Trzymajmy kciuki za Nigeryjczyka

W Afryce prawdziwa gorączka przed ostatnią, szóstą serią eliminacyjnych meczów Pucharu Narodów Afryki. W weekend wszystko będzie już jasne i będzie wiadomo, które z zespołów zagrają w styczniowych mistrzostwach kontynentu na stadionach w Gabonie i Gwinei Równikowej.

Z polskiej ekstraklasy do reprezentacji. W akcji Ugochukwu Ukah. Michał Chwieduk/Edytor.net

Wielkie emocje w Nigerii. Tam „Super Orły” przygotowują się do decydującego spotkania u siebie z liderem grupy B Gwineą w sobotę o godzinie 13. Na razie „Syli National” są lepsi, a do awansu wystarczy im remis. Zaraz po tym spotkaniu reprezentacja prowadzona przez Samsona Siasię uda się do Londynu. Tam Nigeryjczyków czeka prestiżowe, towarzyskie starcie ze swoim wielkim rywalem Ghaną.

W potyczce z „Czarnymi Gwiazdami” spore szanse debiutu w kadrze będzie miał obrońca Widzewa Łódź Ugochukwu Ukah. Ostatniego ligowego meczu przeciwko Ruchowi Chorzów zawodnik z Nigerii nie zaliczy może do udanych, otrzymał czerwoną kartkę, ale to teraz nie ważne.

- Po raz drugi będę na obozie reprezentacji. Pierwszy raz pojechałem na zgrupowanie w 2005 roku. W zespole narodowym jeszcze jednak nie zagrałem, więc ten z Ghaną byłby debiutem. Jak będzie, zobaczymy. Jestem w kontakcie z trenerem Siasią, z którym rozmawiałem w zeszłym tygodniu. Teraz mam parę dni do wyjazdu, no a przede wszystkim będę kibicował reprezentacji w sobotnim meczu – mówi posiadający również włoski paszport piłkarz.

Gdyby Ukah zaprezentował się z dobrej strony, to na pewno miałby spore szanse na wyjazd na Puchar Narodów, jeśli oczywiście „Super Orły” zakwalifikują się tam. Selekcjoner Siasia głośno mówi przecież, że Ukah może stanowić solidną alternatywę dla piłkarzy grających w liniach defensywnych.

Ten wpis zostal opublikowany w wtorek, Październik 4th, 2011 o 14:18 i jest napisany pod Afryka. Mozesz sledzic komentarze do tego wpisu poprzez RSS 2.0 kanal. Mozesz rowniez zamiescic komentarz, lub sledzic post ze swojej wlasnej strony.

 

Zamiesc komentarz