AfrykaGola.pl

Przed wszystkimi pucharowymi meczami na europejskich boiskach we wtorek, środę i czwartek, minutą ciszy uczczony pamięć tragicznie zmarłego Emiliano Sali. Argentyński piłkarz, który miał występować w Cardiff City, zginął w katastrofie samolotu, kiedy leciał z Francji do swojego nowego klubu. Minutą ciszy i oklaskami dla upamiętnienia Sali rozpoczął się też wczorajszy mecz w 1/16 Ligi Europy pomiędzy Slavią Praga, a KRC Genk (na zdjęciu). W belgijskiej ekipie, która bardzo dobrze radzi sobie w tym sezonie, gra Mbwana Samatta. To jeden z najskuteczniejszych napastników w tym sezonie na europejskich boiskach. Na swoim koncie ma już 28 bramek, dziewiętnaście w lidze, gdzie jest najskuteczniejszym zawodnikiem i 9 w Lidze Europy. Zdobywa też gole dla reprezentacji Tanzanii, z którą wciąż ma szansę wyjazdu na tegoroczny Puchar Narodów Afryki. Za niewiele ponad miesiąc będzie musiał jednak poprowadzić swoją reprezentacją do wygranej, w ostatnim meczu eliminacji PNA przeciwko Ugandzie (grupa L).

W styczniu mówiło się o tym, że Samatta może przenieść się na Wyspy. Jego pozyskaniem zainteresowane było właśnie Cardiff City, ale ostatecznie Walijczycy postawili na Emiliano Salę. Wczoraj także 26-letni reprezentant Tanzanii uczcił jego pamięć minutą ciszy. Gola wczoraj w Pradze na Eden Arena nie zdobył, choć w końcówce miał ku temu dobrą okazję. To szybki i dobry technicznie zawodnik, który potrafi się znaleźć pod bramką rywala. Wiele wskazuje na to, że latem przejdzie do mocniejszej ligi i być może zagra w Pucharze Narodów, gdzie Tanzania wystąpił dotychczas tylko raz, w 1980 roku.

Ten wpis zostal opublikowany w piątek, Luty 15th, 2019 o 10:51 i jest napisany pod Afryka. Mozesz sledzic komentarze do tego wpisu poprzez RSS 2.0 kanal. Mozesz rowniez zamiescic komentarz, lub sledzic post ze swojej wlasnej strony.