Dwa gole Ahmeda Musy

Pomogły zmiany w składzie. Nigeryjczycy po świetnym meczu pokonali dzisiaj Islandię 2:0 i po dwóch grupowych meczach w grupie D, nazywanej grupą śmierci, są na premiowanej awansem drugiej pozycji. Pomogły zmiany w składzie dokonane po przegranym dwoma bramkami meczu z Chorwacją kilka dni temu w Kaliningradzie.

Tym razem Gernot Rohr postawił na Ahmeda Musę od pierwszej minuty i jak się okazało, był to prawdziwy strzał w dziesiątkę. Błyskotliwy skrzydłowy dwa raz trafił w drugiej połowie do siatki rywala, a jego bramka na 2:0 była ozdobą spotkania. Kapitalny dynamiczny rajd zakończony trafieniem do siatki. Musa dwa razy pokonał też bramkarza rywala przed czterema laty w starciu z Argentyną. Akurat wtedy te gole nie pomogły w zdobyciu punktu, ale Nigeria zdołała wtedy wyjść z grupy. Jak będzie teraz? Na zakończenie spotkań w grupie D „Super Orły” zagrają właśnie z „Albicelestes”, z którymi w mistrzostwach świata mierzyli się już kilkukrotnie i zawsze przegrywali. W 1994 roku 1:2, w 2002 roku 0:1, osiem lat później w takim samym stosunku i wreszcie cztery lata temu 2:3. Teraz, żeby awansować z rozbitą po przegranym 0:3 spotkaniu Argentyny z Chorwacją, muszą przynajmniej zremisować. To realne zadanie patrząc na formę obu drużyn.

Ja byłem wczoraj na meczu w Niżnym Nowogrodzie, gdzie Chorwaci odstawili prawdziwy koncert i rozgromili wicemistrzów świata. Ciekawe jak z Lionelem Messim i spółką tym razem poradzą sobie „Super Orły”. Kto wie, może bohaterem znowu będzie 25-letni Ahmed Musa?

Ten wpis zostal opublikowany w piątek, Czerwiec 22nd, 2018 o 22:20 i jest napisany pod Afryka. Mozesz sledzic komentarze do tego wpisu poprzez RSS 2.0 kanal. Mozesz rowniez zamiescic komentarz, lub sledzic post ze swojej wlasnej strony.

11 odpowiedzi dla “Dwa gole Ahmeda Musy”

  1. Natka napisal(a):

    Oglądać pogrom Argentyny z perspektywy trybun w 100% bezcenne, i tym samym wspomnienie na lata

  2. zich napisal(a):

    Dokładnie Natka

  3. Kartagińczyk napisal(a):

    Porażka Tunezji z niesamowicie grającą Belgią 2:5.

  4. Kartagińczyk napisal(a):

    Remis Senegalu z Japonią 2:2.

  5. Kartagińczyk napisal(a):

    Niestety mecz Senegalu oglądałem u narzeczonej w telewizji. Komentatorzy nie mogli się opanować, by nie “dopiec” swoimi skrajnie subiektywnymi słowami Senegalowi.

  6. Natka napisal(a):

    Z Dwojga złego nie wiem co gorsze: Czy poziom komentatorski w publicznej telewizji czy poziom zaprezentowany przez nas na tym mundialu….
    Dasvidania Mundial, pompowanie baloników przez media na wiele się nie zdało i stary dobry schemat rozgrywania trzech meczów na wielkich turniejach powrócił.
    Dobranoc i udanego wejścia w nowy tydzień wszystkim pożyczam.

  7. Kartagińczyk napisal(a):

    Natka, tak jak piszesz – stara, dobra reprezentacja wróciła… Śmiech przez łzy.

  8. Kartagińczyk napisal(a):

    Arabia – Egipt 2:1. Jednym słowem, bo ich szkoda – wstyd!!!

  9. Natka napisal(a):

    Za to mecz Maroko – Hiszpania mógł się podobać. Remis na zakończenie udziału, Hiszpanie 2 razy odrabiali straty, a podopieczni Renarda na tym turnieju zaprezentowali się z naprawdę dobrej strony, jak na taką grupę z dwoma europejskimi gigantami i walecznym Iranem. Od to takie małe wynagrodzenie za postawę Faraonów ;)

  10. Kartagińczyk napisal(a):

    Szkoda, że Hiszpanom znów udało się wbić. W końcu ich fart się skończy. Wielkie brawa dla Marokańczyków i Irańczyków!

  11. Do pięciu razy sztuka? | AfrykaGola.pl napisal(a):

    [...] Dwa gole Ahmeda Musy [...]

 

Zamiesc komentarz