Trenował rekordową liczbę reprezentacji
Kilka dni temu w wieku 93 lat temu zmarł niemiecki szkoleniowiec Rudi Gutendorf. Pisałem o nim w książce „Afryka gola! Futbol i codzienność”. To trener, który przecierał szlaki pracy szkoleniowcom ze Starego Kontynentu na Czarnym Lądzie. Trenerskiego fachu uczył się od samego Seppa Herbergera, selekcjonera mistrzów świata z 1954 roku.
Gutendorf prowadził rekordową liczbę reprezentacji, nie tylko w Afryce. Był selekcjonerem na kilku kontynentach, prowadził narodowe zespoły Chile, Boliwii, Togo, Zimbabwe, Trynidadu, Rwandy, Nepalu, Botswany. Łącznie aż 18 reprezentacji! Kiedy prowadził „Osy” z Rwandy pod koniec lat 90., w ledwie kilka lat, kiedy skończyła się tam krwawa wojna domowa, to wspominał, jak zawodnikom musiał kupować i fundować sprzęt do grania. Przeżył w swojej bogatej i niesamowitej karierze niejedno…
Z książki „Afryka gola!”: „Wspominał w jednym z wywiadów wydarzenie z 1981 roku, kiedy był szkoleniowcem reprezentacji Tanzanii. Przed ważnym meczem z Kenią w eliminacjach Pucharu Narodów Afryki przyszedł do niego asystent poinformować o tym, że nie zagra czołowy zawodnik zespołu o nazwisku Aly. Zdecydował tak „stary człowiek”.
„Starym człowiekiem” był szaman reprezentacji. Zresztą sam piłkarz też ponoć zajmował się czarną magią. Po tym zdarzeniu nikt futbolisty już nie widział. Gutendorf opowiadał zresztą, że cześć zawodników nie przeżywała tajemniczych ceremonii”.
Nazwisko niemieckiego szkoleniowca znalazło się w Księdze Rekordów Guinnessa, prowadził aż 55 zespoły w 32 krajach!
Wrzesień 23rd, 2019 at 06:48
Szacunek…
Wrzesień 23rd, 2019 at 22:20
To był dobry trener.
Październik 1st, 2019 at 18:58
Legenda ;(
Październik 3rd, 2019 at 14:42
[...] Trenował rekordową liczbę reprezentacji [...]