Najlepsi w Afryce
Afrykańska Konfederacja Piłkarska (CAF) opublikowała listy z dziesiątką najlepszych graczy w mijającym roku. Spośród nich zostanie wybrany najlepszy zawodnik Czarnego Lądu. Piszę listy, bo jedna dotyczy tych, którzy grają na innych kontynentach, głównie w Europie, a druga tych, którzy występują w rodzimych ligach.
W ostatnich latach aż 4 razy z rzędu triumfował Yaya Toure. Pod tym względem nie ma sobie równych w historii afrykańskiej piłki. Nie zdziwię się, jeśli wygra i teraz. W lutym reprezentacja Wybrzeża Kości Słoniowej, po 23 latach, ponownie zdobyła przecież Puchar Narodów, a młodszy z braci Toure należał do najlepszych w zespole.
Jeśli chodzi o graczy, którzy na co dzień występują w rodzimych ligach, to postawiłbym na Mbwana Samattę. Napastnik reprezentacji Tanzanii, który od nowego roku, ma grać w serbskim Radniczki Nisz, jest najlepszym strzelcem TP Mazembe, klubu z DR Konga, który jest o krok od wygrania Afrykańskiej Ligi Mistrzów.
Na tej liście zwraca też uwagę dwójka bramkarzy: charyzmatyczny Robert Kidiaba i Felipe Ovono. Ten drugi z reprezentacją Gwinei Równikowej awansował w lutym do półfinału PNA, a teraz z południowoafrykańskim Orlando Pirates, ma szansę na wygranie klubowego Pucharu Konfederacji.
Na obu listach jest nominowany Modather Al Tayeb czyli „Careca”. Napastnik z Sudanu jest gwiazdą Al-Hilal, półfinalisty tegorocznej African Champions League. Na obu listach nie ma ani jednego piłkarza z Nigerii. Za to aż 5 z Algierii, a 3 z Wybrzeża Kości Słoniowej.
NOMINOWANI PIŁKARZE Z KLUBÓW ZAGRANICZNYCH
1. Andre Ayew (Ghana, Swansea City)
2. Aymen Abdennour (Tunezja, Valencia)
3. Modather Al Tayeb „Careca” (Sudan, Al-Hilal)
4. Mohamed Salah (Egipt, AS Roma)
5. Pierre-Emerick Aubameyang (Gabon, Borussia Dortmund)
6. Sadio Mane (Senegal, Southampton)
7. Serge Aurier (WKS, Paris Saint-Germain)
8. Sofiane Feghouli (Algieria, Valencia)
9. Yacine Brahimi (Algieria, FC Porto)
10. Yaya Toure (WKS, Manchester City)
NOMINOWANI PIŁKARZE Z KLUBÓW AFRYKAŃSKICH
1. Abdeladim Khadrouf (Maroko, Moghreb Tetouan)
2. Baghdad Bounedjah (Algieria, Etoile du Sahel)
3. Felipe Ovono (Gwinea Równikowa, Orlando Pirates)
4. Kermit Erasmus (RPA, Orlando Pirates)
5. Mbwana Samatta (Tanzania, TP Mazembe)
6. Mohamed Meftah (Algieria, USM Alger)
7. Modather Al Tayeb „Careca” (Sudan, Al-Hilal)
8. Robert Kidiaba (DR Konga, TP Mazembe)
9. Roger Assale (WKS, TP Mazembe)
10. Zineddine Ferhat (Algieria, USM Alger)
Listopad 4th, 2015 at 13:10
Wydaje się, że tytuł znów powędruje do zawodnika Manchesteru City.
Listopad 4th, 2015 at 13:14
też tak obstawiam, wygrywa od 2011
Listopad 4th, 2015 at 13:22
Moja trójka jeśli chodzi o zawodników z lig zagranicznych to :
1.PIERRE – EMERICK AUBAMEYANG
2 . SERGE AURIER
3. YAYA TOURE
oraz z lig Afrykańskich :
1. FELIPE OVONO
2.ROBERT KIDIABA
3.MBWANA SAMATTA
Szkoda, że wśród nominowamych nie ma kolegi klubowego Yacine Brahimiego czyli Vincenta Aboubakara. Wywalczył miejsce w podstawowym składzie Porto i jest podporą reprezentacji… Poza tym faktycznie, rzuca się w oczy brak graczy z Nigerii. Niestety brak awansu na tegoroczny P.N.A. ma swoje odbicie i konsekwencje…
Listopad 4th, 2015 at 13:24
@Biker
też myślałem o Aboubakarze, bo trafia ostatnio wszędzie na zawołanie, szkoda, że nie ma go w „10”
Listopad 4th, 2015 at 13:42
@Michał
Bardziej zasłużył niż Andre Ayew, nie ujmując nic Ghańczykowi
Trudno ale moim zdaniem Kameruńczyka niesłusznie pominięto.
Jeśli chodzi o moje typy ( pierwsze trójki ) to kolejność jest przypadkowa
Listopad 4th, 2015 at 13:49
@Biker
powinieneś nominować nie trójkę, a piątkę. Właśnie rozmawiałem z trenerem Kasperczakiem. Tłumaczył, że nominuje piątkę, od pierwszego do piątego miejsca. Na podstawie głosów selekcjonerów i kapitanów CAF ustala potem kolejność. Jako, że w Afryce przeważają kraje frankofońskie, to z reguły piłkarze stamtąd wygrywają (to mała złośliwość z mojej strony, ale chyba coś w tym jest). To by tłumaczyło czemu ktoś taki jak Okocha nie był ani razu piłkarzem roku w Afryce.
Listopad 4th, 2015 at 14:21
@Michał
No coś jest na rzeczy. Jay Jay Okocha ani razu nie był najlepszym piłkarzem w Afryce…to szwindel i tyle! A pamiętasz okoliczności wyboru najlepszego piłkarza w 2007 roku.
Trwał własnie P.N.A. w Ghanie ( zima 2008 roku ) i pewniakiem do triumfu był Drogba.
Ceremonie o przyznanie tytułu zorganizowano wtedy w Togo. Ivoryjczyk nie stawił się tam, bo z W.K.S. awansował do dalszej fazy turnieju w Ghanie. Na ceremonii w Lome pojawił się za to Frederic Kanoute, który już wraz z kolegami pakował walizki po fazie grupowej i to jemu a nie Didierowi Drogbie przyznano tytuł najlepszego gracza w Afryce 2007…
Absurd? Absurd i niestety tak było.
Gdzie tu logika? Poszła w las
Listopad 4th, 2015 at 14:29
@Michał
Co tam ciekawego mówił jeszcze Henryk Kasperczak podczas waszej rozmowy?
Listopad 4th, 2015 at 14:49
@Biker
dokładnie pamiętam całą sytuację z Drogbą, bo byłem wtedy w Ghanie i na miejscu widziałem co się działo, jakie było zamieszanie. Fragment z „Afryka gola!”:
„Ceremonię władze CAF zaplanowały podczas trwania Pucharu Narodów w Ghanie w lutym 2008 roku. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że uroczystości postanowiono zorganizować w Lome, stolicy Togo.
Na dodatek miało do niej dojść na dwa dni przed ćwierćfinałami. W tej sytuacji przyjazdu odmówił Didier Drogba. Potem lider reprezentacji Wybrzeża Kości Słoniowej mówił, że działacze CAF ostrzegli go, że jeśli nie pojawi się na ceremonii wręczania nagród, to zwycięstwo przypadnie innemu futboliście. Padłó na Frederica Kanoute…”.
Listopad 4th, 2015 at 14:50
co do trenera Kasperczaka, to za tydzień, to znaczy 13 listopada, gra w eliminacjach MŚ z Mauretanią. Wkrótce więcej na ten temat.
Listopad 4th, 2015 at 15:10
@Michał
Faktycznie byłeś wtedy na miejscu
Opis Pna w Ghanie też jest w Twojej książce…
Co do meczu Tunezji z Mauretanią to faworyt jest jeden ale Maorysi robią postępy i H. Kasperczak musi dobrze swoich podopiecznych przygotować..
Listopad 4th, 2015 at 16:14
zobaczymy, łatwo z nikim nie jest teraz wygrać, ale ich występy w fazie grupowej są obowiązkiem Orłów Kartaginy
Listopad 4th, 2015 at 16:29
@Michał
Nikt nie ma obowiązku występować w fazie grupowej, haha
Nigeria też nie miała obowiązku awansować to tegorocznego P.N.A mimo triumfu przed dwoma laty, a Holandia wcale nie musiała awansować do przyszłorocznych Mistrzostw Europy. Mimo to byłaby to osobista porażka naszego trenera jakby nie awansował do ostatecznego etapu walki o awans na mundial z Tunezją…
Listopad 4th, 2015 at 17:15
Zagraniczni :
1.Pierre-Emerick Aubameyang (Gabon, Borussia Dortmund)
2.Sofiane Feghouli (Algieria, Valencia)
3.Mohamed Salah (Egipt, AS Roma)
Krajowi :
1.Zineddine Ferhat (Algieria, USM Alger)
2.Baghdad Bounedjah (Algieria, Etoile du Sahel)
3.Modather Al Tayeb „Careca” (Sudan, Al-Hilal)
Listopad 4th, 2015 at 17:22
@Daniel O
P.E. Aubameyang wygrałby na bank jakby nie słaby występ Gabonu w tegorocznym P.N.A.
Ale zobaczymy jak będzie…