Specjalista od awansów
Jeśli Samuelson Chukwuma Odunka będzie na boisku równie dobry co w posługiwaniu się językami obcymi, to Odra nie powinna się w nowym sezonie martwić. Napastnik z Nigerii, który właśnie co podpisał trzyletni kontrakt z wodzisławskim klubem, mówi po angielsku, polsku, w swoim dialekcie Ibo, a także w Yoruba.
Zawodnik z Afryki jest wychowankiem szkółki piłkarskiej Ekwueme United. Jej właścicielami są znani u nas bracia Ekwueme, z byłym reprezentantem “Super Orłów” Emmanuelem na czele. To właśnie w dalekim Okigwe na wschodzi Nigerii Samuelson uczył się futbolowego abecadła. Potem zaliczył pobyt w klubie OUK United, a we wrześniu 2006 roku przyjechał do Polski.
Jak większość chłopców z futbolowej akademii w Okigwe swoje pierwsze kroki stawiał w klubie PKS Radość pod Warszawą. Potem był Amur Wilga, a ostatnio trzecioligowy KS Piaseczno. – Na pewno nie wszystko po przyjeździe do Polski wyglądało tak, jakbym sobie wymarzył. Grając w PKS w lidze okręgowej nabawiłem się kontuzji kolana i musiałem wracać do domu. Ponownie przyjechałem tutaj w lutym 2008 roku. Grając w Amurze wywalczyłem z zespołem awans do czwartej ligi. Potem z KS Piaseczno z czwartej awansowaliśmy do trzeciej ligi. Teraz chcę o kolejny sukces powalczyć z Odrą – mówi nigeryjski zawodnik.
Odunka to zawodnik z plemienia Ibo. Jednej z największych grup etnicznych olbrzymiej i zróżnicowanej pod względem ludnościowym oraz kulturowym Nigerii. Mówi w swoim dialekcie, a także w Yoruba. Oprócz tego posługuje się angielskim i polskim. Naszego języka nauczył się sam.
- Na początku to był dla mnie kosmos. Powoli robiłem jednak postępy i daję sobie jakoś radę – mówi z uśmiechem po polsku.
Teraz pomaga mu też jego dziewczyna Krystyna. Samuelson Chukwuma Odunka z dobrej strony pokazał się w piątkowym sparingu Odry z Ruchem Chorzów. Kilka jego zagrań wzbudziło uznanie i oklaski na trybunach. Piłkarz z Afryki ma nadzieję, że równie dobrze będzie w rozgrywkach pierwszoligowych, które rozpoczynają się 31 lipca.