Szuka kontaktu z polskimi klubami

SUNDAY EKWUEME (Z LEWEJ) ZAANGAŻOWANY JEST W PIŁKARSKIE PROJEKTY W SWOIM KRAJU

Sundaya Ekwueme poznałem lata temu, a konkretnie w lutym 2005 roku podczas wyjazdu do Nigerii. Spotkałem się z nim w Lagos w biurze czy raczej w redakcji gazety „Sports Souvenir”, z którą współpracowałem przez kilkanaście miesięcy. Przyszedł tam z Biblią, z którą się nie rozstaje. Zachęcał mnie wtedy do wyjazdu na południe swojego kraju do stanu Imo, gdzie w miejscowości Okigwe prowadził szkółkę piłkarską. Pojechałem tam na kilka dni, żeby zobaczyć w jakich warunkach trenują chłopcy z klubu Ekwueme United. Opis tego znajduje się zresztą w książce „Afryka gola! Futbol i codzienność”. Pisałem też o tym nie raz na blogu. ZOBACZ TEKST Z OKIGWE DO WODZISŁAWIA

Sunday, jak się okazuje, dalej pracuje z najmłodszymi. Nie tylko chodzi o piłkę, ale też o lekkoatletykę. Stara się, jak mówi, uświadamiać młodym ludziom i nie tylko im, jak ważna jest wychowanie fizyczne i to, żeby najmłodsi mieli poza szkołą inne zajęcie. W Okigwe dalej prowadzi swój klub. Działa także w Owerri, w stolicy stanu Imo, gdzie też mają swoją akademię piłkarską, szkoląc dzieci i starszych. Stara się docierać do rodziców, żeby uświadomić im, jak ważny jest sport. Jak mówi, taka ogólna edukacja i świadomość u rodziców w jego kraju bardzo kuleje.

Łatwo tam na miejscu nie jest. Przekonałem się o tym podczas pobytu w Okigwe w 2005, kiedy chłopcy trenowali na czymś co przypominało boisko, ale faktycznie nim nie było. Do tego mieszkali w kilka osób w jednym pokoju. Jednego im nie brakowało, ambicji, chęci wybicia się i wyjazdu do Europy. Zresztą z tej grupy utalentowanych chłopaków niektórzy z nich pojawili się potem nad Wisłą. W Polonii Warszawa kilka ekstraklasowych meczów zaliczył dobrze rokujący środkowy obrońca Kelvyn Igwe. Grał też u nas Samuelson Odunka, m.in. Odra Wodzisław, Radomiak Radom.

TYM NAJMŁODSZYM W NIGERII, NAJLUDNIEJSZYM PAŃSTWIE AFRYKI, NIE JEST ŁATWO

Teraz, jak przekonuje mnie Sunday Ekwueme, w kolejce do wyjazdu czekają inni, równie utalentowani zawodnicy. Mają już teraz tam na miejscu lepsze warunki do pracy. – Mamy wielu dobrych i dobrze rokujących chłopaków. Szukamy klubu czy klubów, które byłby zainteresowane bezpośrednią współpracą z nami. Zapraszamy do siebie, żeby zobaczyć jak wszystko u nas wygląda i funkcjonuje. Jeśliby był jakiś klub w Polsce zainteresowany współpracą, to było nam miło zacząć taką kooperację – podkreśla Sunday Ekwueme.

W piłkarskie projekty jest też zaangażowany inny z kilku braci Ekwueme, ten najbardziej znany Emmanuel. Przypomnę, że popularny „Tolek”, były reprezentant Nigerii, to pierwszy zawodnik z Czarnego Lądu, który w naszej Ekstraklasie zagrał więcej niż sto meczów. Tych występów w barwach takich klubów, jak Polonia Warszawa, Widzew Łódź i Wisła Płock ma 103. Jest koordynatorem z ramienia Imo State do rozwoju piłki w tym stanie, jest też związany z zawodowym futbolem. Ostatnio w Owerri, skąd pochodzi słynny Nwankwo Kanu, organizował turniej dla ligowych zespołów. Jest też przedstawicielem polskiej firmy odzieżowej „Tico” na Nigerię. Bracia Ekwueme liczą, że uda im się nawiązać współprace z jakimś klubem z naszego kraju.

Tutaj mailowy kontakt do Sundaya: ekwuemeikechukwu057@gmail.com

Ten wpis zostal opublikowany w czwartek, Listopad 25th, 2021 o 13:02 i jest napisany pod Afryka. Mozesz sledzic komentarze do tego wpisu poprzez RSS 2.0 kanal. Mozesz rowniez zamiescic komentarz, lub sledzic post ze swojej wlasnej strony.

8 odpowiedzi dla “Szuka kontaktu z polskimi klubami”

  1. Kartagińczyk napisal(a):

    Giovanni Sio ponownie w FC Sion.

  2. Kartagińczyk napisal(a):

    Na FIFA Arab CUP Tunezja pokonała Mauretanię 5:1.

  3. Kartagińczyk napisal(a):

    Najtańsze bilety na Puchar Narodów Afryki mają kosztować około 3000 franków środkowoafrykańskich (21,42 zł).
    Na finał najtańsze bilety wycenione będą na około 7000 F. (49,98 zł).

  4. Kartagińczyk napisal(a):

    Maroko 4:0 Palestyna
    Algieria 4:0 Sudan
    Egipt 1:0 Liban

  5. Kartagińczyk napisal(a):

    Egipski trener zmarł na atak serca podczas celebracji bramki swojej drużyny.
    Szkoleniowiec El-Magd SC, Adham El-Selhedar, nagle upadł na ziemię, gdy jego piłkarze zdobyli zwycięskiego gola w 92 minucie meczu. Został przewieziony do szpitala, ale nie udało się go uratować.

  6. Fan napisal(a):

    @Kartagińczyk, myślałem szczerze,że bilety są droższe, a tu naprawdę bardzo tanio,ale w końcu to Afryka

  7. Fan napisal(a):

    Swoją drogą moje marzenie pojechać kiedyś na Puchar Narodów Afryki, z resztą myślę jak wszystkich odwiedzających tą stronę, którzy nie mieli jeszcze takiej okazji:)

  8. Kartagińczyk napisal(a):

    @Fan Nie byłem, ale chętnie przyjrzałbym się turniejowi z bliska, aby poczuć ten klimat, atmosferę oraz tę odmienność na każdym polu. Na pewno wspaniałe doświadczenie.

 

Zamiesc komentarz