RPA i Eto’o wygrywają

Lekki powiew optymizmu dla kibiców na Południu Afryki. W dzisiejszym wieczornym meczu sparingowym “Bafana Bafana” lepsza od Jamajki. Gospodarze tegorocznych mistrzostw świata pokonali “Reggae Boyz” 2:0. Mecz rozegrano w Niemczech na stadionie Kickers Offenbach. Oglądało go… 562 widzów. Może niezbyt wymagający rywal, ale wygrana z pewnością cieszy kibiców w Johannesburgu, Durbanie czy Kapsztadzie. Czyli jednak “Bafana Bafana”. Nie “Banana Banana”!

Cieszą się też fani Samuela Eto’o. Kameruńczyk zagrał świetne spotkanie przeciwko Barcelonie, a jego Inter awansował do wielkiego finału Champions League! Eto’o przez większość spotkania grał na nietypowej dla siebie pozycji… lewego obrońcy. Wszystko dlatego, że mediolańczycy przez godzinę grali w osłabieniu, w dziesiątkę. Przy okazji utarł nosa tym, którzy nie widzieli dla niego miejsce w Barcy. I bardzo dobrze!

Z Eto’o próbowałem porozmawiać przy okazji Pucharu Narodów w Ghanie w 2008 roku. Bez szans. Taka gwiazda jak on, nie udziela wywiadów ot tak. Szkoda, że nie jest taki jak jego wielki przyjaciel Geremi Njitap (razem dzielą pokój podczas zgrupowań kadry). On zawsze znajdzie czas na rozmowę. Nawet z dziennikarzem z Polski.

Ten wpis zostal opublikowany w środa, Kwiecień 28th, 2010 o 21:08 i jest napisany pod Afryka. Mozesz sledzic komentarze do tego wpisu poprzez RSS 2.0 kanal. Mozesz rowniez zamiescic komentarz, lub sledzic post ze swojej wlasnej strony.

 

Zamiesc komentarz