Tunezja. Zagrają bez swojego lidera
Spory wkład w piąty w historii awans do finałów mistrzostw świata „Orłów Kartaginy” ma Henryk Kasperczak. To pod wodzą polskiego szkoleniowca jedenastka z Afryki Północnej wywalczyła sześć ze swoich 14 zdobytych punktów w decydującej fazie eliminacji. „Henriemu” nie było jednak dane dokończyć swojego dzieła. Został zwolniony z funkcji selekcjonera wiosną zeszłego roku po porażce 0:1 z mistrzem kontynentu Kamerunem i przegranej w kolejnym sparingowym spotkaniu z silnym Marokiem w takim samym stosunku. Powtórzyła się sytuacja sprzed 20 lat, kiedy to podczas finałów MŚ we Francji trener Kasperczak stracił pracę po dwóch przegranych spotkaniach w grupie. Teraz szkoleniowcem jest Nabil Maaloul.
Choć przez wielu Tunezyjczycy są uznawani za najsłabszą reprezentację spośród kwintetu zespołów z Afryki, które zaprezentują się na boiskach w Rosji, to mogą namieszać w swojej grupie. To bardzo solidny zespół, który od 1994 roku regularnie, co dwa lata gra w Pucharze Narodów Afryki. Nie są może jakimś potentatem, ale jak pokazał przykład sąsiedniej Algierii cztery lata temu, z drużynami z tamtego rejonu trzeba się liczyć. Na pewno „Orły Kartaginy” miałby większe szanse w rywalizacji z Anglikami czy Belgami, gdyby tamtejszy selekcjoner miał do dyspozycji najlepszego w ostatnich latach piłkarza Tunezji Youssefa Msakni. Błyskotliwy pomocnik, zarabiający od lat miliony dolarów w lidze Kataru, nabawił się fatalnej kontuzji wiązadeł. Miesiąc temu przeszedł w Stanach Zjednoczonych operację i jego udział w mundialu jest wykluczony. W tej sytuacji ciężar gry ofensywnej będzie spoczywał na Wahibie Khazri. To piłkarz, który „wsławił” się tym, że zmieniony w ćwierćfinałowym meczu Pucharu Narodów Afryki przed 1,5 rokiem przeciwko Burkina Faso, schodząc z boiska nie podał ręki trenerowi Kasperczakowi.
Na koniec jeszcze o tegorocznych grach kontrolnych „Orłów”, w których poczynają sobie lepiej niż przyzwoicie. W marcu pokonali finalistów MŚ Iran i Kostarykę po 1:0. Potem przyszły dwa remisy 2:2 z silnymi jedenastkami Portugalii oraz Turcji, a przed wyjazdem do Rosji minimalnie ograła ich Hiszpania 1:0, zdobywając zresztą gola w końcówce. To na pewno przestroga dla Anglików i Belgów.
Selekcjoner: Nabil Maaloul
Gwiazda: Wahib Khazri (Rennes)
Podstawowa jedenastka: Mathlouthi – Nagguez, Bedoui, Meriah, Maaloul – Khenissi, Sliti, Khazri, Ben Amor – Sassi, Ben Youssef
Miejsce w rankingu FIFA: 21
Sukcesy: mistrz Afryki (2004)
Mecze na mundialu: Anglia (18 czerwca), Belgia (23 czerwca), Panama (28 czerwca)
ONI REPREZENTOWALI AFRYKĘ NA MŚ
1934 Włochy – Egipt (I runda)
1970 Meksyk – Maroko (I runda)
1974 RFN – Zair (I runda)
1978 Argentyna – Tunezja (I runda)
1982 Hiszpania – Kamerun, Algieria (I runda)
1986 Meksyk – Maroko (1/8 mundialu), Algieria (I runda)
1990 Włochy – Kamerun (ćwierćfinał), Egipt (I runda)
1994 USA – Nigeria (1/8 mundialu), Kamerun, Maroko (I runda)
1998 Francja – Nigeria (1/8 mundialu), RPA, Kamerun, Maroko, Tunezja (I runda)
2002 Japonia, Korea Południowa – Senegal (ćwierćfinał), Kamerun, Nigeria, RPA, Tunezja (I runda)
2006 Niemcy – Ghana (1/8 mundialu), Angola, WKS, Togo, Tunezja (I runda)
2010 RPA – Ghana (ćwierćfinał), RPA, Nigeria, WKS, Kamerun, Algieria (i runda)
2014 Brazylia – Nigeria, Algieria (1/8 mundialu), WKS, Ghana, Kamerun
2018, Rosja – Nigeria, Senegal, Egipt, Maroko, Tunezja
PODSUMOWANIE
Kamerun – 7 razy w finałach
Nigeria – 6 razy
Tunezja, Maroko – 5 razy
Algieria – 4 razy
RPA, Ghana, Wybrzeże Kości Słoniowej, Egipt – 3 razy
Senegal – 2 razy
Zair/DR Konga, Angola, Togo – 1 raz
Łącznie 13 reprezentacji
WIĘCEJ O AFRYKAŃSKICH REPREZENTACJACH I NIE TYLKO W DZISIEJSZYM SPECJALNYM MUNDIALOWYM SKARBIE KATOWICKIEGO SPORTU
Czerwiec 13th, 2018 at 18:46
Świetny tekst. Nic nie trzeba dodawać. Jak już kilka razy wspomniałem – liczę na walkę w każdym meczu i trzy punkty z Panamą, choć wiem, że nie będzie łatwo. Jednak z optymizmem czekam na spotkania “Orłów Kartaginy”.
Czerwiec 13th, 2018 at 22:22
Te spotkania sparingowe dają wiele do myślenia.