddawanych w stronę bramki. Niemniej rzeczywiscie El Hadary wszystko wtedy broni. Na pewno ma dużo lepszy chwyt niż Ondoa. Niemniej Kamerunczyk jest 22 lata młodszy od Egipcjanin a, więc sądzę że udoskonali tę umiejętność. Ondoa z pewnością dołączy do panteonu sław kamerunskiej bramki. Choć nie jestem zwolennikiem piłki egipskiej to życzę im awansu na MŚ i chciałbym, aby El Hadary znalazł się w składzie. Mając 46 lat byłby najstarszym zawodnikiem w historii na Mundialu. To byłby wynik nie do pobicia. Chyba, że Miura, mający 50 lat będzie powołany do reprezentacji Japonii… Ale z drugiej ligi są marne szanse. Wydawało się, że wiek Mili jest nie do pobicia, a Mondragon zagrał mając 43 lata. Wybacz @Michał, ale tak się rozmarzylem
Styczeń 29th, 2017 at 22:27
ja mam wręcz taką nadzieję, ŻE PREZES I SPÓŁA PRZERWĄ TĄ PASSĘ BRAMKARZA EGIPTU!
Styczeń 29th, 2017 at 22:29
defensywa Egiptu rzeczywiście żelazna, nie można zapomnieć o tych, co grają przed El-Hadarym, jak np. Ali Gabr z Zamalek. Jak nazwali go komentatorzy brytyjskiego Eurosportu? “The minister of defence”. Na pewno będą groźni. Zobaczymy, jak im pójdzie z Nakoulmą i spółką. Co do rekordu Mili, to faktycznie może być zagrożony… ale do końca eliminacji jeszcze daleko, choć Faraonowie już mają ogromną przewagę w grupie nad Ghaną… (http://afrykagola.pl/?p=6687)
Styczeń 29th, 2017 at 22:43
Witam,pewnie ze szkoda Maroka grali naprawde fajnie a Egipt szkoda gadac graja jak Grecy w 2004 po 1:0 z przypadkowych akcji i ciagna tak przez caly turniej,tez mam nadzieje ze juz Prezes i spolka ich zalatwi w polfinale,a jak nie to finale Ghana lub Kamerun ich zalatwia,fajny artykul pzdr
Styczeń 29th, 2017 at 23:56
@ Michał, Miła nie jest już rekordzista. Od Mundialu 2014 jest nim Faryd Mondragon, bramkarz kolumbijski, który wystąpił w meczu z Koreą Pld. Roger Miła jest najstarszym zdobywca gola.
Styczeń 30th, 2017 at 12:13
Niestety nie mogłem oglądać ćwierćfinałów. Wyniki i półfinaliści całkowicie inni, niż przewidywałem. PNA potrafi zaskakiwać. Może w końcu nastał czas Ghany? Może zawsze groźny na turnieju Egipt znów udowodni swoją moc… A może “osłabiony” Kamerun lub “Ogiery”, na których nieliczni stawiali. Będzie ciekawie