Walczą o klubowy półfinał mistrzostw świata
W sobotę w katarskiej Doha ćwierćfinałowe mecze FIFA World Cup, meksykański CF Monterrey mierzy się z ekipą gospodarzy Al-Sadd, a mistrz Azji Al-Hilal z Arabii Saudyjskiej zagra z Esperance. W zeszłym roku klub z Tunisu z kretesem przegrał walkę o czołową czwórkę, ulegając o wejście do niej Al-Ain ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich 0:3. Skończyło się, po wygranej w serii karnych z meksykańską CD Guadalajara, na piątym miejscu.
Jedenastki z Czarnego Lądu nie należą do faworytów klubowych MŚ, ale zdarzało się, że zaskakiwały. W 2013 roku w finale była Raja Casablanca, która w decydującym meczu uległa Bayernowi Monachium 0:2. Trzy lata wcześniej z decydującym boju TP Mazembe przegrało z kolei 0:3 z Interem Mediolan. W czołowej czwórce był jeszcze kairski Al-Ahly. W 2012 roku skończyli na pozycji numer 4.
Jak będzie teraz? Być może drużyna prowadzona przez Moine Chaabaniego wyciągnie wnioski z zeszłego roku. Dwa razy z rzędu zostawali najlepszą klubową jedenastką w Afryce, choć nie brakowało przy tym kontrowersji. Po dwóch seriach grupowych gier przewodzą też stawce z bieżących rozgrywkach African Champions League.
Trener Moine Chaabani, który w zeszłym roku tymczasowo objął drużynę, a prowadzi ją do kolejnych triumfów, jest w piątce nominowanych szkoleniowców, do tytułu „Men’s coach of the Year 2019” w Afryce. W piątce nominowanych zawodników, którzy na stałe występują na afrykańskim kontynencie, też aż trójka zawodników EST. To napastnicy Anice Badri oraz Taha Yassine Khenissi oraz Algierczyk Youcef Belaili. Ten ostatni jest już teraz jednak zawodnikiem saudyjskiego Ahli Jeddah.
Przy okazji gry Esperance pamiętajmy, że z sukcesami pracowali tam szkoleniowcy z Polski czy raczej z Górnego Śląska, a był to Antoni Piechniczek, Władysław Żmuda i Zdzisław Podedworny. Miałem się okazję o tym przekonać goszcząc w Tunisie w listopadzie 2012 roku, kiedy EST mierzyło się z karirskim Al-Ahli. ZOBACZ TEKST PAMIĘTAJĄ O NASZYCH SZKOLENIOWCACH
Grudzień 15th, 2019 at 13:06
Niestety minimalna porażka z Al-Hilal, mającym w składzie Gomisa, Giovinco, czy Carrillo.
Grudzień 16th, 2019 at 15:44
Szkoda, że znowu nie dali rady…