Podsumowanie dnia. Legenda na boisku

W pierwszej połowie dzisiejszego wieczornego spotkania Mali – Egipt, kontuzji po świetnej interwencji i wybronieniu piłki po strzale głową w wykonaniu Lassane Coulibaly’ego, nabawił się bramkarz numer 1 „Faraonów” Ahmed El Shenawy. W tej sytuacji na boisku pojawił się nie kto inny, jak Essam El-Hadary. Pamiętam go z Pucharów Narodów w Tunezji, Egipcie i Ghanie, na których byłem w poprzedniej dekadzie. W kadrze ma rozegranych blisko 150 gier, z „Faraonami” cztery razy zdobywał mistrzostwo kontynentu. Dziś pobił kolejny rekord, został najstarszym zawodnikiem w historii PNA. Dwa dni temu skończył 44 lata! Nie dał się pokonać i mecz Egipt – Mali zakończył się wynikiem 0:0.

Jeśli chodzi o pierwsze dzisiejsze spotkanie, to długie 39 lat czekali piłkarscy kibice w Ugandzie na kolejny mecz ich ulubieńców w finałach Pucharu Narodów. Po raz ostatni grali w czasach, kiedy krajem rządził jeszcze krwawy dyktator Idi Amin. Tak się złożyło, że ich ostatni mecz w 1978 roku przypadł na finał turnieju z Ghaną, z którą przegrali wtedy w decydującym spotkaniu 0:2. Dziś skończyło się na jednobramkowej porażce. Zespół serbskiego szkoleniowca Milutina Sredojevicia pokazał jednak, że w kolejnych grach z Egiptem i Mali rywale będą się musieli z nimi liczyć.

Plus. Boiskowe cwaniactwo Asamoah Gyan’a. Nie gra już wiele w lidze, zresztą od kilku lat na stałe w Emiratach, ale reprezentacji daje wiele. Tak też było i dzisiaj. To po faulu na nim ugandyjskiego obrońcy Isaaca Isinde „Czarne Gwiazdy” wykonywały karnego, który, jak się okazało rozstrzygnął o losach spotkania. Ghana wygrała z Ugandą 1:0. Gyan, kolejna z legend afrykańskiej piłki, na turnieju w Gabonie zagra w reprezentacji po raz setny. Na razie na swoim koncie ma 98 gier.

Minus. Słaba skuteczność. Średnia bramek w Pucharach Narodów z turnieju na turniej maleje. Prześledźmy, jak było w ostatnich latach:

2008 r. – 3,09 gola na mecz

2010 – 2,45

2012 – 2,38

2013 – 2,16

2015 – 2,13

2017 (po 8 meczach) – 1,50

Dwa lata temu, w pierwszych ośmiu grupowych starciach zawodnicy zdobyli w sumie 19 bramek. Ale już cztery lata temu w RPA padło ich ledwie 13. Miejmy nadzieję, że turniej się rozkręci. Zresztą takie ekipy, jak Tunezja czy Maroko nie mają wyjścia i po porażkach na inaugurację muszą w kolejnych grach grać o pełną pulę. Od jutra drugie mecze w grupach. Na początek grupa A, Gabon gra z Burkina Faso, a Kamerun z Gwineą Bissau.

XXXI PUCHAR NARODÓW AFRYKI

GRUPA A

14 stycznia, Libreville, g. 17; Gabon – Gwinea Bissau 1:1. Aubameyang 52. – Juary 90.

Libreville, g. 20; Burkina Faso – Kamerun 1:1. Dayo 75. – Moukandjo 34. z wolnego

18 stycznia, Libreville, g. 17; Gabon – Burkina Faso

Libreville, g. 20; Kamerun – Gwinea Bissau

22 stycznia, Libreville, g. 20; Gabon – Kamerun

Franceville, g.20; Gwinea Bissau – Burkina Faso

GRUPA B

15 stycznia, Franceville, g. 17; Algieria – Zimbabwe 2:2. Mahrez 12., 82. – Mahachi 17., Mushekwi 29. z karnego

Franceville, 20; Tunezja – Senegal 0:2. Mane 10. karny, Mbodji 30.

19 stycznia, Franceville, g. 17; Algieria – Tunezja

Franceville, g. 20; Senegal – Zimbabwe

23 stycznia, Franceville, g.20; Senegal – Algieria

Libreville, g. 20; Tunezja – Zimbabwe

GRUPA C

16 stycznia, Oyem, g. 17; Wybrzeże Kości Słoniowej – Togo 0:0

Oyem, g. 20; DR Konga – Maroko 1:0. Kabananga 55.

20 stycznia, Oyem, g. 17; WKS – DR Konga

Oyem, g. 20; Maroko – Togo

24 stycznia, Oyem, g. 20; Maroko – WKS

Port-Gentil, g. 20; Togo – DR Konga

GRUPA D

17 stycznia, Port-Gentil, g. 17; Ghana – Uganda 1:0. A.Ayew 32. karny

Port-Gentil, g. 20; Mali – Egipt 0:0

21 stycznia, Port-Gentil, g. 17; Ghana – Mali

Port-Gentil, g. 20; Egipt – Uganda

25 stycznia, Port-Gentil, g. 20; Egipt – Ghana

Oyem, g. 20, Uganda – Mali

ĆWIERĆFINAŁY

28 stycznia, Libreville, g. 17; zwycięzca grupy A – druga drużyna grupy B (mecz nr 25)

Franceville, g. 20; zwycięzca grupy B – druga drużyna grupy A (mecz nr 26)

29 stycznia, Oyem, g. 17; zwycięzca grupy C – druga drużyna grupy D (mecz nr 27)

Port-Gentil, g. 20; zwycięzca grupy D – druga drużyna grupy C (mecz nr 28)

PÓŁFINAŁY

1 luty, Libreville, g. 20; zwycięzca meczu nr 25 – zwycięzca meczu nr 28

2 luty, Franceville, g. 20; zwycięzca meczu nr 26 – zwycięzca meczu nr 27

MECZ O III MIEJSCE

4 luty, Port-Gentil, g. 20

FINAŁ

5 luty, Libreville, g. 20

Pod tym linkiem kadry wszystkich reprezentacji.

ZOBACZ POPRZEDNIE TURNIEJE

2017 – eliminacje Pucharu Narodów

2015 – Barry bohaterem Słoni

Podsumowanie turnieju

2013 – Nigeria po raz trzeci!

Jedenastka mistrzostw

2012 – Historyczny sukces Zambii!

Jedenastka mistrzostw

Ten wpis zostal opublikowany w wtorek, Styczeń 17th, 2017 o 21:59 i jest napisany pod Afryka. Mozesz sledzic komentarze do tego wpisu poprzez RSS 2.0 kanal. Mozesz rowniez zamiescic komentarz, lub sledzic post ze swojej wlasnej strony.

50 odpowiedzi dla “Podsumowanie dnia. Legenda na boisku”

  1. Biker napisal(a):

    Ciekawy tekst Michał :)
    Jutro napiszę, bo już późna pora. Będzie o Aminie i innych sytuacjach. Dobrej nocy wszystkim :)

  2. Michal Zichlarz napisal(a):

    @Biker
    dzięki, do jutra

  3. Kartagińczyk napisal(a):

    Pierwsze koty za płoty. Od jutra rozpoczynają się walki o awans i przetrwanie, przedłużenie szans. Powinno być więcej emocji i goli, ale różnie z tym bywa. Oby nie było znów losowania jak dwa lata temu w przypadku Gwinei i Mali o to, kto wyjdzie z grupy.

  4. domel napisal(a):

    no miejmy nadzieje ze zaczna padac bramki bo narazie jak na lekarstwo, El Hadary klasa,ladnie wyciagna pile spod nog Maredze.Tak jak pisze Michal jutro zaczyna sie druga kolejka i druzyny powinny grac odwazniej miejmy nadzieje pzdr

  5. Bartek napisal(a):

    Powiem tak… Może i średnia bramek spada, ale interwencje bramkarzy fenomenalne ! Nareszcie bramkarze afrykańscy nie mogą być uznawani za słabeuszy. Zawsze mieli kilku wybitnych, ale przez głupie wpadki, szła fama na każdego z nich. Kamerun to klasa sama w sobie, ale jeszcze Ghana, Maroko i Nigeria mieli dobrych bramkarzy. Wracając do tematu, Rais M’Bolhi, człowiek znany z MŚ 2014 to co zrobił w meczu z Zimbabwe to coś niebywałego. Świetnie wyciąga piłki dalszą ręką, czeka do końca, przy strzale napastnika z Zimbabwe, mógł położyć się, ale wyczekał i nogą wyjął piłkę, a to co wcześniej bronił ręką dalszą to fenomen. Wspomniany El Shenawy też cudownie obronił tę piłkę. Sissoko z Mali klasa światowa, mocna strzał pod poprzeczkę głową i zwinny niczym pantera Sissoko wyciąga piłkę. Panowie, średnia zmniejszyła się, to już nie radosny futbol jak kiedyś, zawsze wracam do meczu Kamerun – Zimbabwe 5-3 sprzed lat… Weźcie pod uwagę, że ci piłkarze grają bardziej po europejsku, są wyrachowani jak doświadczony Gyan. Obrońcy, to nie tylko potężne, wysokie chłopy, ale technicy, no i bramkarze są o wiele lepsi niż dawniej.
    Pozdrawiam.

  6. Biker napisal(a):

    El – Hadary dał się we znaki Didierowi Drogbie i spółce podczas polfinałowego meczu WKS vs Egipt w Pucharze Narodów Afryki w Ghanie 2008. Bronił jak nawiedzony. Pamiętam dobrze ten mecz, bo człowiek normalnie mógł obejrzeć go na stacji Eurosport…. Mecz życia bramkarza Egiptu po prostu… 4:1 wtedy poległy Słonie.

  7. Biker napisal(a):

    Reprezentacja Ugandy ostatnio faktycznie grała w 1978 roku. Rok później rubaszny dyktator Idi Amin Dada został obalony i wygnany do Arabii Saudyjskiej. Nie dosięgła go ręka sprawiedliwości, bo żył do 2002 roku. W tymże roku zmarł. W okresie schyłku swojego życia ważył prawie ćwierć tony i ubierał się w całuny, bo zwyczajna odzież nie pasowała na niego. Zawsze był ogromnej postury. Bardzo wysoki i mocno zbudowany, budził respekt. Był zafascynowany Szkocją – zanim został prezydentem Ugandy walczył wcześniej u boku szkockich żołnierzy przeciwko bojownikom Mau Maus z Kenii. Warto o nich poczytać… Po siłowym odsunieciu od władzy Miltona Obote – polityczny wróg Amina w 1972 zaczęła się dyktatura. Amin zwalczał opozycję do cna. Jego oponęci kończyli w salach tortur w Ugandyjskich lasach lub byli pokarmem dla krokodyli. Dyktator był pewny siebie, nie tolerował niesubordynacji. Lubił dowcipkować podczas swoich licznych przemówień. Kiedyś na bankiecie w swojej rezydencji mówił, że mu ludzkie mięso nie smakuje, bo jest za słone… Wysyłał depesze do królowej brytyjskiej Elżbiety…,, Droga Elżuniu jak będziesz miała ochotę na prawdziwego mężczyznę to przyjedz do mnie do Ugandy,, Klasyk jednym słowem. Gospodarka za jego rządów podupadała ponieważ Amin Dada wypędził z kraju prawie wszystkich hindusów. To oni byli motorem napędowym w handlu ugandyjskim. Kiedy jego władza dobiegła kresu, w jego rezydencji znaleziono ludzkie czaszki i inne makabryczne odkrycia. Tak było w latach siedemdziesiątych w perle Afryki, Ugandzie….. Szkoda, że wczoraj nie udało się Zurawiom zdobyć punktów w meczu z Ghaną…

  8. Kartagińczyk napisal(a):

    @Biker

    Niezły i ciekawy tekst, oby takich więcej – jeżeli czas Ci pozwoli. Przyjemnie się go czytało :) Jak Ty, również żałuję, że Uganda wczoraj nie zremisowała, ale z drugiej strony za mało miała argumentów. Parę szarpnięć i nie zawsze zakończonych strzałem – nie tylko celnym – wypadów to za mało. Ghana wygrała zasłużenie.

  9. Biker napisal(a):

    @Kartagińczyk
    Piękne dzięki za to że przeczytałeś mój tekst i fajne, że Ci się spodobał. Nie ma sprawy, jeśli…ktoś chce czytać to jest zachęta do pisania nadal. Starałem się nie przedłużać tekstu, ponieważ sam nie lubię zbyt długich wywodów :)

  10. Biker napisal(a):

    Oczywiście podopieczni Micho dopiero nabierają doświadczenia na imprezie w Gabonie. Nie spodziewałem się fajerwerków ponieważ grupa jest bardzo mocna… ale jak już przegywać to z najlepszymi. To będzie świetnie doświadczenie i może chociaż jeden mecz uda mi się obejrzeć…

  11. rafał napisal(a):

    Ci kamerunczycy co odmowli gry w PNA sa zwieszeni w swoich klubach. Kamerun poszedł z nimi na wojne. I moim zdaniem bardzo dobrze zrobil, z chamstwem i cwaniactwem trzeba ostro.

  12. Kartagińczyk napisal(a):

    @Biker – Ja lubię czytać, czasami robię to trochę późno, ale zawsze staram się wszystko przeczytać. Jak najdzie Cię natchnienie i ochota do prezentowania swoich przemyśleń, to bądź pewny, że na pewno zapoznam się z nimi ;)

    @rafał – Jeżeli to prawda, to bardzo się cieszę. Nie wyobrażam sobie, żeby Ronaldo, Bale lub Lewandowski odmówili gry na Euro. PNA to turniej mistrzowski, pod zwierzchnictwem FIFA, a nie towarzyski. Kluby mają obowiązek puszczać zawodników, a piłkarze, jeżeli nie są kontuzjowani, mają się stawiać.

  13. rafał napisal(a):

    teraz w piatek ma byc jakas decyzja co do dalszego ich zawieszenia

  14. Biker napisal(a):

    http://pl.soccerway.com/matches/2017/01/18/africa/africa-cup-of-nations/gabon/burkina-faso/2366080/?ICID=HP_MS_01_01
    Składy Burkina Faso vs Gabon
    Powodzenia Rumaki z Wagadugu! :)

  15. Biker napisal(a):

    Dzisiaj również transmisja z PNA zablokowana na TV Congo. Czyli już chyba nie ma na co liczyć, tylko łudzić się że coś tam jeszcze pokażą…. :-/

  16. Kartagińczyk napisal(a):

    Pitroipa kontuzja, wchodzi w 11 minucie Nakoulma.

  17. Kartagińczyk napisal(a):

    Nakoulma strzela na 1-0!

  18. Biker napisal(a):

    Co się stało Johnatanowi Pitroipa? Poważna kontuzja? Wchodzi Prezes i strzela. Wejście smoka!!!! Tylko co z tego że znów nic nie obejrzę

  19. Kartagińczyk napisal(a):

    Musisz zobaczyć koniecznie jego gola, nie chodzi o urodę, a determinację i całą “akcję”.

  20. Kartagińczyk napisal(a):

    Karny dla Gabonu, wina bramkarza.

  21. Kartagińczyk napisal(a):

    1-1.

    Co do Pitroipy, włączyłem transmisję w 11 minucie dopiero i widzę, że leży poza boiskiem na noszach.

    W 34 minucie kontuzja Obianga z Gabonu.

  22. Biker napisal(a):

    @Kartagińczyk
    Dziękuję za relację! Wyobraź sobie że w necie nawet krótkie filmiki czyli skróty meczów z PNA są kodowane i blokowane na mocy praw autorskich. Nawet sensownego skrótu Uganda vs Ghana nie znalazłem… Co za popierdzielone czasy!

  23. Kartagińczyk napisal(a):

    @Biker

    Szkoda słów, rozumiem Twoje oburzenie.

    http://www.meczyki.pl/skroty/72848/ghana_uganda_10.html

    Na meczyki.pl są dobre skróty, choć jedne dłuższe, inne krótsze. Różnie bywa.

  24. inspiw napisal(a):

    kontuzja Pitroipy wygląda na zerwanie więzadeł krzyżowych a w ogóle dziwnie dużo kontuzji i to nie wynikających z brutalnej gry. Nakoulma “po prezesowsku”. Błąd bramkarza Burkina – niepotrzebna była tak zdecydowana interwencja. No ale mamy chociaż bramki

  25. inspiw napisal(a):

    @Biker
    Coś się dla Ciebie znajdzie i to może nie tylko skróty

  26. zich napisal(a):

    gol “Prezesa” wielka klasa, w stylu Prebena Elkjera-Larsena, jeśli ktoś jeszcze pamięta takiego gracza

  27. Biker napisal(a):

    @Kartagińczyk
    @inspiw
    Dziękuję wam za pomoc, chęci i wsparcie. Damy radę… Niestety życie nie rozpieszcza :(
    Powiem Wam, że tylko do pierwszego gwizdka pokazują, a za chwilę paski kolorowe. Oby dzisiaj Burkina Faso osiągnęła remis w najgorszym wypadku :)

  28. Kartagińczyk napisal(a):

    Kolejna kontuzja w ekipie “Ogierów”…

    Biker, nie ma sprawy :)

  29. inspiw napisal(a):

    Larsen kawał chłopa z Danii z najlepszei reprezentacji Danii w historii z braciami Laudrupami. Zdobywcy ME. Fajnie grali

  30. Kartagińczyk napisal(a):

    I kolejna kontuzja, tym razem po stronie Gabonu…

  31. Biker napisal(a):

    Johnatan Zongo kontuzjowany? Za niego wszedł Bertrand Traore…

  32. inspiw napisal(a):

    Jak tak dalej pójdzie to trzeba będzie dowoływać graczy

  33. Biker napisal(a):

    Myślę że cenny remis bramkowy dla Burkina Faso. Teraz koniecznie trzeba pokonać Gwineę Bissau i zameldować się w 1/4 turnieju. Jak dzisiaj wypadł bramkarz Herve Koffi? Zawalił tego karnego a reszta meczu?

  34. inspiw napisal(a):

    @Biker
    Reszta meczu raczej na plus. Jedna interwencja ratująca wynik.

  35. Biker napisal(a):

    @inspiw
    To świetnie. Teraz Rumaki są w dobrej sytuacji. Ostatni mecz z Gwineą Bissau. Gabon gra z Kamerunem. Czyli wszystko idzie w dobrym kierunku – Kamerun i Burkina Faso powinny zameldować się w ćwierćfinale,,, ale poczekajmy…

  36. Kartagińczyk napisal(a):

    Gol dla Gwinei-Bissau :D

  37. Natka napisal(a):

    Pięknie się zaczyna :)

  38. zich napisal(a):

    Jeśli Nakoulma strzelił gola w stylu Prebena Elkjera-Larsena, to Piqueti dla Gwinei Bissau w stylu wielkiego Diego Maradony! Co za trafienie!

  39. Biker napisal(a):

    Niesamowite. Muszę zobaczyć jutro oba skróty… Gwinea Bissau prowadzi :)

  40. zich napisal(a):

    nieprawdopodobna bramka, koniecznie zobacz, gość gra w Sportingu Braga B

  41. Biker napisal(a):

    @Michał
    Napewno to zrobię… Pozdrawiam

  42. rafał napisal(a):

    teraz parówa bedzie udawał

  43. Biker napisal(a):

    Widziałem przed chwilą piękne akcje i bramki Prezesa i Piqueti. To jest to co uwielbiam!!!! Warto to obejrzeć

  44. zich napisal(a):

    63 minuta ciekawego meczu Kamerun – Gwinea Bissau, na boisku za Vincenta Aboubakara z Besiktasu wchodzi Robert Ndip Tambe, jeszcze niedawno LZS Potrówka (http://afrykagola.pl/?p=6837)

  45. Biker napisal(a):

    To dobra wiadomość Michał. Powodzenia dla Roberta Tambe!

  46. Kartagińczyk napisal(a):

    Piękny sen Gwinei się kończy…

  47. zich napisal(a):

    ale bardzo dobre spotkanie, z obu stron

  48. rafał napisal(a):

    Tu jeszcze wszystko mozliwe w tej grupie. Ale to juz byl kamerun walczacy

  49. Egipt w finale! Bohaterem 44-letni bramkarz | AfrykaGola.pl napisal(a):

    [...] W ostatniej rezerwowy Warda trafia, a grający wcześniej świetne spotkanie Bertrand Traore nie. El-Hadary znowu wybronił piłkę! W karnych 4-3 dla Egiptu i to „Faraonowie” są pierwszym [...]

  50. Finał Pucharu Narodów Afryki. Pokonali ich dwa razy | AfrykaGola.pl napisal(a):

    [...] Na turnieju w Gabonie miał być trzecim bramkarzem. Kontuzje kolegów sprawiły jednak, że już w pierwszym meczu przeciwko Mali wskoczył między słupki i ponownie stał się ostoją drużyny. Ponownie, bo El-Hadary mistrzem kontynentu był już 4 [...]

 

Zamiesc komentarz