Mistrzostwa Narodów Afryki. Awans Maroka i Zimbabwe
Masimba Mambare jest bohaterem fanów w Zimbabwe. Bramka strzelona przez pomocnika grającego na co dzień w czołowym zespole kraju Highlanders dała “Wojownikom” awans do ćwierćfinałów, w których zmierzą się w sobotę z Mali. Do awansu ekipie z Afryki Południowej wystarczyła ledwie jedna bramka! Co godne podkreślenia w trzech spotkaniach nie stracili gola.
Jeszcze dygresja. Zimbabwe ma powody do zadowolenia, natomiast zupełnie inne nastroje panują w RPA. Dziś minister sportu tego kraju piłkarską reprezentację, która z takim kretesem poległa w starciu z Nigerią wczoraj, nazwał “bandą nieudaczników”.
Dramatyczne było drugie spotkanie. Ugandzie zabrakło kilkunastu minut, żeby utrzymać przewagę punktową w grupie nad Marokiem. Wszystko posypało się w 77 minucie, kiedy to do ich siatki trafił zawodnik Raja Casablanca Mouhcine Iajour. Ostatecznie zespół z Afryki Północnej wygrał 3:1 i zwyciężył w grupie B. Ugandzie do awansu znowu zabrakło niewiele. W weekend Marokańczycy o awans do półfinałów zagrają z Nigerią.
We wtorek rozstrzygnięcia w grupie C. Myślę, że ciekawie będzie przede wszystkim w starciu Konga z Libią. Ci pierwsi, żeby awansować muszą wygrać.
III MISTRZOSTWA NARODÓW AFRYKI, RPA 2014
GRUPA A
11 stycznia (sobota), RPA – Mozambik 3:1. Parker 30. karny 82. Kekana 58. – Diogo 11.
Mali – Nigeria 2:1. A.Sissoko 18. M. Traore 50 – Salami 54.
15 stycznia (środa), g. 16 RPA – Mali 1:1. Parker 23. karny – Sidibe 54.
g. 19, Nigeria – Mozambik 4:2. Ali 13. 54. Ede 11. Imenger 88. – Dario Khan 10. Diogo 20.
19 stycznia (niedziela), Nigeria – RPA 3:1. Uzoenyi 22. 64. Ede 32. karny – Parker 80. karny
Mozambik – Mali 1:2. Josemar 38. – I. Sidibe 51. I. Traore 90. karny
1. Mali 3 7 5-3
2. Nigeria 4 6 8-5
3. RPA 3 4 5-5
4. Mozambik 3 0 4-9
GRUPA B
12 stycznia (niedziela), Zimbabwe – Maroko 0:0
g. 20, Uganda – Burkina Faso 2:1. Sentamu 15. 73. – Bayala 88.
16 stycznia (czwartek), Zimbabwe – Uganda 0:0
Burkina Faso – Maroko 1:1. Ouedraogo 88. – El Bahri 1.
20 stycznia (poniedziałek), g. 18, Burkina Faso – Zimbabwe
g. 18, Maroko – Uganda 3:1. Rafiki 29. Iajour 77. El Ouadi 90. – Sentamu 60.
1. Maroko 3 5 4-2
2. Zimbabwe 3 5 1-0
3. Uganda 3 4 3-4
4. Burkina Faso 3 1 2-4
GRUPA C
13 stycznia (poniedziałek), Ghana – Kongo 1:0. Anobaah 34.
Libia – Etiopia 2:0. Abushnaf 4. Omar 83.
17 stycznia (piątek), Ghana – Libia 1:1. Yahaya 6. – Faysal Saleh 72. karny
Etiopia – Kongo 0:1. Bhebey-Ndey 78.
21 stycznia (wtorek), g. 18, Etiopia – Ghana
g. 18, Kongo – Libia
1. Libia 2 4 3-1
2. Ghana 2 4 2-1
3. Kongo 2 3 1-1
4. Etiopia 2 0 0-3
GRUPA D
14 stycznia (wtorek), DR Konga – Mauretania 1:0. Ngoyi 51. karny
Gabon – Burundi 0:0
18 stycznia (sobota), DR Konga – Gabon 0:1. N’Guema 2.
Burundi – Mauretania 3:2. Fiston 11. Nduwarugira 61. Ndikumana 90. – Voulany 2. Denna 70.
22 stycznia (środa), g. 18, Burundi – DR Konga
g. 18 Mauretania – Gabon
1. Burundi 2 4 3-2
2. Gabon 2 4 1-0
3. DR Konga 2 3 1-1
4. Mauretania 2 0 2-4
ĆWIERĆFINAŁY
25 stycznia (sobota), g. 16.30, zwycięzca grupy C – drugi zespół grupy D (mecz nr 25)
g. 19.30, zwycięzca grupy A – drugi zespół grupy B (mecz nr 26)
26 stycznia (niedziela), g. 16, zwycięzca grupy D – drugi zespół grupy C (mecz nr 27)
g. 19.30, zwycięzca grupy B – drugi zespół grupy A (mecz nr 28)
PÓŁFINAŁY
29 stycznia (środa), g. 16, zwycięzca meczu nr 25 – zwycięzca meczu nr 28
g. 19.30, zwycięzca meczu nr 26 – zwycięzca meczu nr 27
MECZ O III MIEJSCE
1 luty (sobota), g. 16
FINAŁ
1 luty (sobota), g. 19
Styczeń 21st, 2014 at 20:15
Najgorszy scenariusz jaki mogl byc….i na tym niestety zakoncze
Styczeń 21st, 2014 at 22:39
Biker myślisz o meczu Kongo – Libia? Bramka w 93 minucie…
Styczeń 22nd, 2014 at 09:52
Michal,a co ja moge myslec? Kolejna ekipa,ktorej kibicowalem odpada. To juz mega pech stracic bramke na wage awansu w 93 minucie…Ale nie takie rzeczy sie zdarzaly,bo napewno pamietasz szalony mecz otwarcia – P.N.A. 2010 Angola – Mali. Do 73 minuty gospodarze prowadzili 4 : 0, a skonczylo sie 4 – 4. Dwa gole w doliczonym czasie! No wlasnie,mecz konczy sie z ostatnim gwizdkiem sedziego…..
Styczeń 22nd, 2014 at 12:27
To właśnie cały urok afrykańskiej piłki: “expect unexpected”