Chciał grać w Polsce za tysiąc euro…

ROBERT NDIP TAMBE (W ŚRODKU) W BARWACH LZS PIOTRÓWKA W MECZU Z PODBESKIDZIEM W CZERWCU ZESZŁEGO ROKU. FOT. MICHAŁ CHWIEDUK

O Robercie Ndip Tambe pisałem na blogu nie raz. Teraz jest kolejna okazja, bo piłkarz właśnie co dostał powołanie do reprezentacji Kamerunu na mecz w eliminacjach Pucharu Narodów z Gambią w sobotę i na towarzyskie spotkanie z Gabonem we wtorek. 22-letni napastnik Spartaka Trnava robi ostatnio błyskotliwą karierę. Chciał ją zrobić w Polsce, ale skończyło się na występach w czwartoligwym LZS Piotrówka.

Ndip Tambe przyleciał do Polski późną jesienią 2014 roku. Miał dostać szansę w Wiśle Kraków, ale właśnie co zwolniono wtedy Franciszka Smudę. Wiosną zeszłego roku trafił więc do LZS Piotrówka. Klub z Opolszczyzny słynie z tego, że na potęgę zatrudnia graczy z Czarnego Lądu. W malutkim klubiku Ndip Tambe pokazał na co go stać. W 13 czwartoligwych meczach zdobył aż 18 bramek. Pomógł jedenastce z Piotrówki w wywalczeniu III-ligowego awansu. Latem zeszłego roku był na testach w Górniku Zabrze. Trener Leszek Ojrzyński nie zdecydował się jednak na zatrudnienie młodego napastnika. Postawił na doświadczonego Macieja Korzyma. Jak wszystko się skończyło wiadomo dzisiaj… Ndip Tambe był potem na sprawdzianach w Śląsku Wrocław, ale i tam nie zdecydowano się na jego zakontraktowanie.

- W Polsce proponowałem piłkarza wielu klubom. Wiśle, Cracovii, Ruchowi czy Piastowi. Robert był też na sprawdzianach w Górniku. Nie chciał wielkich pieniędzy. Chodziło o to, żeby się pokazać, wypromować. Chciał na początek zarabiać tysiąc euro. Nie było jednak odzewu i zainteresowania. W Ruchu powiedziano mi na przykład, że nie chcą tam czarnych graczy. Takie było podejście… – rozkłada bezradnie ręce nigeryjski menedżer kameruńskiego napastnika John Chibuzo Nwankpa.

W końcu, na początku tego roku, Robert Ndip Tambe odnalazł się za południową granicą. Podpisał dwuletni kontrakt ze Spartakiem Trnava. Latem błysnął w eliminacyjnych spotkaniach Ligi Europy. Dla słowackiej jedenastki zdobył 4 bramki, w tym zwycięskiego gola w wyjazdowym meczu z Austrią Wiedeń (1-0). I choć Spartakovi nie udało się ostatecznie awansować do fazy grupowej Europa Legue, to strzeleckie wyczyny piłkarza nie przeszły nie zauważone. Właśnie co otrzymał od belgijskiego selekcjonera “Nieposkromionych Lwów” Hugo Broosa powołanie do reprezentacji Kamerunu. Ma szansę zagrać w ostatnim meczu w eliminacjach Pucharu Narodów Afryki przeciwko Gambii, a także w towarzyskiej potyczce przeciwko Gabonowi (6 września).

Wcześniej piłkarz występował tylko w młodzieżowej reprezentacji swojego kraju. Teraz ma szansę na grę w pierwszym zespole. – W 2013 roku wziąłem udział w turnieju dla młodzieżowych drużyn z krajów frankofońskich, który odbył się we Francji. Za sobą mam też obóz z kadrą narodową Kamerunu. Gra w seniorskiej reprezentacji to oczywiście marzenie – mówił mi Ndip Tambe rok temu. Teraz ma szansę na zrealizowanie swojego celu. O miejsce w napadzie będzie walczył m.in. z Erickiem Choupo-Motingiem z Schalke 04 czy Benjaminem Moukandjo z FC Lorient.

Jeśli wszystko pójdzie dobrze i Kameruńczyk dalej będzie trafiał w lidze czy w reprezentacji, to ma szansę na grę w finałach prestiżowego Pucharu Narodów, który w styczniu i lutym rozegrany zostanie na stadionach Gabonu. “Nieposkromione Lwy” już wcześniej zapewniły sobie awans do turnieju.

Ten wpis zostal opublikowany w czwartek, Wrzesień 1st, 2016 o 12:00 i jest napisany pod Afryka. Mozesz sledzic komentarze do tego wpisu poprzez RSS 2.0 kanal. Mozesz rowniez zamiescic komentarz, lub sledzic post ze swojej wlasnej strony.

20 odpowiedzi dla “Chciał grać w Polsce za tysiąc euro…”

  1. inspiw napisal(a):

    @Michał
    Niestety to nie jedyny taki przypadek w naszej ekstrklapie. Jakoś trudno niektórym ludziom zrozumieć, że czasem potrzeba trochę czasu na aklimatyzację szczególnie zawodnikom przyjeżdżający z całkiem odmiennych klimatycznie i kulturowo rejonów świata. Tak to już w tej naszej lidze jest ,że po jednym dobrym kopnięciu robią z zawodnika super gwiazdę a po jakimś nie do końca udanym skreśla się go całkowicie.

  2. Biker napisal(a):

    Warunki klimatyczne, obcy region i kraj… ale ludziom brak wyobraźni. Dlatego ta cała Polska liga kuleje i kuleć będzie. Nie jest łatwo z Afryki przenieść się do takiego kraju jak nasz. Same białe facjaty na ulicy… Czarny może czuć się nieswojo… Zwyczajnie.

  3. Michal Zichlarz napisal(a):

    Panowie tutaj nie chodzi o aklimatyzację, ja go widziałem w akcji. On był do grania na już! Dla mnie to był szok, że nikt go nie zatrudnił. Ndip Tambe ma papiery na duże granie!

  4. inspiw napisal(a):

    @Michał
    Tym bardziej to źle świadczy o profesjonalizmie w polskich klubach. Ale wiele można by pisać w tym temacie i to pokazuje jak naszym klubom jeszcze daleko do średnich lig europejskich. Zwalanie wszystkiego tylko na brak pieniędzy jak pokazuje ten przypadek jest w tłumaczeniu działaczy i trenerów klubowych wielce niepoważne.

  5. Michal Zichlarz napisal(a):

    dokładnie jest jak piszesz… niestety…

  6. inspiw napisal(a):

    No to zaczęło się to co tygrysy lubią najbardziej.
    Sudan prowdzi Z Gabonem 1:0

  7. inspiw napisal(a):

    Już nieaktualne jest remis

  8. inspiw napisal(a):

    Do przerwy Gabon prowadzi 2:1. /jest piłkarsko lepszy jednak nieskuteczny. Sudan na swoim poziomie. No i mamy wszystko to za co kochamy afrykańską piłkę trochę szalonych zagrań i błędy bramkarza (Sudan)

  9. inspiw napisal(a):

    Koniec pierwszej połowy meczu RPA – Mauretania wynik 1:1

  10. Biker napisal(a):

    https://youtu.be/s2oMW_HI37I
    Mecz Sudanu z Gabonem :)

  11. inspiw napisal(a):

    Sudan – Gabon 1:2
    Końcówka meczu RPA – Mauretania nadal 1:1

  12. inspiw napisal(a):

    Kopnie meczu RPA -Mauretania remis 1:1
    Miny kibiców RPA mówiły same za siebie

  13. inspiw napisal(a):

    Nie kopnie tylko koniec

  14. Michal Zichlarz napisal(a):

    kiepskie pożegnanie Bafana Bafana…

  15. Biker napisal(a):

    https://youtu.be/ernc1h7XOWw
    Mecz RPA vs Mauretania. Ci drudzy robią postępy. Mnie ten wynik nie dziwi…

  16. Michal Zichlarz napisal(a):

    ale mimo to wstyd dla RPA… u siebie na zakończenie powinni wygrać i honorowo skończyć na drugim miejscu… tak się nie stało

  17. Urbus napisal(a):

    Liga się podniosła, to i reprezentacja też prędzej czy później się podniesie, ale musi się w RPA zmienić mentalność.

  18. Michal Zichlarz napisal(a):

    @Urbus
    na to bym nie liczył… ostatnio rozmawiałem z jednym z piłkarzy z RPA, mniejsza o nazwisko, mówił że jest nie powoływany ze względu na kolor skóry… polityka, polityka, polityka…

  19. Urbus napisal(a):

    @Michał Hmmm, naprawdę? Jakoś nie kojarzę przedstawiciela mniejszości etnicznych, którego w kadrze nie ma, a który mógłby diametralnie poprawić jej sytuację.

  20. Jedenastka Pucharu Narodów Afryki | AfrykaGola.pl napisal(a):

    [...] zostanie zwycięskie trafienie Vincenta Aboubakara, który w drugiej połowie zastąpił na boisku byłego napastnika LZS Piotrówka Roberta Ndipa Tambe i w 88 minucie, po kapitalnej indywidualnej akcji, zaskoczył 44-letniego Essama [...]

 

Zamiesc komentarz