Afrykański piłkarz 25-lecia: dziesiątka Michała Treli z PS
Dzisiaj typy dziennikarza Przeglądu Sportowego. Na liście sporo ciekawych nazwisk. W końcówce listy nie brakuje byłych zawodników Podbeskidzia Bielsko-Biała. Zresztą sam Michał tak uzasadnia swoje wybory.
„Dziesiątkę wybierałem bardzo subiektywnie. Zdaję sobie sprawę, że niektórzy z piłkarzy z mojej dziesiątki obiektywnie nie byli najlepsi i kilku pominiętych przeze mnie osiągnęło od nich więcej. Jak w każdym plebiscycie, postawiłem na emocje i wspomnienia, jakie mam z poszczególnymi afrykańskimi piłkarzami.”
1. Kalu Uche
Na zawsze będzie dla mnie jednym z symboli wielkiej Wisły Kraków Henryka Kasperczaka, a jego salta z meczu z Schalke 04 Gelsenkirchen do dziś tkwią w mojej pamięci. Jeden z nielicznych obcokrajowców, który po odejściu z polskiej ligi coś osiągnął.
2. Emmanuel Olisadebe
Mój podwórkowy kolega całkiem serio kłócił się ze mną w okolicach 2000 roku czy Emmanuel Olisadebe jest najlepszym piłkarzem na świecie. Ja uważałem, że najlepszy może nie, ale do czołowej trójki na pewno by się załapał. Dzięki niemu moje pokolenie zobaczyło po raz pierwszy, że Polska może jednak wygrywać w piłkę.
3. Emmanuel Ekwueme
Bardzo rzetelny środkowy pomocnik. Udawało mu się grać w kadrze bardzo silnej reprezentacji Nigerii z początków XXI wieku, co dobitnie świadczy o jego umiejętnościach.
4. Prejuce Nakoulma
Pierwszy raz zobaczyłem go, gdy grał w barwach Górnika Łęczna. Nigdy wcześniej nie widziałem kogoś, kto tak ośmieszałby obrońców mojego Podbeskidzia Bielsko-Biała. Już wtedy było jasne, że zrobi karierę. A “Prezes”, oprócz tego, że był naprawdę dobrym piłkarzem, wydawał się jeszcze sympatycznym człowiekiem.
5. Dickson Choto
Skała w obronie Legii Warszawa. Bardzo solidny stoper. Chyba każdy chciałby mieć w swojej drużynie kogoś takiego jak on.
6. Abdou Razack Traore
Zapadł mi w pamięć z wyjazdowego meczu z Koroną Kielce, gdy w końcówce spotkania, chcąc zablokować dośrodkowanie z rzutu wolnego, stanął na rękach. Wprowadzał do polskiej ligi właśnie taki szalony pierwiastek, ale był przy tym ponadprzeciętnym technikiem. Dla kogoś takiego warto było przyjść na stadion, bo nigdy nie było wiadomo, co wymyśli Traore.
7. Takesure Chinyama
Zapamiętałem go jako napastnika najprostszego z możliwych – szybkiego i z silnym strzałem. Gdy tylko nadarzało się pół sytuacji, uciekał obrońcom i mocno strzelał. Często mu się udawało. Chinyama pokazywał, jak w sumie prosta jest ta gra.
8. Clemence Matawu
Całkiem serio myślę, że piłkarsko był jednym z najlepszych zawodników w historii Podbeskidzia. Cóż to był za drybler, cóż to był za magik. Szkoda, że w Bielsku-Białej w jego czasach nie było dla niego żadnego godnego partnera. W Bytomiu nie pokazał tych umiejętności, ale kto raz widział go w bielskich czasach, ten na pewno nigdy go nie zapomni. Technicznie przerastał toporną drugoligową drużynę o trzy klasy.
9. Mike Mouzie
Pamiętam go jedynie z bielskich czasów, gdy był absolutnym filarem obrony i spełniał rolę taką, jak Dickson Choto w Legii Warszawa. Był twardy, silny i po prostu nie do przejścia. Pamiętam, że dla mnie jako młodego kibica, było ciosem, gdy z dnia na dzień, po prostu wyjechał z Polski do Nigerii i ślad po nim zaginął.
10. Frank Adu Kwame
Nadal posądzam go o wielki potencjał, który pokazywał stanowczo zbyt rzadko. Mało kto potrafi tak dokładnie dośrodkować lewą nogą w pełnym biegu. Jest bardziej skoczny, szybki i silny od większości zawodników. Oczywiście, im dalej gra od swojej bramki, tym lepiej, jest nieobliczalny, ale ubolewam, że w Podbeskidziu nie trafił nigdy na trenera, który w pełni by mu zaufał.
Przypomnę, że głosować można do końca kwietnia, wysyłając swoje propozycje na mojego e-maila: zich2@interia.pl, poprzez komentarz na blogu, poprzez Facebooka czy Twittera, bo taki głos też otrzymałem. Lista wszystkich afrykańskich piłkarzy, którzy przez 25 lat grali w u nas, do zobaczenia tutaj: WYBIERAMY PIŁKARZA 25-LECIA
Marzec 18th, 2016 at 12:31
Pragnę poinformować, że grający do niedawna w Polonii Kępno Mademba Djibril Cisse, od rundy wiosennej jest piłkarzem słoweńskiej ekipy FC Koper.
Marzec 19th, 2016 at 00:52
Kalu lub Olisadebe, chyba między nimi się rozstrzygnie plebiscyt. Reszta jest daleko w tyle, choć jeszcze wszystko może się zdarzyć