Telewizja i mistrzostwa
Telewizja Polska powinna się uważnie przyglądać i uczyć, jak południowoafrykańska SABC pokazuje mundial. I nic chodzi tylko o kapitalne ujęcia z wielu kamer zainstalowanych na stadionach, ale też o samo mundialowe studio.
Są w nim prawdziwi eksperci z wielu państw z Luisem Scolari , Abedi Pele czy Kevinem Keegenem na czele. Z przyjemnością słucha się ich fachowych komentarzy.
Drużyna gospodarzy mistrzostw szybko odpadła z turnieju. Na medal na pewno zasługuje jednak miejscowa telewizja SABC. Sposób przekazu ze spotkań mundialu jest rewelacyjny. Dziesiątki kamer pokazują nie tylko najciekawsze akcje, ale też najdrobniejsze ruchy mięśni piłkarzy.
Do tego trzeba dołożyć świetne mundialowe studio. Tu nie ma mówienia o niczym. Są za to fachowe i interesujące uwagi oraz opinie fachowców najwyższej klasy. Do studia SABC w Johannesburgu zaproszono brazylijskiego trenera Scolariego, a także byłych świetnych zawodników, takich jak były reprezentant Anglii Paul Ince, Argentyńczyk Osvaldo Ardiles, francuski bramkarz Bernard Lama czy jeden z najlepszych zawodników Afryki w latach 90. Abedi Pele. Niedawny mecz Niemcy – Argentyna w studiu komentowali z kolei Jay Jay Okocha z Kevinem Keegenem. Wszyscy są przy tym poubierani w takie same, eleganckie garnitury.
Tu nie ma plecenia o banałach. Jest za to pełne zawodowstwo. Nasz TVP, w kontekście Euro 2012, powinna brać przykład z południowoafrykańskiej SABC.
