Odwołują mecze w Afryce
Niestabilna sytuacja polityczna w wielu afrykańskich krajach skutkuje tym, że piłkarska konfederacja ma sporo problemów. Dopiero co odwołano zaplanowane na marzec mistrzostwa kontynentu do lat 20, które miały się odbyć w Libii. Działacze CAF mają też ból głowy przy organizacji spotkań African Champions League.
Właśnie zdecydowano, że mecz drugiej rundy Ligi Mistrzów pomiędzy ASEC Mimosas z Wybrzeża Kości Słoniowej, a jedenastką z Zimbabwe Motor Action FC rozstrzygnie się w ledwie jednym spotkaniu w Harare. Rewanż w Abidżanie jest wykluczony z powodu napiętej sytuacji politycznej w kraju Afryki Zachodniej spowodowanej zeszłorocznymi wyborami prezydenckimi.
Skomplikowana sytuacja polityczna w Wybrzeżu Kości Słoniowej i wojna domowa w Libii spowodowały też, że tylko jedno spotkanie zdecyduje o awansie JCA Treichville (WKS) lub Ittihad (Libia) do kolejnej rundy rozgrywek. Oba kluby mają czas do poniedziałku na ustalenie miejsca starcia. Chodzi o neutralny teren.
Afrykańska Konfederacja Piłkarska zdecydowała też o tym, że młodzieżowe mistrzostwa kontynentu, które jutro miały się rozpocząć w Libii, a z wiadomych przyczyn zostały odwołane, rozegrane zostaną w kwietniu w Republice Południowej Afryki. Termin turnieju to 17.04-2.05. W grupie A RPA, które jako gospodarz zastąpi Libię, zagra przeciwko Egiptowi, Mali i Lesotho. Z kolei w grupie B zmierzą się Ghana, Nigeria, Kamerun i Gambia. Cztery najlepsze zespoły zagrają w lipcowych mistrzostwach świata w Kolumbii. Ciekawe co CAF zrobi z Pucharem Narodów Afryki, który w styczniu 2013 roku planowany jest w Libii? Najbliższe miesiące pokażą czy turniej się tam odbędzie czy nie. Na dziś trudno przypuszczać, żeby najlepsi futboliści Afryki mieli zagrać w ogarniętej wojną i zniszczonej Libii.