Siła ognia Lwów Terangi

Już godziny dzielą nas od kolejnych meczów w ramach eliminacji Pucharu Narodów Afryki. Jednym z największych hitów czwartej rundy spotkań jest starcie Kamerunu z Senegalem w grupie E. Ten mecz odbędzie się w sobotę o godzinie 15.30. Dla „Nieposkromionych Lwów” to gra o być albo nie być. Na razie na swoim koncie mają w trzech grach ledwie cztery punkty. Tyle co reprezentacja DR Konga od której zresztą mają gorszy bramkowy bilans. Co innego Senegalczycy.

Z El Hadji Dioufem rozmawiałem w Dakarze w 2006 roku. Fot. Mor Fall/Stades

Na początku ostatniej dekady „Lwy Terangi” były wielką nadzieją Czarnego Lądu. Kto nie pamięta mundialu w Korei i Japonii i świetnych występów zespołu w którym brylowali tacy zawodnicy, jak El Hadji Diouf, Papa Bouba Diop, Ferdinand Coly czy Khalilou Fadiga, a nad wszystkim czuwał charyzmatyczny szkoleniowiec Bruno Metsu, zwany „Białym Czarodziejem”?

Na azjatyckich mistrzostwach „Lwy Terangi” w wielkim stylu awansowały do ćwierćfinałów turnieju, a mogło być jeszcze lepiej. Potem wszyscy czekali na pierwszych historyczny triumf w Pucharze Narodów. Z bliska obserwowałem te starania. Oglądałem po kilka meczów Senagalu podczas PNA w 2004, 2006 i 2008 roku. Słowo starania powinienem w sumie napisać w cudzysłowie. Dlaczego? Odsyłam do książki „Afryka gola! Futbol i codzienność” rozdział czwarty. Napisać można tyle, że skończyło się smutno, spaleniem przez rozwścieczonych kibiców siedziby piłkarskiej federacji, a także próbie spalanie reprezentacyjnego Leopold Senghor Stadium

W Senegalu gra się w piłkę wszędzie. Tu mecz młodych chłopców na wyspie Ile de Goree. Fot. Michał Zichlarz

Na szczęście nie minęło parę lat, a „Lwy Terangi” znowu odzyskują swój blask. Duża w tym zasługa świetnych snajperów.  25-letni Moussa Sow właśnie co w barwach francuskiego Lille zdobył mistrzostwo i puchar Francji, a sam został królem strzelców Ligue 1 z 25 bramkami na koncie. Z kolei 26-letni Demba Ba świetnie radził sobie w tym sezonie na boiskach angielskiej Premiership w barwach West Ham United. Już chcą go pozyskać inne kluby.

Dzięki trafieniom tych piłkarzy reprezentacja Senagalu jest, jak na razie, z dwunastoma golami najskuteczniejszym zespołem eliminacji Pucharu Narodów.

ONI TRAFIAJĄ NAJCZĘŚCIEJ

12 goli – Senegal (w 3 meczach)

7 goli – Burkina Faso (w 2 meczach), Botswana (w 6 meczach), Tunezja (w 5 meczach)

6 goli – Wybrzeże Kości Słoniowej, Ghana, Nigeria, Gwinea, DR Konga, Zambia (wszyscy w 3 meczach)

ZOBACZ SYTUACJĘ W ELIMINACYJNYCH GRUPACH I ROZKŁAD GIER SOBOTNIO-NIEDZIELNYCH MECZÓW

Ten wpis zostal opublikowany w czwartek, Czerwiec 2nd, 2011 o 12:04 i jest napisany pod Afryka. Mozesz sledzic komentarze do tego wpisu poprzez RSS 2.0 kanal. Mozesz rowniez zamiescic komentarz, lub sledzic post ze swojej wlasnej strony.

 

Zamiesc komentarz