Kamil Glik o swojej biografii w RMF FM
- Książka w dużej mierze przeznaczona jest dla najmłodszych, którzy, mam nadzieję, po jej przeczytaniu wyciągną coś dla siebie i łatwiej będzie im podejmować decyzje – mówi w wywiadzie dla RMF FM Kamil Glik o swojej biografii.
Jutro reprezentant Polski spotka się Bonarka City Center w Krakowie, w tamtejszym EMPiK-u, z czytelnikami i kibicami. Początek godzina 11. Potem piłkarz w Pałacu Bonerowskiego będzie rozmawiał z dziennikarzami.
Tak mi się przypomina, kiedy po raz pierwszy pisałem o nim. Miał 15 lat i z kolegami z Wodzisławskiej Szkoły Piłkarskiej, gdzie uczył się futbolowego abecadła, pojechał akurat na Węgry do Kecskemet. To było w październiku 2003 roku. Po meczach w Kecskemet chłopcy z WSP pojechali do Budapesztu na mecz w eliminacjach Euro 2004 Węgry – Polska. Biało-czerwoni, po dwóch bramkach Andrzeja Niedzielana wygrali wtedy 2:1. Kamil nie przypuszczał chyba wtedy, że po kilkunastu latach sam zagra w Mistrzostwach Europy. Od tego czasu przebył długą drogę, a dziś biją się o niego najlepsze kluby Europy. Borussia Dortmund, szukająca następcy Matsa Hummelsa, oferuje kilkanaście milionów euro. Książka „Kamil Glik. Liczy się charakter”, wydawnictwa SQN z Krakowa, jest już do kupienia w księgarniach.
