Faraonowie odpuszczają mecze?

W jednym z egipskich magazynów sportowych „Al-Ahram Al-Riyadi” ukazał się w ostatnich dniach szokujący tekst. Otóż dziennikarze oskarżyli piłkarzy i sztab reprezentacji o to, że „Faraonowie” celowo podłożyli się w ostatnim meczu towarzyskim Katarowi przegrywając 1-2.

Tytuł artykułu był taki: „Czy Egipt został przekupiony przez Katar?” Wszystko działo się już po tym, jak FIFA przyznała temu małemu państewku na Półwyspie Arabskim prawo do organizacji mistrzostw świata w 2022 roku. Wygrana z wysoko notowaną w światowych rankingach jedenastką egipską miała uświetnić historyczne dla futbolu w Katarze wydarzenie.

Obrońcy jedenastki „Faraonów”, trenera Hassana Shehaty i piłkarzy podkreślają, że w tym nieszczęsnym przegranym spotkaniu nie zagrało siedmiu podstawowych zawodników, jak choćby Ahmed Hassan, Amr Zaki, Mohamed Zidan, Hosny czy Emad Meteb.

Nie mnie oceniać, jak było, bo sam nie widziałem tego spotkania, ale przypomniał się inny mecz. Pisze o tym w swojej książce o afrykańskim futbolu „Africa United”  Steve Bloomfield.

Po zdobyciu w wielkim stylu Pucharu Narodów Afryki w 2008 roku na stadionach w Ghanie, „Faraonom” przyszło się potem w towarzyskim meczu w Chartumie zmierzyć z nieliczącym się Sudanem. Przed meczem prezydent tego kraju Omar al-Baszir osobiście gratulował Egipcjanom sukcesu odniesionego kilka miesięcy wcześniej. To nie wszystko. Przed spotkaniem każdy z zawodników otrzymał też ponoć koperty pokaźnie wypchane banknotami. Tak przynajmniej pisze Bloomfield. Efekt był taki, że Sudan rozgromił „Faraonów” 4-0! Teraz ta historia z meczem z Katarem.

Takie wyniki i taka postawa chwały na pewno piłkarskiej reprezentacji Egiptu nie przynoszą. Lekceważenie rywali często źle się kończy, a przykładem tego są choćby obecne eliminacje do PNA czy kwalifikacje do MŚ, w których „Faraonowie” zawsze zawodzą.

Przy okazji przypomina się też ostatnia afera z udziałem piłkarzy i działaczy z Zimbabwe, która skończyła się tym, że stanowisko prezydenta tamtejszej federacji straciła Henrietta Rushwaya.

Zobacz tekst „Upadek pani prezes”.

Ten wpis zostal opublikowany w wtorek, Grudzień 28th, 2010 o 14:46 i jest napisany pod Afryka. Mozesz sledzic komentarze do tego wpisu poprzez RSS 2.0 kanal. Mozesz rowniez zamiescic komentarz, lub sledzic post ze swojej wlasnej strony.

Jedna odpowiedz dla “Faraonowie odpuszczają mecze?”

  1. przemeks napisal(a):

    Cóż… jak dla mnie stracą punkty w jednym albo w obu meczach z RPA i już na PNA w 2012 nie pojadą (a w związku z tym na 2013 też raczej nie). Wystarczy przegrać choć jeszcze jeden mecz i Faraonowie zegnają się z PNA w 2012 – pozostaną im tylko matematyczne szanse. Będą mieli 3 lata bezczynności pucharowej… Jak dla mnie już 26 marca będzie koniec marzeń Faraonów o czwarty puchar z rzędu.

 

Zamiesc komentarz