Bafana Bafana czy Banana Banana?
Czy aby jednak przypadkiem nie będzie tak, że RPA, jako gospodarz mistrzostw, nie zdoła wyjść ze swojej grupy? Przecież w mistrzostwach grają przeciwko silnym drużynom: Francji, Urugwaju i Meksyku. Jeśliby tak się stało, to byłby to pierwszy przypadek w historii mistrzostw świata, że godpodarze turniej skończyli na pierwszej rundzie. Udało się to nawet niezbyt mocnym Szwajcarom w 1954 roku czy USA cztredzieści lat później. A jak będzie w przypadku “Bafana Bafana”, bo tak na kontynencie afrykańskim woła się na narodową jedenastkę RPA? Przekonamy się już w czerwcu.
Tu dygresja, jeszcze w 1997 roku Berti Vogst, ówczesny selekcjoner reprezentacji Niemiec mówił, że: “RPA to kraj, który może zdobyć mistrzostwo świata”. Faktycznie, w latach 90., po tym, jak zespół narodowy tego kraju, po latach izolacji na arenie międzynarodowej spowodowanej polityką apartheidu, ponownie został przyjęty w poczet członków FIFA, to odnosił bardzo dobre rezultaty. W 1996 roku “Bafana Bafana” triumfowała w Pucharze Narodów Afryki. Potem były dwa kolejne starty w finałach mistrzostw świata (1998, 2002).
Niestety, później z roku na rok było już gorzej, a ostatnio jest naprawdę źle.
Kraj uznawany za futbolową potęgę w Afryce, jestem tam przecież silna zawodowa liga, kompletnie przestał się liczyć. Doszo do tego, że nie walczy już nawet w stawce najlepszych afrykańskich zespołów o mistrzostwo kontynentu. Gdyby RPA nie było gospodarzem mistrzostw, to o występie w mundialu można by zapomnieć…
Nic dziwnego, że fani na swoją reprezentację zamiast dumnego “Bafana Bafana” zaczęli wołać pogardliwie: “Banana Banana”. (więcej o tym przeczytasz w rozdziale V książki “Afryka gola!”).
A wracając do meczu z Jamajką, który odbędzie się w… Niemczech. Drużyna prowadzona przez świetnego brazylijskiego szkoleniowca Carlosa Alberto Parreirę miała grać przeciwko ekipie Chin, ale ci, z powodu chmury dymu z islandzkiego wulkanu, postanowili odwołać swój przylot. W ostatniej chwili udało się więc zakontraktować mecz z Jamajką. Mecze kontrolne są reprezentacji RPA bardzo potrzebne, bo do pierwszego starcia mistrzostw z Meksykiem 11 czerwca zostało już przecież naprawdę niewiele czasu!
Kwiecień 28th, 2010 at 17:22
Brawo kolego!:-)