Rządzą w mistrzostwach światach

Listopad 3rd, 2015 by Michal Zichlarz

PIŁKARZE W NIGERII TRENUJĄ W BARDZO TRUDNYCH WARUNKACH. TUTAJ ZAJĘCIA PIŁKARZY W KLUBIE EQNA FC W LAGOS. FOT. M.ZICHLARZ

Jeśli chodzi o mistrzostwa globu do lat 17, to nikt nie może się równać z Czarnym Lądem. Wśród 8 państw, które triumfowały w tej imprezie, w czołówce dwa kraje z Afryki. Rekordzista pod tym względem jest Nigeria – 4 mistrzostwa, dwa tytuły na koncie ma Ghana.

Na kończącym się powoli turnieju w Chile reprezentacje z Czarnego Kontynentu też nadają ton. W czwartkowych półfinałach Nigeria zagra z Meksykiem, a Mali z Belgią. Możliwe jest więc powtórzenie sytuacji z 1993 roku. Wtedy to w finałowej rozgrywce Nigeria zagrała z Ghaną. Wcześniej „Latające Orły”, mające wtedy w składzie takich graczy, jak Nwankwo Kanu, Wilson Oruma czy Celestine Babayaro, w półfinale 2:1 pokonały Polskę. W naszej reprezentacji grali wtedy m.in. Mirosław Szymkowiak, Maciej Terlecki czy Mariusz Kukiełka.

Teraz Nigeryjczycy, mistrzowie świata do lat 17 sprzed dwóch lat, znowu są blisko finału. Wygrali grupę A z 6 punktami na koncie. Pokonali kolejno USA 2:0, Chile 5:1 i przegrali z Chorwacją 1:2. Potem, w 1/8 mistrzostw, rozprawili się z Australią wygrywając z nią aż 6:0. Z kolei w ćwierćfinale zdemolowali Brazylię 3:0. Teraz zagrają z zespołem, który dwa razy był mistrzem świata w tej kategorii wiekowej czyli Meksykiem.

Co do Malijczyków, to ci też świetnie się prezentują. W odróżnieniu od Nigerii jeszcze nie przegrali na turnieju w Chile. Grupę D wygrali z 7 punktami. Na początek zremisowali z… Belgią 0:0, z którą teraz ponownie przyjdzie im się zmierzyć. Potem były już same wygrane. W grupie z Ekwadorem 2:1 i Hondurasem 3:0, a potem w fazie pucharowej z Koreą Północną 3:0 i Chorwacją 1:0. Dla Malijczyków awans do półfinałów, to już i tak wielki sukces, ale pewnie tym się nie zadowolą. Warto też dodać, że na czele najlepszych strzelców turnieju, jest Nigeryjczyk 16-letni Victor Osimhen. Zdobył dotąd aż 8 bramek! Może pójdzie śladami wielkiej gwiazdy MŚ do lat 17 sprzed dwóch lata Kelechi Iheanacho, który teraz jest piłkarzem Manchesteru City

Co do sukcesów zespołów z Afryki w tej kategorii wiekowej… Wiem, na pewno zaraz podniosą się głosy, poddające w wątpliwość wiek części zawodników Mali czy Nigerii. W dobie testów MRI, tzw. rezonansu magnetycznego, ciężko tutaj jednak o oszustwa.

Półfinały w czwartek. Finał i mecz o 3 miejsce w niedzielę na stadionie w Vina del Mar. Będzie podwójny sukces zespołów z Afryki?

SUKCESY AFRYKAŃSKICH ZESPOŁÓW W MŚ U-17

1985 ROK – Nigeria zdobywa mistrzostwo. Gwinea kończy na 4 miejscu

1987 ROK – Nigeria wicemistrzem, Wybrzeże Kości Słoniowej – 3 lokata

1989 ROK – Fode Camara z Gwinei królem strzelców imprezy w Szkocji

1991 ROK – Ghana mistrzem, a Nil Odarty Lamptey najlepszym zawodnikiem mistrzostw we Włoszech

1993 ROK – Nigeria mistrzem, Ghana wicemistrzem. Wilson Oruma królem strzelców

1995 ROK – Ghana mistrzem

1997 ROK – Ghana wicemistrzem

1999 ROK – Ghana na 3 miejscu. Ismael Addo króle strzelców turnieju w Nowej Zelandii

2001 ROK – Nigeria na 2 miejscu. Burkina Faso jest 3

2007 ROK – Nigeria mistrzem. Ghana czwarta. Macauley Christianus z Nigerii królem strzelców

2009 ROK – Nigeria wicemistrzem, a Sani Emmanuel najlepszym zawodnikiem MŚ

2013 ROK – Nigeria mistrzem, Kelechi Iheanacho wybrany najlepszym piłkarzem turnieju, a Dele Alampasu najlepszym bramkarzem

Ten wpis zostal opublikowany w wtorek, Listopad 3rd, 2015 o 13:45 i jest napisany pod Afryka. Mozesz sledzic komentarze do tego wpisu poprzez RSS 2.0 kanal. Mozesz rowniez zamiescic komentarz, lub sledzic post ze swojej wlasnej strony.

11 odpowiedzi dla “Rządzą w mistrzostwach światach”

  1. Biker napisal(a):
    Listopad 3rd, 2015 at 14:55

    @Michał
    Nigeryjski talent i król strzelców obecnych rozgrywek U-17 nazywa się Victor Osimhen ;-)
    (nie Osimeh). Popraw ;-)
    Jetem pewnien, że po mistrzostwach znajdą się chętni z Europy do kupna tego znakomitego zawodnika. Premier League? Całkiem możliwe, bo Kelechi Iheanacho kupiło City, Souleymane Coulibaly kupił Tottenham. Mowa o młodzieżowych talentach.
    Jest problem z transmisją meczu Mali – Belgia.
    Z tego co do tej pory zauważyłem nie ma planu transmisji tego spotkania. Wiesz coś na ten temat? Mecz rozpoczyna się 5 listopada w czwartek o godzinie 21.00, a Nigeria zmierzy się z Meksykiem w tym samym dniu o północy.
    Ten mecz napewno będzie transmitowany i to na Tvp Sport i Eurosporcie…
    Może jednak E2 zdecyduje się pokać starcie Mali z Belgią, bo obydwa mecze zapowiadają się szlagierowo…

  2. Michal Zichlarz napisal(a):
    Listopad 3rd, 2015 at 16:43

    dzięki Biker za uwagę, już poprawiłem. Co do transmisji to zobaczymy, może oba mecze zostaną jednak pokazane.

  3. Biker napisal(a):
    Listopad 3rd, 2015 at 17:09

    @Michał
    Przeglądałem plan Eurosportu 2 na czwartek. Tam nic nie ma co kolidowałoby z tą transmiją
    meczu Malijczyków z Belgami. Stacja ta nie planuje nic na żywo transmitować…
    Wracając do Victora Osimhena to naprawdę prezentuje się naturalnie. Z łatwością i w naturalny sposób przedostaje się pod pole karne przeciwnika…Drogba miał / nawet dalej ma / to samo, a to właśnie Ivoryjczyk jest ulubieńcem Osimhena…no zobaczymy czy będziemy mieli Nigeryjskiego Didiera Drogbę ;-)

  4. Michal Zichlarz napisal(a):
    Listopad 3rd, 2015 at 18:12

    @Biker
    oby tak było, bo różnie potem ta kariera się układa. Zerknij na skład z półfinału MŚ U-17 z 1993 roku z meczu Nigeria – Polska. Nie wszystkim się udaje zrobić karierę. (http://www.fifa.com/tournaments/archive/u17worldcup/japan1993/matches/round=191569/match=31308/index.html)

  5. Biker napisal(a):
    Listopad 3rd, 2015 at 19:11

    @Michał
    Fajna podróż w czasie. W składzie obydwu drużun są przyszłe ,,gwiazdy,, futbolu.
    Jednak to Nigeryjczycy mieli większą radość z postępu i rozwoju swoich zawodników. Widac to golym okiem…
    Jedną rzecz zauważyłem…są młodzi gracze wykupywani przez wielkie kluby i tułają się potem na wypożyczeniach.
    Inaczej jest z świetnym Malijczykiem Adamą Traore, którego kupiło AS Monaco.
    Jest w składzie i gra…choć teraz kontuzjowany…i takie podejście jest dobre.
    Zawodnik czuje się potrzebny, bo nie jest wtedy jakimś popychadłem ( z wypożyczenia na wypożyczenie )

  6. Michal Zichlarz napisal(a):
    Listopad 3rd, 2015 at 19:29

    @Biker
    trudno o złoty środek. Wczoraj po meczu Podbeskidzia rozmawiałem z zawodnikiem Górali Frankiem Adu Kwame. Mówił, że dobrze jest, jak zawodnik przyjeżdża, gdziekolwiek, z jakimś bagażem doświadczeń ze swojego kraju. To potem pomaga, uważa Frank.
    A popatrz na skład Nigeryjczyków z turnieju w Chile (https://en.wikipedia.org/wiki/2015_FIFA_U-17_World_Cup_squads#.C2.A0Nigeria). Z wyjątkiem jednego, wszyscy grają u siebie. Na pniu zostaną pewnie wykupieni. Kto z nich zrobi karierę, to trudno dziś prorokować. Oby udało się to, jak największej liczbie.

  7. Biker napisal(a):
    Listopad 3rd, 2015 at 20:56

    @Michał
    Racja. Ciężko prorokować ale mi chodziło o tych liderów, których ktoś z Europy wykupi.
    Lepiej jest jak klub da zawodnikowi kredyt zaufania, bo to lepsze niż tułaczka.
    Jedno jest pewne – nic samo nie przychodzi.
    Jedni w bardzo młodym wieku ukazują swój talent i zachwycają, a pózniej niekoniecznie.
    Są gracze jak wspomniany przezemnie Didier Drogba, krórego talent ,,explodował,, trochę pózniej…
    Jeszcze jedna refleksja odemnie…żeby tak dorosłe reprezentacje Afrykańskie miały do swoich występów na arenie międzynarodowej takie podejście jak młodzieżowcy to dorosły futbol na Czarnym Lądzie wyglądałby inaczej.
    Teraz jest tak : Jak nam dobrze zapłacicie to dobrze zagramy…patrz : Mundial w Brazylii i afery, aferki finansowe wokół Kamerunu czy Ghany…

  8. Biker napisal(a):
    Listopad 3rd, 2015 at 21:11

    I jeszcze jedna myśl mi przyszła do głowy…..jakim ,,miernikiem,, mierzyć czyjeś osiągnięcia i oceniać jego karierę…
    Rainford Kalaba – znakomity zawodnik z Zambii grający konsekwentnie w Afryce, Dr. Kongo, TP Mazembe czy Asamoah Gyan, Ghana wystęlujący z własnego wyboru na Połwyspie Arabskim. Pobudki są różne ale czy Afrykańczycy występujący w Europie muszą/mogą czuć się od nich lepsi? Niesądze.
    Gdziekolwiek młode talenty z Mali i Nigerii wylądują to ważne żeby się realizowali i byli podporami dorosłych reprezentacji. To chyba dobre podsumowanie z mojej strony…
    Osimhen, Koita…zobaczymy…ten drugi….od razu skojarzenie z Keitą, Seidou Keitą :-)

  9. Michal Zichlarz napisal(a):
    Listopad 3rd, 2015 at 22:08

    @Biker
    przy Drogbie pamiętaj, że miał o tyle szczęście, że przez kilka lat we Francji opiekował się nim wujek. Większość takich wujków jednak nie ma i musi polegać na sobie. W tym problem. Co do wyników juniorów czy młodzieżowców… Z czasem przeniesie się to na dorosły futbol, ale jak piszesz, zanim w federacjach będzie więcej kompetentnych osób.

  10. Biker napisal(a):
    Listopad 4th, 2015 at 10:25

    @Michał
    Didier Drogba miał inny start w karierę piłkarską rak jak wspomniałeś. Wujek zabrał go ze sobą do Francji jak miał 6 lat i tam od najmłodszych lat trenował. Jednak mi chodziło o styl gry jaki preferuje Victor Osimhen i ma to odzwierciwdlenie w tym co prezentuje / porównanie z ivoryjczykiem /
    Jutro już wszystko będzie widomo, a w zasadzie w nocy z czwartku na piątek naszego czasu. Oby finał był AFRYKAŃSKI :-) ;-)

  11. Z historii afrykańskiej piłki. Jak Polska z Nigerią grała o finał | AfrykaGola.pl napisal(a):
    Listopad 6th, 2015 at 14:32

    [...] Rządzą w mistrzostwach światach [...]

 

Zamiesc komentarz