Finał Pucharu Narodów. Kto kogo przechytrzy?

NA OSTATNIM MUNDIALU REPREZENTACJA GHANY AWANSOWAŁA DO CZOŁOWEJ ÓSEMKI. FOT. M.ZICHLARZ

Nigeria cieszy się z trzeciego miejsca i z tego, że z dużym prawdopodobieństwem Odion Ighalo, pięć bramek na koncie, będzie królem strzeców 32 Pucharu Narodów Afryki, ale teraz wszyscy żyją już finałowym spotkaniem Senegal – Algieria. Która z tych dwóch drużyn sięgnie po mistrzostwo? Wiele będzie zależało od taktyki, jaką obiorą selekcjonerzy obu reprezentacji, z jednej strony Aliou Cisse, a z drugiej Djamel Belmadi.

Przez lata o sukcesach reprezentacji z Afryki decydowali szkoleniowcy ze Starego Kontynentu. W latach 60. i 70., kiedy trwał jeszcze okres dekolonizacji, byli to szkoleniowcy z krajów tzw. „demokracji ludowej” czyli z krajów socjalistycznych, Jugosłowianie, Węgrzy, Rumuni. Swoje dołożył też nasz Henryk Kasperczak.

Potem trenerski rynek zdominowali Francuzi, którzy jak mieli na Czarnym Kontynencie wpływ, także w futbolu, tak mają do dziś. Na 24 reprezentacje biorące udział w tegorocznym Africa Cup of Nations, aż 7 było znad Sekwany i Loary. W ogóle zagraniczni trenerzy prowadzili większość, bo trzynaście reprezentacji. Część z nich, jak Holender Clarence Seedorf, który prowadził Kameruńczyków czy Belg Paul Put, który siedział na ławce trenerskiej Gwinei, już zresztą straciło pracę…

W finale są za to lokalni szkoleniowcy. Jak pisze cafonline.com, oficjalna strona Afrykańskiej Konfederacji Piłkarskiej, taka sytuacja ma miejsce zaledwie po raz piąty w historii. Te wcześniejsze przypadki dotyczą jednak futbolowej prehistorii, bo tak trzeba napisać o początkach rozgrywek Pucharu Narodów w latach 60. W 1998 roku w finale na ławce, po raz ostatni, siedzieli szkoleniowcy z Afryki. Po stronie triumfatora Egiptu Mahmoud El-Gohary, a po stronie Burkina Faso były reprezentant RPA Jomo Sono.

- Kiedy zostałem selekcjonerem „Super Orłów” i nie zdołałem wywalczyć awansu do finałów Pucharu Narodu, to działacze natychmiast mnie zwolnili. Brak cierpliwości naszych działaczy to też jedna z tych rzeczy, która sprawia, że nasz futbol nie odnosi takich sukcesów, jak mógłby. Jest wiele przykładów szkoleniowców w Europie czy Ameryce, gdzie trenerzy pracują latami. Nie zwalnia się ich po jednym czy dwóch przegranych meczach, jak ma to miejsce u nas – mówił mi kilka lat temu były reprezentant Nigerii, a później szkoleniowiec Samson Siasia, który z olimpijską kadrą swojego kraju zdobył dwa medale, srebrny w Pekinie w 2008 i brązowy w Rio de Janeiro w 2016.

W piątkowym finale na ławce z jednej strony zobaczymy Aliou Cisse, który senegalską kadrę prowadzi już od czterech lat, a który wcześniej był kapitanem piłkarskiej reprezentacji, z którą w 2002 roku wywalczył wicemistrzostwo kontynentu, a z drugiej strony Djamel Belmadi. Były selekcjoner reprezentacji Kataru, w krótkim czasie odmienił porozbijaną po udanych dla siebie MŚ w Brazylii w 2014 roku algierską kadrę. Jest siódmym szkoleniowcem „Lisów Pustyni” od 2016 roku. Jako jedynemu udało mu się jednak dotrzeć do graczy, co nie jest łatwe. Przed rozpoczęciem turnieju w Egipcie, wyrzucił z reprezentacji Harisa Belkebla. Ten zachował się niestosownie na zgrupowaniu. Kiedy jego kolega z pokoju, rezerwowy bramkarz Alexandre Oukidja, o 1 w nocy (!) przeprowadzał internetową transmisję on-line z jednej z popularnych gier w sieci, ten stanął za nim i… pokazał tyłek. Na reakcję selekcjonera, byłego zawodnika takich klubów, jak PSG, Olympique Marsylia czy Manchester City, nie trzeba było długo czekać. Belkebla, kilka dni przed rozpoczęciem turniejem pożegnał się z drużyną, a jego miejsce zajął Andy Delort. Teraz Cisse i Belmadi, obaj 43-latkowie, stoją przed życiowym sukcesem. W pierwszym bezpośrednim starciu w rozgrywkach w grupie C 27 czerwca lepsze były „Lisy Pustyni”, które zwyciężyły 1:0. W ogóle Algierczycy mają zdecydowanie korzystniejszy bilans gier ze swoim piątkowym rywalem, bo 13 spotkań wygrali, pięć zremisowali i tylko cztery razy przegrali. Jak będzie teraz dowiem się już za niedługo…

PUCHAR NARODÓW AFRYKI 2019, EGIPT

FINAŁ

19 lipca, Senegal – Algieria, godz. 21.00

MECZ O III MIEJSCE

17 lipca, Nigeria – Tunezja 1:0 (1:0). Ighalo 3.

PÓŁFINAŁY

14 lipca: Senegal – Tunezja 1:0 (0:0, 0:0). Broon 100. samobójcza

Algieria – Nigeria 2:1 (1:0). Troost-Ekong 40. samobójcza, Mahrez 90+4. – Ighalo 72. karny

ĆWIERĆFINAŁY

10 lipca: Benin – Senegal 0:1 (0:0). Gueye 70.

Nigeria – RPA 2:1 (1:0). Chukwueze 27., Troost-Ekong 89. – Zungu 71.

11 lipca: WKS – Algieria 1:1 (0:1). Karne 3-4. Kodija 62. – Feghouli 20.

Madagaskar – Tunezja  0:3 (0:0). Sassi 52., Msakni 60., Sliti 90+3.

1/8 FINAŁÓW

5 lipca: Maroko – Benin 1:1 (0:0). Karne 1-4. En-Nesyri 53. – Adilehou 53.

Senegal – Uganda 1:0 (1:0). Mane 15.

6 lipca: Nigeria – Kamerun 3:2 (1:2), Ighalo 19., 63., Iwobi 66. – Bahoken 41., N’Jie 44.

Egipt – RPA 0:1 (0:0). Lorch 85.

7 lipca: Madagaskar – DR Konga 2:2 (1:1, 2:2). Karne 4-2. Amada 9., Andriatsima 77., – Bakambu 21., Mbemba 90.

Algieria – Gwinea 3:0 (1:0). Belaili 24., Mahrez 57., Ounas 82.

8 lipca: Mali – WKS 0:1 (0:0). Zaha 76.

Ghana – Tunezja 1:1 (1:1, 1:1). Karne 4-5. Bedoui 90+1. samobójcza – Khenissi 72.

GRUPA A

21 czerwca: Egipt – Zimbabwe 1:0 (1:0). Trezeguet 41.

22 czerwca: DR Konga – Uganda 0:2 (0:1). Kaddu 14., Okwi 48.

26 czerwca: Uganda – Zimbabwe 1:1 (1:1). Okwi 12. – Billiat 40.

Egipt – DR Konga 2:0 (2:0). El Mohamady 25., Salah 43.

30 czerwca: Uganda – Egipt 0:2 (0:2). Salah 36., El Mohamady 45.

Zimbabwe – DR Konga 0:4 (0:2). Bolingi 4., Bakambu 34., 65 karny, Assombalonga 78.

1. Egipt 3 9 5:0

2. Uganda 3 4 3:3

3. DR Konga 3 3 4:4

4. Zimbabwe 3 1 1:6

GRUPA B

22 czerwca: Nigeria – Burundi 1:0 (0:0). Ighalo 77.

Gwinea – Madagaskar 2:2 (1:0). Kaba 34., Kamano 66. – Abel 49., Andriamahitsinoro 55.

26 czerwca: Nigeria – Gwinea 1:0 (0:0). Omerou 73.

27 czerwca: Madagaskar – Burundi 1:0 (0:0). Ilaimaharitra 76.

30 czerwca: Madagaskar – Nigeria 2:0 (1:0). Nomenjanahary 13., Andriamahitsinoro (53.)

Burundi – Gwinea 0:2 (0:1). Yattara 25, 52.

1. Madagaskar 3 7 5:2

2. Nigeria 3 6 2:2

3. Gwinea 3 4 4:3

4. Burundi 3 0 0:4

GRUPA C

23 czerwca: Senegal – Tanzania 2:0 (1:0). Balde 28., Diatta 64.

Algieria – Kenia 2:0 (2:0). Bounedjah 34. z karnego, Mahrez 43.

27 czerwca: Senegal – Algieria 0:1 (0:0). Belaili 49.

Kenia – Tanzania 3:2 (1:2). Olunga 39., 80., Omolo 62. – Msuwa 6. Samatta 40.

1 lipca: Kenia – Senegal 0:3 (0:0). Sarr 63. Mane 71., 78. z karnego

Tanzania – Algieria 0:3 (0:3), Slimani 35., Ounas 39., 45.

1. Algieria 3 9 6:0

2. Senegal 3 6 5:1

3. Kenia 3 3 3:7

4. Tanzania 3 0 2:8

GRUPA D

23 czerwca: Maroko – Namibia 1:0 (0:0). Keimuine 89. samobójcza

Wybrzeże Kości Słoniowej – RPA 1:0 (1:0). Kodjia 66.

28 czerwca: Maroko – WKS 1:0 (1:0). En-Nesyri 23.

RPA – Namibia 1:0 (0:0). Zungu 68.

1 lipca: RPA – Maroko 0:1 (0:0). Boussoufa 90.

Namibia – WKS 1:4 (0:1). Kamatuka 71. – Gradel 39., Die 58., Zaha 84., Cornet 89.

1. Maroko 3 9 3:0

3. WKS 3 6 5:2

3. RPA 3 3 1:2

4. Namibia 3 0 1:6

GRUPA E

24 czerwca: Tunezja – Angola 1:1 (1:0). Msakni 34. karny – Djalma 73.

Mali – Mauretania 4:1 (2:0). Diaby 37., Marega 45. karny, A.Traore II 55., A.Traore I 74. – El Hacen 72. z karneg0

28 czerwca: Tunezja – Mali 1:1 (0:0). Khazri 70. – Samassekou 60.

29 czerwca: Mauretania – Angola 0:0

2 lipca: Mauretania – Tunezja 0:0

Angola – Mali 0:1 (0:0). Haidara 37.

1. Mali 3 7 6:2

2. Tunezja 3 3 2:2

3. Angola 3 2 1:2

4. Mauretania 3 2 1:4

GRUPA F

25 czerwca: Kamerun – Gwinea Bissau 2:0 (0:0). Banana 66., Bahoken 69.

Ghana – Benin 2:2 (2:1). A. Ayew 9., J. Ayew 42. – Pote 2., 63.

29 czerwca: Kamerun – Ghana 0:0

Benin – Gwinea Bissau 0:0

2 lipca: Benin – Kamerun 0:0

Gwinea Bissau – Ghana 0:2 (0:0). J.Ayew 46., Partey 72.

1.Ghana 3 5 4:2

2. Kamerun 3 5 2:0

3. Benin 3 3 2:2

4. Gwinea Bissau 3 1 0:4

DO DRUGIEJ RUNDY AWANSOWAŁY ZESPOŁY Z MIEJSC 1 I 2, A TAKŻE CZTERY DRUŻYNY Z TRZECICH MIEJSC Z NAJLEPSZYM BILANSEM.

ONI ZDOBYWALI MISTRZOSTWO AFRYKI

1957 – Egipt – trener Mourad Fahmy, 1959 – Egipt – Josef Titkos (Węgry), 1962 – Etiopia – Slavko Milosevic (Jugosławia), 1963 – Ghana – Charles Gyamfi, 1965 - Ghana – Charles Gyamfi, 1968 – Kongo-Kinszasa – Ferenc Csanadi (Węgry), 1970 – Sudan – Abdelfattah Hamad, 1972 – Kongo – Adolph Bibanzulu, 1974 – Zair – Blagoje Vidinic (Jugosławia), 1976 – Maroko – Gheorge Mardarescu (Rumunia), 1978 – Ghana – Fred Osam Duodu, 1980 – Nigeria – Otto Gloria (Brazylia), 1982 – Ghana – Charles Gyamfi, 1984 – Kamerun – Rade Ongnajović (Jugosławia), 1986 – Egipt – Mike Smith (Wales), 1988 – Kamerun – Claude Le Roy (Francja), 1990 – Algieria – Abdelhamid Kermali, 1992 – Wybrzeże Kości Słoniowej – Martial Yeo, 1994 – Nigeria – Clemens Westerhof (Holandia), 1996 – RPA – Clive Barker, 1998 – Egipt – Mohamed Al Gohari, 2000 – Kamerun – Pierre Lechantre (Francja), 2002 – Kamerun – Winfried Schafer (Niemcy), 2004 – Tunezja – Roger Lemerre (Francja), 2006 – Egipt – Hassan Shehata, 2008 – Egipt – Hassan Shehata, 2010 – Egipt – Hassan Shehata, 2012 – Zambia – Herve Renard (Francja), 2013 - Nigeria – Stephen Keshi (Nigeria), 2015 –  Wybrzeże Kości Słoniowej – Herve Renard, 2017 –  Kamerun – Hugo Broos (Belgia).

TAK BYŁO W ELIMINACJACH

ZOBACZ POPRZEDNIE TURNIEJE

2017 – Nieposkromione Lwy po raz piąty

Eliminacje Pucharu Narodów

2015 – Barry bohaterem Słoni

Podsumowanie turnieju

Eliminacje Pucharu Narodów

2013 – Nigeria po raz trzeci!

Jedenastka mistrzostw

Eliminacje Pucharu Narodów

2012 – Historyczny sukces Zambii!

Jedenastka mistrzostw

Eliminacje Pucharu Narodów

Ten wpis zostal opublikowany w czwartek, Lipiec 18th, 2019 o 19:04 i jest napisany pod Afryka. Mozesz sledzic komentarze do tego wpisu poprzez RSS 2.0 kanal. Mozesz rowniez zamiescic komentarz, lub sledzic post ze swojej wlasnej strony.

Jedna odpowiedz dla “Finał Pucharu Narodów. Kto kogo przechytrzy?”

  1. Kartagińczyk napisal(a):

    Będzie się działo!

 

Zamiesc komentarz