Eliminacje PNA. Wymęczona wygrana wicemistrza
Mimo, że w składzie był sam Mohamed Salah, mimo że spotkanie z reprezentacją Gwinei w ramach eliminacji Pucharu Narodów było rozgrywane w Kairze, to Egipt mocno się namęczył, żeby pokonać „Syli Nationale”. Bramkę na 1:0 i na wagę trzech punktów zdobył dla wicemistrza kontynentu w końcówce rezerwowy Mostafa Mohamad. „Faraonowie” otwierają w tej chwili tabelę grupy E razem z Malawi, które u siebie pokonało 2:1 Etiopię. Teraz przed Egipcjanami wyjazdowy mecz właśnie z tą reprezentacją, który odbędzie się w stolicy Malawi Lilongwe. Etiopczycy są jedną z wielu afrykańskich reprezentacji, które mecze u siebie rozgrywają na obcych stadionach. Wszystko z powodu kiepskiej futbolowej infrastruktury u siebie.
Dwa mecze ma na swoim koncie inna z silnych afrykańskich jedenastek narodowych Tunezja. W wyjazdowym meczu „Orłom Kartaginy” nie poszło już tak dobrze, jak w pierwszym starciu z Gwineą Równikową, kiedy wygrali 4:0. Teraz przeszedł bezbramkowy remis z Botswaną. Nie poszło też zgodnie z oczekiwaniami innemu z afrykańskich finalistów mundialu reprezentacji Ghany, która w swojej drugiej eliminacyjnej grze, jak Tunezja, zremisowała. „Czarne Gwiazdy” prowadziły w wyjazdowym starciu z Republiką Środkowoafrykańską, ale ostatecznie skończyło się na podziale punktów i wyniku 1:1. Ten mecz rozegrano 3 tys. kilometrów od RŚA w stolicy Angoli Luandzie… Ghana, jak Tunezja, ma na swoim koncie 4 pkt. i przewodzi w grupie.
